Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Maciej Szwoch: Rozwój w moim fachu to mus!

Maciej Szwoch: Rozwój w moim fachu to mus!

- Mądrość trenera bramkarzy powinna opierać się na znajomości hokeja od podstaw. W ostatnim sezonie widziałem 150 różnych hokejowych spotkań – NHL, Elitserien, drużyn narodowych i juniorskiego hokeja. Ponadto, myślę że moje relacje z innymi trenerami bramkarzy, mają ogromny wpływ na to, co i jak robię - opowiada nam Maciej Szwoch, trener bramkarzy szwedzkiego MODO Hockey, jeden z odkrywców talentu Viktora Fastha.


Hokej.Net: Urodziłeś się w Gdańsku, czy odwiedzasz rodzinne strony?

Maciej Szwoch (trener bramkarzy w MODO Hockey) - Oczywiście! Byliśmy w Gdańsku podczas Mistrzostw Europy. To wspaniałe miasto, ale niestety w ciągu ostatnich lat nie odwiedzałem go tak często, jak bym chciał.

W wieku 21 lat zakończyłeś swoją przygodę z hokejem. Czy jako bramkarz nie widziałeś dla siebie już miejsca między słupkami? Czym to było spowodowane?

- Myślę, że każdy w swoim życiu przechodzi przez różne etapy, które kierują go na różne ścieżki życiowe. W momencie kiedy kończyłem karierę, działo się wiele rzeczy w moim życiu osobistym, mających wpływ na moją grę. Jednak najważniejszym powodem zakończenia kariery był brak czerpania radości z gry. W ciągu mojej kariery marzyłem, aby osiągnąć poziom w pełni profesjonalny. Kiedy zdecydowałem się, że szanse na to są znikome, po prostu przerwałem grę. To była najlepsza decyzja w moim życiu.

Po zawieszeniu łyżew na kołku zająłeś się trenowaniem bramkarzy. Czy to było twoje marzenie by się spełniać w tym fachu?

- W pewnym sensie tak. Kiedy jeszcze grałem, miałem pewne pomysły co powinien robić trener bramkarzy, a czego nie powinien. Zawsze wiedziałem, że kiedy zakończę karierę to będę chciał spróbować swoich sił w tej profesji. Szybko zorientowałem się, że to moja pasja i jestem do tego stworzony. Trenowanie i rozumienie na czym ono polega, przyszło do mnie naturalnie, a polepszanie się w tym fachu stało się moim nowym marzeniem.

Powiedź nam na co najczęściej zwracasz uwagę podczas szkolenia bramkarzy? Jak wygląda twoja codzienna praca?

- Najczęściej docieram do mojego biura o 6 rano, ponieważ jestem także trenerem do spraw analizy wideo. Zaczynam dzień pracy od analizy naszego kolejnego przeciwnika i od zbierania materiałów dla naszego zespołu szkoleniowego. Kiedy już to zrobię, oglądam nasz ostatni mecz i oceniam naszego bramkarza i przygotowuję materiał wideo na spotkanie trenerów, podczas którego patrzymy, co da się polepszyć w taktyce. Zazwyczaj wychodzę na lód 15-20 minut przed początkiem treningu, z jednym z bramkarzy i trenuję z nim indywidualnie. Po treningu, przygotowuję materiał wideo dotyczący bramkarza naszego kolejnego rywala. Wracam do domu około 14 i resztę dnia poświęcam mojej rodzinie.

Jako młody człowiek cały czas uczysz się trenerskiego fachu. Gdzie doskonalisz i zdobywasz swoją wiedzę trenerską? Jeździsz na jakieś kursy szkoleniowe?

- Rozwój w moim fachu to mus! Czasami chodzę na zajęcia zorganizowane przez szwedzką federację hokejową. Ale według mnie najlepszą formą rozwoju w tym fachu, jest dobry kontakt z bramkarzami, słuchanie ich uwag, indywidualne podejście do każdego z nich. Moim trenerem mentalnym jest Andy Svard, naprawdę wiele mu zawdzięczam. Andy ma ogromny wpływ na to, co robię i przede wszystkim na moje umiejętności. Zawsze omawiamy to jak pracuję z bramkarzami. Jak mogę pracować nad sobą, ucząc się wiele o hokeju. Mądrość trenera bramkarzy powinna opierać się na znajomości hokeja od podstaw. W ostatnim sezonie widziałem 150 różnych hokejowych spotkań – NHL, Elitserien, drużyn narodowych i juniorskiego hokeja. Ponadto, myślę że moje relacje z innymi trenerami bramkarzy, mają ogromny wpływ na to, co i jak robię. MODO ma obecnie wspaniały związek z Ianem Clarkiem, który jest jednym z najlepszych na świecie w swoim fachu i możliwość uczenia się od niego jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i zaszczytem.

