Krakowskie strzelanie w Gdańsku (WIDEO)
Hokeiści Comarch Cracovii gładko i łatwo dziś uporali się ze swoimi rywalami ze Stoczniowca Gdańsk aż 8:0. Hat-trickiem błysnął Damian Kapica.
Niedzielny mecz w Gdańsku miał jednego faworyta, tym bardziej, że gospodarze wystawili niepełne trzy formacje. Początek meczu był zaskakująco wyrównany i Stoczniowiec miał nawet kilka groźnych okazji. Im dalej w las, tym dla biało-niebieskich było gorzej.
Już w 7. minucie Michał Kieler wyciągał krążek z siatki po precyzyjnym uderzeniu Łukasza Kamińskiego. Drugi cios nadszedł w 15. minucie, gdy Damian Kapica położył gdańskiego bramkarza i ze spokojem umieścił krążek w sieci. Reprezentant Polski jeszcze przed przerwą miał na swoim koncie już dwie bramki, bo minął obrońców jak tyczki, a krążek zatrzepotał w górnym okienku bramki Kielera.
Goście kontynuowali "gniecenie rywali" w drugiej partii i zdobyli w niej również trzy bramki. Najpierw rozklepanie gdańskiej obrony zwieńczył Franek, potem bidon z bramki potężnym strzałem strącił Widmar, a w końcówce tercji hat tricka skompletował Kapica. U gospodarzy widać było brak sił i rytmu meczowego i tylko dobre interwencje Kielera i brak precyzji u "Pasów" sprawił, że po 40 minutach na "Olivii" nie było pogromu.
Trener Krzysztof Lehmann na ostatnie 20 minut desygnował do bramki Wiktora Solińskiego, ten zaprezentował się naprawdę nieźle. Wychowanek Stoczniowca musiał jednak skapitulować dwukrotnie, a pokonali go Richard Nejezchleb oraz kapitan Cracovii Martin Dudaš. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0:8, co było najniższym wymiarem kary dla miejscowych.
Oba zespoły kolejne mecze zagrają już we wtorek. Gdańszczanie pojadą do Nowego Targu, a Cracovia do Jastrzębia-Zdroju w ramach zaległych meczów.
GKH Stoczniowiec Gdańsk – Comarch Cracovia 0:8 (0:3, 0:3, 0:2)
0:1 – Łukasz Kamiński – Mateusz Bezwiński (6:43),
0:2 – Damian Kapica – Erik Němec, Dawid Musioł (14:43),
0:3 – Damian Kapica – Erik Němec, Jiří Gula (18:01),
0:4 - Tomáš Franek – Aleš Ježek, Richard Nejezchleb (29:04),
0:5 – Joseph Widmar – Filip Drzewiecki (33:30),
0:6 – Damian Kapica – Michal Gutwald, Erik Němec (36:55),
0:7 – Richard Nejezchleb – Aleš Ježek, Tomáš Franek (48:10),
0:8 - Martin Dudaš – Richard Nejezchleb, Aleš Ježek (58:44, 5/4).
Sędziowali: Michał Baca, Przemysław Gabryszak (główni) – Grzegorz Cudek, Jacek Szutta (liniowi).
Minuty karne: 8-6.
Strzały: 20-47.
Widzów: mecz rozgrywany bez udziału publiczności.
GKH Stoczniowiec Gdańsk: Kieler (od 40:01 Soliński) – Rompkowski, Liśkiewicz; Fruczek, Mocarski, Drąg – Lehmann (4), Żurauski; Bandarenka, Pesta, Zając– Wala (2), Leśniak oraz Michał Rybak (2) i Maciej Rybak.
Trener: Krzysztof Lehmann.
Comarch Cracovia: Petrásek (Kowalówka n/g) – Gula, Šaur; Tiala (2), Němec, Kapica – Dudaš, Szurowski; Franek, Ježek, Nejezchleb – Musioł, Gutwald; Brynkus, Widmar, Drzewiecki – Gosztyła, Bezwiński; Kamiński, Augustyniak (2), Dziurdzia (2).
Trener: Rudolf Roháček.
Komentarze