Fantastyczny gol w "tramwajowych derbach" (WIDEO)
Trudno sobie wyobrazić lepszy sposób na strzelenie swojego pierwszego gola w sezonie. Nie dość, że dał zwycięstwo w spotkaniu derbowym, to jeszcze był prawdziwym technicznym majstersztykiem.
Szwedzki napastnik Greger Hanson popisał się akcją marzeń w dogrywce meczu Krefeld Pinguine z Düsseldorfer EG w rozgrywkach niemieckiej DEL. W sytuacji 2 na 2 zdecydował się na indywidualny rajd. Ruszył wprost na obrońcę Bernharda Ebnera i pilnowany przez niego wykonał obrót dookoła własnej osi, strzelając do bramki obok bramkarza ekipy DEG.
Ogranie Ebnera w ten sposób było srogą zemstą na nim, bo obaj w pierwszej tercji starli się w przepychance, w której rozdzielili ich sędziowie. A przy okazji Hanson dopiero w 14. meczu sezonu strzelił swojego pierwszego gola. 30-letni napastnik nie jest nawet specjalnie znany w swojej ojczyźnie, bo wyjechał z niej jako 19-latek do amerykańskiej ligi uniwersyteckiej NCAA. Później wrócił tylko na rok do drugiej ligi, a w Szwecji nigdy nie grał w ekstraklasie. Większą część kariery spędził za Oceanem w ligach ECHL i AHL. W ostatnich 7 sezonach łącznie zaliczył aż 14 klubów.
Dla kibiców z Krefeldu radość była tym większa, że mecz z Düsseldorf EG to derby Nadrenii Północnej-Westfalii, w Niemczech znane lepiej jako... "derby tramwajowe", podobnie jak piłkarska rywalizacja Fortuny Düsseldorfer z MSV Duisburg. Nazwa nie jest przypadkowa, a wiąże się właśnie z faktem, że miasta te łączy linia tramwajowa.
Komentarze