W 2009 roku rozpocząłeś trenowanie Viktora Fastha, jak wspominasz początki tej współpracy? Czy można cię nazwać odkrywcą jego talentu?

- Pamiętam nasze wspólne początki. Nie były one łatwe, ze względu na uraz kolana, który Viktor miał w pierwszym sezonie naszej wspólnej pracy. Przed i po jego operacjami, zapraszałem go do treningów z naszym bramkarzem z juniorów. Dzięki temu poznaliśmy się nawzajem bardzo dobrze. Zdobyliśmy swoje zaufanie i to właśnie ono było impulsem do dalszej pracy, na zasadzie partnerskiej. Viktor był zawsze utalentowanym bramkarzem. Moim zadaniem było tylko prowadzenie tego talentu w odpowiednim kierunku, a także zadawanie mu pytań, tak by znaleźć elementy, które mogły sprawić, by był jeszcze lepszy. Refleksja nad własnym sobą zawsze pozwala na rozwój osobisty i profesjonalny.

Viktor Fasth przez dwa ostatnie lata stał się najlepszym bramkarzem w Elitserien. Świetnie sobie radził na Mistrzostwach Świata Elity. Niedawno podpisał kontrakt z Anaheim w NHL. Nad czym musi jeszcze popracować, by stawać się coraz lepszym bramkarzem? Czy jesteś z niego dumny?

- Zawsze kiedy zmieniasz szczebel i miejsce rozgrywek, musisz się dopasować. Bramkarze, którzy przechodzą do NHL muszą dopasować swoje myślenie do tamtejszych realiów. W Szwecji większość gry opiera się na podaniach na skrzydła, co oznacza szybką wymianę krążka, więcej się podaje, rzadziej strzela. W NHL jest na odwrót, częściej strzelają niż podają. To zmienia kilka rzeczy dla Viktora, do których będzie musiał się szybko dopasować. Ale jestem o to spokojny, bo jednym z największych zalet Viktora jest umiejętność szybkiego zbierania, analizowania i wdrażania informacji, które wokół siebie widzi. Wierzę, że da sobie świetnie radę! Między bramkarzami a ich trenerami zawsze nawiązuje się silne emocje. Tak było ze mną i Viktorem. Moja narzeczona zawsze mówiła, że mamy jedną biologiczną córkę i grupę adaptowanych synów. I ja go tak traktuję! Kiedy moi podopieczni grają, zawsze jestem podekscytowany. Kiedy przegrywają, mocno to przeżywam. Czy jestem z niego dumny? Oczywiście... Wiem, jak ciężko pracował i ile rzeczy musiał poświęcić, by być w tym miejscu, w którym jest. Mimo tego, że nie rozmawiamy tak często jak w przeszłości, jesteśmy w stałym kontakcie. Kontrolujemy swoje postępy.

Reprezentacja Szwecji odpadła już w ćwierćfinale Mistrzostw Świata mimo bardzo mocnego składu. Jakie były przyczyny braku medalu? Czy masz do Fastha jakieś uwagi za występy w bramce?

- Chyba każdy w drużynie był zawiedziony. Znam wielu zawodników z drużyny jak i ze sztabu szkoleniowego i jestem pewny, że zajmie im trochę czasu żeby ochłonąć po tej porażce w ćwierćfinale. Dla kogoś z zewnątrz ciężko skomentować dokładne przyczyny porażki. Jedno wiem na pewno, przeciwnicy „Trzech Koron” odrobili znakomicie swoje zadanie domowe przy analizie wideo spotkań Szwedów, bezlitośnie wykorzystując jej słabości i tłumiąc zalety, szczególnie w ćwierćfinale. Viktor rozegrał dobre spotkanie, w niektórych może mogło mu pójść lepiej. Ale pamiętaj – wygrywasz i przegrywasz zawsze jako drużyna.

