Raport Hokej.Net: Skok frekwencji o 204 procent. Polskie play-offy rekordowe w Europie
Wzrost liczby kibiców na trybunach polskich hal podczas meczów tegorocznych play-offów był rekordowy w skali Europy - pokazuje raport Hokej.Net dotyczący frekwencji w ligach europejskich.
Wcześniej prezentowaliśmy rankingi frekwencji przygotowywane co roku przez Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie (IIHF)oraz szwajcarski portal "Hockey Arenas". Dotyczą one jednak tylko rozgrywek zasadniczych. W naszym raporcie postanowiliśmy porównać liczbę widzów na meczach play-offów do tej z sezonu zasadniczego w 25 europejskich ligach. Punktem odniesienia dla wyników jest ranking "Hockey Arenas", więc wyniki dotyczą tych samych rozgrywek, którymi zajmował się szwajcarski portal.
Podczas play-offów PHL widać było bardzo wyraźny wzrost frekwencji w porównaniu z sezonem zasadniczym. Dane zebrane przez nas to potwierdzają, a co więcej wskazują, że takiej procentowej różnicy w liczbie kibiców pomiędzy sezonem zasadniczym a play-offami jak w Polsce nie ma nigdzie w Europie.
O ile na meczach rozgrywek regularnych w naszej lidze pojawiało się średnio 751 widzów, to w play-offach ta liczba wzrosła do 2 284 kibiców na mecz. Oznacza to wzrost aż o 204,1 %. Jak pokazuje nasz raport, PHL jest jedyną europejską ligą, w której frekwencja w play-offach była o ponad 200 % wyższa niż w sezonie zasadniczym. Na drugim miejscu pod względem procentowej zmiany jest czeska Chance Liga, czyli tamtejsza druga klasa rozgrywkowa, w której frekwencja w play-offach wzrosła o 161,9 %. Wzrostem przekraczającym 100 % mogą się pochwalić jeszcze: Alpejska Liga Hokejowa (132,2 %), belgijsko-holenderska BeNeLiga (117,4) oraz węgiersko-rumuńsko-austriacka Erste Liga (113,2 %).
Są to ligi, które nie znajdują się w czołówce tych z najwyższą frekwencją w Europie, co jest zrozumiałe o tyle, że z niższego poziomu znacznie łatwiej dokonać znaczącego skoku. Taki wzrost, jaki zanotowała polska liga np. w mogącej się pochwalić najwyższą frekwencją w Europie ekstraklasie szwajcarskiej byłby nawet fizycznie niemożliwy, bo musiałby oznaczać średnią widownię w play-offach na poziomie ponad 20 tysięcy widzów, czyli znacznie przekraczającą pojemność hal.
Procentowy wzrost średniej frekwencji w play-offach w stosunku do sezonu zasadniczego
Miejsce | Kraj/Liga | Wzrost procentowy |
1. | Polska | 204,1 |
2. | Czechy 2 | 161,9 |
3. | Liga Alpejska (AUT/ITA/SLO) | 132,2 |
4. | BeNeLiga (BEL/NED) | 117,4 |
5. | Erste Liga (HUN/ROM/AUT) | 113,2 |
6. | Białoruś | 90,9 |
7. | Dania | 89,8 |
8. | Niemcy 3 | 87,2 |
9. | Szwajcaria 2 | 73,8 |
10. | Słowacja | 71,1 |
11. | Wielka Brytania | 62,3 |
12. | Szwecja 2 | 46,8 |
13. | Niemcy | 46,3 |
14. | Rosja 2 | 43,4 |
15. | Francja | 43 |
16. | EBEL (AUT/ITA/CZE) | 41,6 |
17. | Niemcy 2 | 41 |
18. | Finlandia 2 | 40,7 |
19. | Norwegia | 36,7 |
20. | Kazachstan | 36,4 |
21. | KHL | 35,4 |
22. | Szwajcaria | 33,7 |
23. | Finlandia | 31,4 |
24. | Szwecja | 30,9 |
25. | Czechy | 26,9 |
Ale w liczbach bezwzględnych wzrost frekwencji w Polsce także był na tle Europy dość znaczący. Play-offy oglądało średnio o 1 533 fanów więcej niż sezon zasadniczy, a to w naszym rankingu daje miejsce siódme. Największym skokiem może się pochwalić niemiecka DEL, w której nastąpił wzrost o 2 881 widzów. Druga jest wspomniana czeska Chance Liga ze wzrostem aż o 2 679 widzów, a trzecia szwajcarska National League, na której trybunach w play-offach pojawiło się o 2 340 kibiców więcej niż w sezonie zasadniczym. Większy w liczbach wzrost niż PHL zaliczyły także: KHL, szwedzka SHL oraz brytyjska EIHL. W tym ostatnim przypadku warto pamiętać, że play-offy w Wielkiej Brytanii oznaczają dwumecze w ćwierćfinałach, a następnie turniej finałowy w jednej hali z udziałem czterech najlepszych zespołów, które najpierw mierzą się w półfinałach, a następnie w finale.
Nie jest szczególnym zaskoczeniem, że w play-offach lepszą frekwencją niż w sezonie zasadniczym mogły się pochwalić wszystkie analizowane ligi. Najmniejsza liczbowo ta zmiana była w ostatnim w rankingu Kazachstanie (o 220 kibiców), a procentowo w czeskiej Extralidze (o 26,9 %).
