Hokejowa Liga Mistrzów: Weteran NHL zadebiutuje z GKS-em Tychy (WIDEO)
W NHL rozegrał 642 mecze. Dziś zadebiutuje w nowych barwach meczem Hokejowej Ligi Mistrzów z GKS-em Tychy.
GKS Tychy o 18 polskiego czasu rozegra swój czwarty mecz w Hokejowej Lidze Mistrzów. Tym razem rywalem mistrzów Polski będzie ekipa IFK Helsinki. Brązowi medaliści ostatniego sezonu fińskiej Liigi przystąpią do tego spotkania wzmocnieni.
W ich barwach zadebiutuje 33-letni kanadyjski obrońca Kyle Quincey, który ma za sobą całkiem bogatą karierę w NHL. Łącznie rozegrał w tej lidze 642 spotkania. W sezonach zasadniczych wystąpił 586 razy, strzelił 36 goli i zaliczył 122 asysty. W play-offach dodatkowo rozegrał 56 meczów i uzyskał 9 asyst. Quincey został wybrany w drafcie w 2003 roku przez Detroit Red Wings, w barwach których zadebiutował w NHL i grał najdłużej, choć w dwóch okresach. Pomiędzy tymi dwiema "kadencjami" był też zawodnikiem Los Angeles Kings i Colorado Avalanche, a po drugim odejściu z Detroit grał jeszcze dla New Jersey Devils, Columbus Blue Jackets i Minnesota Wild.
W poprzednim sezonie dla Wild zagrał 18 razy i zaliczył 3 asysty. W 2012 roku reprezentował Kanadę na Mistrzostwach Świata. Quincey jest znany z twardej gry i dobrego blokowania strzałów. W NHL zablokował 762 uderzenia. W barwach Colorado Avalanche zasłynął m.in. atakiem biodrem na Stevena Stamkosa, którego wrzucił w ten sposób do boksu.
IFK Helsinki to jego pierwszy klub w Europie. Kontrakt w stolicy Finlandii podpisał pod koniec sierpnia, ale do tej pory jeszcze nie zadebiutował w nowych barwach. Klub potwierdził jednak, że stanie się to dziś w meczu z GKS-em.
Trener Ari-Pekka Selin stawia jednak nie tylko na pozyskanych doświadczonych graczy, ale także na swoją młodzież. Dziś przeciwko GKS-owi może bowiem również wystąpić zaledwie 16-letni napastnik Anton Lundell, który zadebiutował w seniorach czwartkowym meczem z HC Bolzano. Lundell to aktualny mistrz świata juniorów młodszych, błyszczący już regularnie w meczach ze starszymi rywalami w zespole IFK U20. Fiński trener po przegranym 1:2 po rzutach karnych spotkaniu z mistrzem EBEL bardzo chwalił urodzonego w 2001 roku gracza.
- Anton Lundell zaprezentował się bardzo dojrzale. Miał odwagę w wykonywaniu zagrań i dobrze trzymał rytm grania - powiedział Selin. Utalentowany nastolatek spędził na lodzie 10 minut i 41 sekund i zaliczył świetny wynik 69,2 % w statystyce CF%. Trener traktuje Hokejową Ligę Mistrzów jako poligon doświadczalny dla młodego gracza przed startem Liigi. Po meczu z HC Bolzano mówił, że postawienie na niego w rozgrywkach ligowych jest możliwe, bo pokazał, że potrafi grać z seniorami.
O poziomie wyszkolenia młodych zawodników fińskiego klubu przed rokiem boleśnie przekonała się Cracovia, której 4 gole w dwumeczu strzelił 17-letni wówczas Niklas Nordgren. Dzięki 6 punktom w tamtych dwóch występach Nordgren ma najlepszą średnią punktów na mecz w historii Hokejowej Ligi Mistrzów. W czerwcu Chicago Blackhawks wybrali go z numerem 74 draftu NHL.
GKS Tychy jest jedynym rywalem, którego drużyna IFK pokonała w tegorocznej edycji HLM. W Tychach było 5:3 dla gości. Jeśli podopieczni Selina chcą uniknąć powtórzenia ubiegłorocznej klapy w postaci braku wyjścia z grupy, to muszą dziś pokonać tyszan, a w październiku zdobyć kilka punktów w dwóch meczach przeciwko Skellefteå AIK. - Najpierw gramy z Polakami, a o meczach ze Szwedami będziemy myśleć później - mówi fiński szkoleniowiec.
GKS Tychy po trzech porażkach ma 0 punktów i jeżeli dziś w Helsinkach znów przegra w regulaminowym czasie, to już przed październikowymi meczami z HC Bolzano będzie pewne, że zakończy swój start na ostatnim miejscu w grupie C.
Komentarze