Po dwóch latach spędzonych w pierwszym zespole Vaxjo związałeś się z MODO Hockey, odbiło się to szerokim echem w szwedzkich mediach. Dlaczego? Czy transfery trenerów bramkarzy są tak rzadkie?

- Przede wszystkim media trochę rozdmuchały to wszystko. W newralgicznym momencie sezonu zdecydowały się napisać artykuł, dokładnie w tym samym dniu kiedy MODO grało przeciwko nam. Nie wspomniano, że miałem oferty z innych klubów. Poczułem, jakby to było narzędzie to zdeprymowania obu drużyn i jestem wdzięczny za wsparcie, które udzielił mi mój klub. Po sezonie zdecydowałem się przejść do MODO. Miałem kilka innych możliwości, ale właśnie MODO było dla mnie najlepszą opcją. Możliwość pracy w dobrze poukładanej organizacyjnie drużynie i możliwość pracy z Ianem Clarkiem było zarówno motywujące, jak i wynagradzające za dotychczasowy trud wkładany w to co robię. Bramkarscy trenerzy zazwyczaj dłużej pracują w jednej drużynie, więc odpowiadając na Twoje pytania, to tak – zmiany trenerów w moim fachu są rzadkie.

W ostatnim sezonie w MODO trenowałeś Mikael Tellqvist, który odszedł do KHL. Jak ci się z nim współpracowało? I kto teraz go zastąpi w bramce MODO?

- Mikael był prawdziwym profesjonalistą i moim idolem, jeśli chodzi o pracowitość. Praca z nim była spełnieniem marzeń. Uwielbiałem go jako sportowca, ale także jako osobowość. Zawsze przynosił masę pozytywnej energii do szatni. Jako zawodnik, dodawał drużynie pewności siebie i zawsze był jej jednym z liderów. Życzę mu wszystkiego co najlepsze w KHL i w Dynamie Ryga. W następnym sezonie wystąpi u nas Oscar Alsenfelt z Vaxjo Lakers i Bernhard Starkabaum z Villacher SV. Obaj są w wieku rozwojowym, z różnymi doświadczeniami. Bernhard ma ogromne doświadczenie na arenie międzynarodowej, grając dla austriackiej drużyny narodowej, a Oscar był znaczącą postacią w Allsvenskan, który awansował do Elitserien. Nie mogę się doczekać pracy z oboma zawodnikami.

Masz dopiero 27 lat, wielu zawodników jest od ciebie starszych. Czy nikt nie traktuje cię z góry, lekceważąco. Czy jednak zawodnicy są profesjonalistami i tak się zachowują?

- W zasadzie to niewielu zawodników pyta ile mam lat. Nigdy tego nie doświadczyłem, myślę że głównie dlatego, że zawodnicy szanują trenerów. Parę lat temu spotkałem Tannicka Tregaro, słynnego szwedzkiego trenera, podczas konferencji w Vaxjo. Zapytałem go wówczas, jak radzi sobie z trenowaniem swoich rówieśników. Yannick zastąpił trenera swojego zespołu w młodym wieku, kiedy ten zmarł. Powiedział mi wtedy: „Jeśli pokazujesz swoim zawodnikom, że masz do nich szacunek i posiadasz odpowiednie kwalifikacje, będą robić to samo“. I w pełni potwierdzam jego słowa.

Współpracujesz też z reprezentacjami Szwecji do lat 17 i 20. Czy to dla ciebie wyróżnienie i współpraca na dłużej?

- Praca z drużyną narodową to ogromny zaszczyt. Reprezentowanie kraju sprawia, że jesteś bardzo dumny. To nie jest praca z kategorii tych, do których można zaaplikować. To federacja zwraca się do Ciebie. Uwielbiam pracę z drużynami narodowymi i mam nadzieję, że moja przygoda z nimi potrwa jeszcze parę ładnych lat. Ostatnia okazję na pracę z kadrą narodową miałem przed mistrzostwami świata do lat 20. Obym na kolejną nie musiał długo czekać.


