MŚ elity: Łotysze wyeliminowali gospodarzy, w ćwierćfinale klasyk Rosja - Kanada
Szwecja – Łotwa i Rosja – Kanada to pozostałe dwie pary ćwierćfinałowe MŚ elity. Szwedzi wygrali rozgrywki grupy A pokonując Rosję 3:1, a Łotysze wyeliminowali z turnieju gospodarzy, Duńczyków po golu Andrisa Dzerinsa.
Pierwsza faza turnieju w Kopenhadze kończyła się meczem o 1.miejsce w grupie A pomiędzy Rosją a Szwecją. Pojedynek zaczął się od brutalnego faulu Rickarda Rakella na Ilji Michiejewie, za który napastnik Anaheim Ducks powędrował na ławkę kar. Sytuacja wywołała spięcie pomiędzy hokeistami obu drużyn. Atmosfera była bardzo gorąca, zawodnicy co chwilę znajdowali powód do wyjaśniania sobie problemów w męski sposób. Rosjanie grali w podwójnej przewadze, Szwedzi ją obronili, ale nie dali rady powstrzymać „Sbornej” w czasie gry czterech na pięciu. Kiriłł Kaprizow strzelił gola po podaniu Nikity Gusiewa zza bramki. W ostatnich sekundach tercji Kaprizow mógł jeszcze podwyższyć po to tym jak Pawieł Daciuk zagrał mu krążek tuż przed szwedzką bramkę.
Skandynawowie dokładnie w połowie meczu wyrównali jego stan. Strzałem z koła bulikowego zaskoczył Wasilija Koszeczkina snajper New York Rangers Mika Zibanejad. Sporą pracę wykonał przy tej akcji Rakell, który całkowicie zasłonił widok rosyjskiemu golkiperowi. Obaj zawodnicy zamienili się po kilku minut rolami. Tym, który wykreował akcję bramkową był mający irańskie korzenie Zibanejad, a trafieniem po podaniu zza bramki popisał się Rakell i aktualni mistrzowie świata przejęli prowadzenie w tym meczu.
Spotkanie toczyło się cały czas w żywym, szybkim tempie. Rosjanie starali się odrobić jednobramkową stratę, ale Szwedzi umiejętnie bronili wypracowaną wcześniej przewagę. Na półtorej minuty przed końcem bramkę rosyjską opuścił Koszeczkin, co poskutkowało nie tym czego oczekiwali Rosjanie, a wręcz przeciwnie, gdyż do „pustaka” trafił Mattias Ekholm z Nashville Predators, ustalając wynik końcowy spotkania na 3:1 dla Szwecji, która wygrała rozgrywki grupy A.
Rosja – Szwecja 1:3 (1:0, 0:2, 0:1)
1:0 Kiriłł Kaprizow – Nikita Gusiew – Pawieł Daciuk (2:44, gol w przewadze 5/4)
1:1 Mika Zibanejad – Oliver Ekman-Larsson – Gustav Nyquist (29:27, gol w przewadze 5/4)
1:2 Rickard Rakell - Mika Zibanejad – Mattias Janmark (36:04)
1:3 Mattias Ekholm – Anders Nilsson (58:55, gol do pustej bramki)
Strzały: 31 - 29
Kary: 4 - 14
Widzowie: 12490
Tabela końcowa grupy A
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Szwecja | 7 | 20 |
2. | Rosja | 7 | 16 |
3. | Czechy | 7 | 15 |
4. | Szwajcaria | 7 | 12 |
5. | Słowacja | 7 | 11 |
6. | Francja | 7 | 6 |
7. | Austria | 7 | 4 |
8. | Białoruś | 7 | 0 |
W Herning rozgrywki grupowe kończyły się spotkaniem o czwarte, ostatnie miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału. Naprzeciwko siebie stanęli gospodarze turnieju oraz Łotysze. Gola na 1:0 dla gości zdobył w 10.minucie Andris Dzerins strzałem z koła bulikowego po nagraniu krążka przez Miksa Indrasisa. Łotysze przeważali na lodowisku, oddając dwa razy więcej strzałów w pierwszej tercji niż Duńczycy (9-4). Za atak na głowę przeciwnika karę 2+10 dostał Jesper Jensen Aabo, co wykluczyło go z gry do końca premierowej odsłony tego pojedynku oraz na pierwsze minuty kolejnej tercji.
W wypełnionej po brzegi Jyske Bank Boxen atmosfera była coraz bardziej napięta, bowiem gospodarze po 40 minutach dalej mieli po stronie korzyści „0”. Najlepszych okazji w drugiej tercji nie wykorzystali Frederik Storm i Mikkel Boedker po strzale z koła bulikowego. Po drugiej stronie lodowiska swój zespół przed utratą kolejnej bramki uratował Frederik Andersen, który odbił groźne uderzenie Indrasisa, po czym w sposób charakterystyczny bardziej dla tenisa niż hokeja wybił krążek znajdujący się w bliskości linii bramkowej. Łotysze znów oddali prawie dwa razy tyle strzałów co gospodarze (11-6).
Bardzo dobrze w łotewskiej bramce spisywał się Elvis Merzlikins na co dzień grający w szwajcarskim HC Lugano, który co chwilę udanie interweniował przy duńskich uderzeniach. Nie dał pokonać się ani razu, broniąc wszystkie 19 strzałów rywali. Został bohaterem łotewskiej kadry i ojcem jej awansu do ćwierćfinałów kosztem ekipy gospodarzy, która nie wykorzystała ogromnej szansy, jaka stała przed nią.
Łotwa – Dania 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)
1:0 Andris Dzerins – Miks Indrasis (9:14)
Strzały: 28 - 19
Kary: 2 - 16
Widzowie: 10800
Tabela końcowa grupy B
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Finlandia | 7 | 16 |
2. | USA | 7 | 16 |
3. | Kanada | 7 | 15 |
4. | Łotwa | 7 | 13 |
5. | Dania | 7 | 11 |
6. | Niemcy | 7 | 7 |
7. | Norwegia | 7 | 6 |
8. | Korea Południowa | 7 | 0 |
Ćwierćfinały MŚ elity (czwartek 17 maja):
Rosja – Kanada (Kopenhaga, godz. 16:15)
USA – Czechy (Herning, godz. 16:15)
Szwecja – Łotwa (Kopenhaga, godz. 20:15)
Finlandia – Szwajcaria (Herning, godz. 20:15)
Pary półfinałowe stworzą zwycięzcy meczów Szwecja/Łotwa - USA/Czechy oraz Finlandia/Szwajcaria - Rosja/Kanada.
Komentarze