Lider nie zawiódł
W ostatnim meczu 34. kolejki Polskiej Hokej Ligi Tauron KH GKS Katowice pokonał na wyjeździe KH Energa Toruń 6:2. Z dobrej strony zaprezentował się Patryk Wronka, który miał udział przy trzech bramkach zdobytych przez swój zespół. Dwukrotne wpisał się na listę strzelców, a także asystował przy trafieniu Fina Jesse Jyrkkiö.
– Przyjechaliśmy tutaj zdobyć trzy punkty i przede wszystkim narzucić swój styl gry. Uważam, że od początku byliśmy lepszą drużyną, ale kary nas troszkę rozbiły. Przeciwnik złapał kontakt i było nerwowo – zaznaczył na wstępie 23-letni napastnik.
– Ogólnie czuliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem i z czasem strzelimy gole. Wiemy, że to jest ciężki teren i kibice naprawdę żyją z drużyną, dlatego cieszy, że trzeci raz wygrywamy tutaj– dodał.
Katowiczanie pokazali, że kryzys formy mają już za sobą. W przekroju całego meczu okazali się zespołem dojrzalszym, lepiej poukładanym i skuteczniejszym. Prowadzenie objęli już w 52. sekundzie po soczystym uderzeniu Martina Čakajíka. Torunianie jeszcze w pierwszej odsłonie wyrównali, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Daniił Oriechin i Siemion Garszyn
Podopieczni Toma Coolena ważny krok w kierunku zwycięstwa zrobili w drugiej odsłonie. Odparli kilka ataków torunian, a ponadto zdobyli dwie bramki. W 31. minucie precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka popisał się Patryk Wronka, a później pod bramką ładnie powalczył Marek Strzyżowski.
Dwubramkowa zaliczka dała gościom komfort gry. Gdy w trzeciej odsłonie kolejne dwie bramki zdobyli Wronka i Jesse Jyrkkiö (debiutował w barwach GieKSy), stało się już jasne, że katowiczanie ego meczu nie przegrają.
Trafienia Siemiona Garszyna dla KH Energi Toruń, który po profesorsku wykorzystał sytuację sam na sam, oraz Macieja Urbanowicza delikatnie skorygowały wynik.
KH Energa Toruń – Tauron KH GKS Katowice 2:6 (1:1, 0:2, 1:3)
0:1 - Martin Čakajík - Filip Starzyński (00:52),
1:1 - Robert Karczocha - Daniił Oriechin, Siemion Garszyn (13:41, 5/3),
1:2 - Patryk Wronka - Mikołaj Łopuski, Maciej Urbanowicz (31:00, 5/4),
1:3 - Marek Strzyżowski - Maciej Urbanowicz, Martin Čakajík (37:05),
1:4 - Patryk Wronka - Martin Čakajík, Dušan Devečka (43:09),
1:5 - Jesse Jyrkkiö - Patryk Wronka, Jesse Rohtla (49:02, 5/4),
2:5 - Siemion Garszyn - Tomáš Pařízek (52:08, 4/5),
2:6 - Maciej Urbanowicz - Marek Strzyżowski, Damian Tomasik (54:06, 4/5).
Sędziowali: Michał Baca (główny) - Grzegorz Cudek, Artur Hyliński (liniowi).
Minuty karne: 8-12.
Strzały: 19-48.
Widzów: ok. 2500.
KH Energa Toruń: Spěšný (2) – Skólmowski, Walter; Demjaniuk, Jaworski (2), Dołęga – Pařízek, Trachanow; Garszyn, Karczocha, Oriechin – Kamienkow, Jaworski; Kalinowski (2), Mianciuk, Olszewski – Zieliński, Lidtke; Naparło, Wiśniewski (2), Minge.
Trener: Juryj Czuch.
Tauron KH GKS Katowice: Lindskoug - Jyrkkiö (2), Tomasik; Wronka, Rohtla (4), Łopuski – Čakajík, Devečka; Fraszko, Starzyński, Laakkonen – Wanacki, Krawczyk (2); Urbanowicz, Sawicki (2), Strzyżowski oraz Michał Rybak, Krężołek i Skokan (2).
Trener: Tom Coolen.
Komentarze