Rozmawiał: Sebastian Królicki


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Ja można pisać, ze nasza 4 piątka odstawala od reszty??? Reszty innych 4 piątek w lidze? Ona miała swoje zadania z których się świetnie wywiązywała, a do tego często dokładała też zdobycze punktowe...
  • Zaba: Co do Zupy to byłem jednym z największych jego zwoleników zarówno zatrudnienia ponownego jak i wspierania go jak po nim zaczęli nasi kibice jechać... Niestety nawet ja w pewnym momencie zwątpiłem, po jego zachowaniu w trakcie sezonu czy nawet na początku PO. Pamiętam pierwszy mecz z Craxą jak nawet nie wziął czasu pod koniec meczu... Brakuje mi u niego reakcji w trakcie meczu. Brak dokonywania jakichklwiek zmian w trakcie meczu jak komuś nie idzie.
  • Oświęcimianin_23: Nie skreślajcie Zupy zbyt szybko:)
  • Zaba: Odwagi (choć to może złe słowo) posadzenia kogoś na ławie jak komuś nie idzie... Natomiast wybronił się wynikiem i formą zespołu na koniec sezonu. Czy to tylko jego zasługa? Nie do końca jestem przekonany, bo duży udział w tym miał sztab przygotowania fizycznego i Majkowski również... Jednak największą siłą tego zespołu w mojej ocenie był team spirit... zbudowny podczas tegorocznego play-off.
  • Zaba: Jeszcze jedna wielka zasługa Zupy... Potrafił wprowadzić niesamowitą dyscyplinę na lodzie... Póki ona była "trzymana" przez zespół bylismy nie do zatrzymania, nawet w regularnym... Natomiast stosunkowo często wkradało sie rozprężenie i wówczas nie było pomysłu na grę i wyglądało to momentami słabo... Kolejną zaletą to nasza gra w przewadze w PO szczególnie od 3 meczu z Tychami....
    Dlatego jeszcze większe podziękowania dla niego za wszystko co u nas wprowadził i po nim zostanie.
  • WojtekOSW46: Moim zdaniem Zupa osiągając sukces wygrywając MP przygotował solidny fundament do zatrudnienia trenera wcześniej nieosiągalnego ze względu na potencjał zespołu i potencjalnych wyzwań. Udział w CHL będzie nie bez znaczenia przy rozmowach.
  • Zaba: Nie mam nic przeciwko aby został i poprowadził zespół w kolejnym sezonie, ale tez nie uważam, że świat się nam zawali jak odejdzie. Byleby trzon tego zespołu został. Dużo z naszych zawodników pokazało swoją klase dopiero w PO. Mielsismy naprawde świetny i proawie kompletny zespół. Dlatego zasłużenie zdobylismy MP pomimo bardzo mocnego przeciwnika, jakim był GKS.
  • emeryt: fajnie gdyby doszedł jeszcze ktoś z zewnatrz jeśli chodzi o finanse,myśle ze chociaz na mecze CHL znajdziemy dobrodzieja
  • emeryt: z to wiaro w Zupe też tak miałem Żabo,ale to cnota uczciwych ludzi żeby sie publicznie do tego przyznać...pozdrawiam kolege
  • Oświęcimianin_23: Zamiast RE-PLAST to może RED-BULL?:)
  • Oświęcimianin_23: Dzisiaj należy podziękować również p. Mariuszowi. Gdyby nie on dalej żylibyśmy walką o udział w PO :)
  • WojtekOSW46: Patrząc na obecnych sponsorów największe nadzieje w sprawie budżetu CHL pokładałbym w producencie styropianów zza płota :D
  • emeryt: pewnie to niemożliwe z różnych względów ale mam marzenie...Aksam Re-Plast Unia...
  • WojtekOSW46: Potencjał obecnie jest ogromny ponieważ słowa Mistrz Polski/ Liga Mistrzów może przynajmniej uchylić drzwi do niektórych gabinetów
  • emeryt: a tymczasem ciekawe czy wpadno dzisiaj na lodo koledzy Erisia...bardzo fajni ludzie z Fin
  • Zaba: Oni już w zeszłym roku byli na meczu w koszulkach z poprzednich klubów Ahopelto.