Wzrost średniej frekwencji w play-offach w stosunku do sezonu zasadniczego w liczbach bezwzględnych
Miejsce | Kraj/Liga | Wzrost |
1. | Niemcy | 2 881 |
2. | Czechy 2 | 2 679 |
3. | Szwajcaria | 2 340 |
4. | KHL | 2 262 |
5. | Szwecja | 1 801 |
6. | Wielka Brytania | 1 754 |
7. | Polska | 1 533 |
8. | Czechy | 1 447 |
9. | Szwajcaria 2 | 1 364 |
10. | Finlandia | 1 317 |
11. | Dania | 1 276 |
12. | Szwecja 2 | 1 270 |
13. | EBEL (AUT/ITA/CZE) | 1 244 |
14. | Słowacja | 1 183 |
15. | Niemcy 3 | 1 131 |
16. | Niemcy 2 | 1 030 |
17. | Liga Alpejska (AUT/ITA/SLO) | 970 |
18. | Rosja 2 | 766 |
19. | Francja | 738 |
20. | BeNeLiga (BEL/NED) | 683 |
21. | Erste Liga (HUN/ROM/AUT) | 679 |
22. | Norwegia | 671 |
23. | Białoruś | 652 |
24. | Finlandia 2 | 310 |
25. | Kazachstan | 220 |
Ale fakt, że frekwencja na najważniejszym etapie sezonu zmienia się na lepszą we wszystkich ligach sprawił, że polska ekstraklasa, mimo swojego procentowego skoku, tylko minimalnie zmieniła miejsce w rankingu liczby widzów i awansowała z 20. pozycji zajmowanej za sezon zasadniczy w klasyfikacji "Hockey Arenas" na 19. za play-offy w naszym zestawieniu. Wyprzedzić udało się jedynie drugą ligę fińską.
Podobnie jak w sezonie zasadniczym, także w play-offach najchętniej oglądaną z trybun ligą jest szwajcarska National League. Rywalizację o mistrzostwo Szwajcarii tej wiosny z trybun śledziło średnio 9 289 widzów na mecz. Zmiana nastąpiła natomiast na drugim miejscu, bo z trzeciego po sezonie zasadniczym dzięki rekordowemu wzrostowi w liczbach bezwzględnych awansowała niemiecka DEL z wynikiem 9 097 kibiców na jedno spotkanie. Z kolei z drugiej na trzecią pozycję spadła KHL. Każdy mecz rywalizacji o Puchar Gagarina śledziło z trybun przeciętnie 8 659 widzów. Mimo że ta ostatnia liczba jest rekordem średniej widowni w historii play-offów KHL, to i tak nie wystarczyła do utrzymania drugiego miejsca.
Czwarte, piąte i szóste miejsca, podobnie jak w sezonie zasadniczym zajmują kolejno: SHL, czeska Extraliga i fińska Liiga, a na siódme z ósmego awansowała brytyjska EIHL, która wyprzedziła EBEL. Na ósmej pozycji w play-offach znalazła się po największym skoku w klasyfikacji czeska druga klasa rozgrywkowa. Chance Liga w sezonie zasadniczym była dopiero na 16. pozycji. Co więcej, wówczas wyprzedzały ją aż cztery różne drugie ligi - szwedzka, niemiecka, szwajcarska i rosyjska Wyższa Liga, ale w play-offach to Chance Liga miała najwyższą frekwencję z tych drugich.
Polska ekstraklasa awansowała co prawda minimalnie, ale dzięki swojemu dużemu wzrostowi frekwencji zbliżyła się w play-offach do kolejnych lig, od których dzieliło ją dużo w sezonie zasadniczym. Tuż przed PHL w rankingu za play-offy znalazła się niemiecka Oberliga, czyli trzecia klasa rozgrywkowa w Niemczech, którą z kolei minimalnie wyprzedzają: francuska Ligue Magnus oraz norweska GET-Ligaen.
Średnia frekwencja na meczach play-offów w ligach europejskich
Miejsce | Kraj/Liga | Frekwencja |
1. | Szwajcaria | 9 289 |
2. | Niemcy | 9 097 |
3. | KHL | 8 659 |
4. | Szwecja | 7 629 |
5. | Czechy | 6 832 |
6. | Finlandia | 5 512 |
7. | Wielka Brytania | 4 569 |
8. | Czechy 2 | 4 334 |
9. | EBEL (AUT/ITA/CZE) | 4 234 |
10. | Szwecja 2 | 3 983 |
11. | Niemcy 2 | 3 541 |
12. | Szwajcaria 2 | 3 213 |
13. | Słowacja | 2 846 |
14. | Dania | 2 697 |
15. | Rosja 2 | 2 532 |
16. | Norwegia | 2 498 |
17. | Francja | 2 453 |
18. | Niemcy 3 | 2 428 |
19. | Polska | 2 284 |
20. | Liga Alpejska (AUT/ITA/SLO) | 1 704 |
21. | Białoruś | 1 369 |
22. | Erste Liga (HUN/ROM/AUT) | 1 279 |
23. | BeNeLiga (BEL/NED) | 1 265 |
24. | Finlandia 2 | 1 072 |
25. | Kazachstan | 824 |
Komentarze