Okiem kibica: Polski Hokej od kilku lat przeżywa kryzys
Po ostatnim turnieju w Nowym Targu nasuwa się podstawowe pytanie, a mianowicie czy zwycięstwo w tak obsadzonym turnieju Hokeja można nazwać sukcesem myślę, że na pewno nie, jest to co najwyżej minimum, które mieliśmy za zadanie wykonać i tak też się stało. Obraz tej dyscypliny w Polsce na dzień dzisiejszy prezentuje się tragicznie.
Część klubów, ledwo wiąże koniec z końcem, niektóre po prostu upadają, zawodnicy muszą dorabiać poza lodowiskiem, aby godnie żyć, a o zapewnieniu sobie spokojnej przyszłości można zapomnieć.
Tak zasłużone kluby jak Naprzód Janów, Polonia Bytom, Krynica praktycznie przestały się liczyć, z wielkimi kłopotami boryka się obecnie zespół z Katowic, który jeszcze niedawno był jednym z lepszych klubów w Polsce.
Nie mnie jest oceniać, kto jest odpowiedzialny za taką sytuację, zresztą nie chodzi tu o obarczanie winą kogokolwiek, natomiast trzeba się zastanowić jak odbudować naprawdę mocną Ligę Hokeja na Lodzie w Polsce. Co zrobić, aby ten cel osiągnąć?
Jeśli chodzi o atrakcyjność tego sportu to wcale nie odbiega on od Koszykówki czy Siatkówki, gdzie udało się zbudować silną Ligę z ogromnym zapleczem finansowym.
Na Hokeju również można zarobić duże pieniądze.
A jeśli się słyszy głosy, że w telewizji, może mało znanej, jaką jest TELE 5, mają być pokazywane mecze III i IV ligi piłkarskiej to mnie naprawdę zalewa krew.
Na pewno potrzebni są ludzie z pomysłem, zapałem, którzy za wszelką cenę będą dążyć do osiągnięcia celu, wkładając do tego, co robią swoje serce, nie licząc tylko i wyłącznie na wypchanie swoich portfeli. A takich jak na razie niema.
Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że na przestrzeni kilku lat nie odnotowano żadnych zmian, jeśli chodzi o organizacje, finanse itd. w środowisku hokejowym. Pomysł ze stworzeniem tzw. SMS-ów, czyli szkół sportowych raczej się nie sprawdził. Zawodnicy, którzy mieli stanowić siłę naszej reprezentacji po prostu w niej nie grają, a na pewno nie odgrywają kluczowej roli. Kilku graczy zrezygnowało z gry wyjeżdżając za granicę a naprawdę zapowiadali się na hokeistów dużego formatu ( S.Pajerski, T.Rysz).
Sędziowanie stoi na bardzo niskim poziomie już od paru lat i nic w tej kwestii nie zostało zrobione. Hokej od zawsze był twardą dyscypliną i niech tak pozostanie i nikt mnie nie przekona mówiąc, że takie są przepisy nie tylko w naszym kraju, bo akurat mecze hokejowe w Finlandii i Niemczech oglądam i takich paradoksalnych sytuacji jak u nas na pewno nie ma.
Również pomysły, jakie wychodzą z siedziby PZHL naprawdę mnie zaskakują i śmieszą. Chociażby ten o skróceniu sezonu regularnego po to, aby zyskać 11 dni na zgranie reprezentacji przed turniejem w Rydze jest, co najmniej niepoważny. Szczerze mówiąc nie wierze w zwycięstwo w tym turnieju, te 11 dni naprawdę nic w tej kwestii nie zmienią.
Wydawać by się mogło, że jest trochę lepiej, liga się wyrównała, już nie ma jednego czy dwóch zespołów, które całkowicie zdominowały rozgrywki, myślę jednak, że jest to wynik odmłodzenia składów zarówno w Oświęcimskiej Unii jak i w Podhalu, bo te zespoły miałem tutaj na myśli.
Najwyższy czas na zmiany, panowie, którzy obecnie zasiadają na piedestałach Polskiego Związku Hokeja na Lodzie powinni mieć honor i ustąpić miejsca, ponieważ uważam, że ich pomysły na odbudowę Hokeja w Polsce już się wyczerpały.
Nie możemy czekać w nieskończoność wierząc, że nadejdą lepsze czasy skoro nic na to jak na razie nie wskazuje. Cierpliwość zarówno zawodników jak i kibiców już się powoli kończy.
Czy jest ktoś, kto wyciągnie Polski Hokej z kryzysu ?
Gad.
Komentarze