  • whiteandblue: Kto "zwalnia" Kowala to chyba ma bardzo złe intencje. Nie odstawał w playoffach, potrafił strzelić b.ważną bramkę, nie odstawał kondycyjnie itd. Drużyna potrzebuje wzmocnienia ale na zasadzie dłuższej ławki jak chcemy powalczyć na dwóch frontach. Poza tym zdrowa konkurencja w drużynie jest zawsze na +. Ja twierdzę, że w 23 nawet jednakowo silnych na 2 frontach nie dychniemy. Macie przykład finałów jak widoczny był brak DOT a Eryk po temp 39 w 7 meczu też cierpiał.
  • KOS46: Zwalniają pewnie ci sami, którzy wszystkich zwalniali po pierwszych przegranych meczach w seriach. A Seba Kowalówka rozegrał świetną serię w finale.
  • emeryt: nic dodać nic ująć...
  • uniaosw: Najlepiej jakby wszyscy zostali i dołożyć 2-3 konkretne wzmocnienia. Ale zostaje prawdopodobnie 80% drużyny a Zupa ma kontrakt na stole decyzja należy do niego
  • emeryt: sezon bedzie intensywny wiec szanujmy każdego który czuje sie na siłach jeszcze powalczyć z Unio,vide Kovalainen
  • PanFan1: Rawa obejrzałem powtórkę na NHL66 - co powiedzieć - "żółty jesienny liść ..." 😁😉
  • PanFan1: ... Cytat meczu : "what a picture, nine fantastic players and a goalie all on blue paint" 🤣 LMAO , 🤣
  • Jamer: Jako pierwszy D.P... Witamy.
  • Luque: David Pastrnak?
  • zakuosw: powitamy jak będzie oficjalka
  • Oświęcimianin_23: Jamer, podpisane czy wciąż po słowie? :)
  • Simonn23: Chyba już lekko wyblakły talent, ale może w nowym klubie nabierze wigoru.
  • Simonn23: O ile to prawda z tym transferem
  • Arma: Wciąż ma spory talent tylko trzeba go odpowiednio obudować grajkami, po dobrze przepracowanym przygotowawczym, będzie wartością dodaną
  • narut: Dronia Paweł?
  • Oświęcimianin_23: Mroczek w Zagłębiu?:O
  • uniaosw: Sezon ogórkowy to co tygryski lubią najbardziej
  • hubal: pół Tychów do Sosnowca pójdzie
  • uniaosw: Jedno jest pewne, będzie się działo 😁
  • Simonn23: Kotlorz gra jeszcze?
  • Simonn23: Chyba ostatni z tej starej tyskiej gwardii
  • PEL52: transmituja gdzies U18
  • emeryt: ale ze Krężołek...
  • uniaosw: Zimno eme zimno
  • emeryt: a tak poważnie to fajnie byłoby przeczytać info o kolejnym sponsorze...
  • emeryt: ale że Tyczyński...
  • Paskal79: Są już pierwsze podpisy.....
  • emeryt: prosimy o meldunek Pascalu
  • uniaosw: K.V?
  • emeryt: brat brata
  • emigrant_tor: A może by tak najpierw trenera zatrudnić a później dobierać zawodników do koncepcji.. ? No chyba ze trener już jest
  • Paskal79: Mogę napisać że będziecie zadowoleni....:-)
  • Paskal79: Chodzi o obecna kadrę...
  • Luque: Nasi 3-0 po pierwszej tercji i grają tak jak bym oczekiwał, narzucają swoje tempo
  • Darek Mce: Po strzałach 4:7 ?
  • Darek Mce: Oglądasz Luquq?
  • Luque: Tak Darku ;)
  • Darek Mce: I dają rade?
  • Luque: Całkiem dobrze sobie radzą, wiedzą co chcą zrobić z krążkiem, solidnie to wygląda
  • Darek Mce: Bo po sparingach na laurach chłopaki oby nie staneli
  • Darek Mce: Spoczęli
  • whiteandblue: Może ktoś podpowiedzieć gdzie dzisiaj można oglądnąć Pard-Trin? Wczoraj mecz był w tv i yt. Dzisiaj w tv o utrzymanie, na yt nie mogę złapać. Dzięki z góry
  • Darek Mce: Szkoda bo w pracy siedzę as bym się przejechał przez most i zobaczył na live
  • Paskal79: Ja oglądam na livetv , kilka reklam cza odklikac,lub jak masz ct sport
  • Luque: Darek puść sobie na yt
  • whiteandblue: ct sport jest o utrzymanie Kladno-Vsetin
  • Darek Mce: Jest stream
  • Darek Mce: Super
  • Luque: Co oni to robią... takie głupie bramki...
  • Darek Mce: Ja prd
  • Darek Mce: Ledwo włączyłem już 2:3
  • Luque: Te drugie 10 minut drugiej tercji to pokazali jak się nie powinno grać...
  • Simonn23: Cholerne Kladno zaś się pewnie uchroni... Vsetin powinien bezpośrednio awansować
  • Oilers: na onhockey tv są transmisje z różnych lig
  • Luque: 6-4 No i wyszli z tego ale co sobie sami zrobili pod górkę to chyba bardziej się nie dało ;p
  • narut: dokładnie Luque... nasi byli lepsi ale też i prokurowali okazje dla nich...
  • narut: z których ci potrafili skorzystać... 2 bramki dla nich to nasze ewidentne błędy..
  • Paskal79: Przepisy w Czechach kulawe od lat, powinien bezpośrednio jedna spadać i zwycięzca Z1 ligi bezpośrednio awansować,a potem drugi może baraż, drużyna gra 3 rundy Play off i gra z drużyną która spokojnie trenuję i czeka, bardzo rzadko wygrywa drużyna w barażach z 1 ligi, może zdążyło się z2-3 razy?
  • Luque: Narut myśmy im wwszystkie bramki praktycznie podarowali...
  • narut: dokładnie.. ale mnie oni dzisiaj emocji i zdrowia kosztowali.. jutro winno być latwiej.. dziś I mecz, dla nich też pewnie emocje..
  • Jersan1: Taka ciekawostka ..W kadrze Anglików grał Max Maslak syn byłego zawodnika Sanoka A Maslaka
  • hubal: Jer gdzieś Ty sie podział
  • Simonn23: Sanok wystartuje w ogóle w przyszłym sezonie? Czy jedynie MHL?
  • Szefu: Pytanie ktoś był na lodo w Oświęcimiu i wie czy to zdjęcie drużyny z Austrothermem to chwyt marketingowy czy oficjalnie już nowy sponsor?
  • uniaosw: To nie nowy sponsor tylko aktualny
  • Szefu: Wiem chodziło mi czy będzie głównym albo inaczej tytularnym?
  • KubaKSU: Pewnie nadal głównym będzie Replast :)
  • emeryt: firma Austrotherm kwitnie,pobija kolejne wyniki sprzedazy,nadzieja że zwiekszy swój udział w sponsoringu Unii
  • emeryt: kochani kiedy poznamy decyzje co z trenerem Zupo?
  • KubaKSU: Ciekawe kiedy ogólnie machina podpisów ruszy :)
  • uniaosw: Eme daj boże żeby tak było bo firma super :)
  • hokej_fan: Martwi mnie jedna rzecz, brak na dzisiejszej uroczystości naszego trenera Zupancica.
  • emigrant_tor: Panowie współpraca z Zupa już zakończona..
  • emeryt: jak niewierny Tomasz...nie zobacze info z klubu nie uwierze
  • uniaosw: Panie emigrant proszę nie pisać tutaj bzdur
  • Prawdziwy Kibic Unii: Juz widac ze nie macie chlopy informacji tylko plotki …poczekajcie na oficjalne informacje rozumiem sezon ogorkowy ale dajcie pracowac i poswietowac
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wazne ze Podhale podpisuje jakby dorwali Alibabe i jego skarbiec nowy zarzad jest ambitny ale chyba ka sklonnosci do hazardu bo o kasie zero informacji o sponsorach tez ale kontrakty pisza jakby …zobaczymy
    Zycze jak najlepiej
  • uniaosw: Myślę że do końca kwietnia sporo sie wyjaśni
  • emeryt: klub musi jeszcze dopracowac sprawy marketingowe,to olbrzymie zainteresowanie finałami winno sie przełożyc na sprzedaz karnetów w nowym sezonie,doszło wielu nowych kibiców na kanwie sukcesu,trzeba teraz zatrzymac tych ludzi na trybunach a to so wymierne liczby dla klubu
  • emeryt: na sb wzorem pierwszego Zupy zrobimy duży szum przed sezonem na karnety,poszło wtedy cos ok 800 szt
  • Arma: Przyda się odświeżyć stroje bo na tle ligi mamy najbrzydsze stroje, i czekam na meczówkę z LM to sobie kupie i oprawie na pamiatkę
  • Szefu: Pytanie gdzie my będziemy grali w LM jak lodowisko będzie na czas remontu na 500 miejsc
  • Szefu: Wydaje mi się że przez LM remont lodowiska się opóźni
  • PanFan1: Jutro o 04:00 początek mecz Arizona Coyotes v Edmonton Oilers - prawdopodobnie ostatni mecz Coyotes w NHL.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe