MŚ elity: Ponad 200 000 widzów obejrzało mecze pierwszych kilku dni mistrzostw

W ciągu pięciu dni trwania MŚ elity w Kopenhadze i Herning w obu halach łącznie pojawiło się ponad 200 000 widzów, by na żywo śledzić poczynania najlepszych drużyn świata w walce o tytuł czempionów.

Organizatorzy tegorocznych zmagań o miano najlepszej drużyny globu dokonali pierwszych podsumowań imprezy, która nabrała już na dobre rozpędu. Prezydent Duńskiego Związku Hokeja na Lodzie Henrik Bach Nielsen powiedział - Organizowanie jednego z największych wydarzeń sportowych na świecie po raz pierwszy jest ogromnym wyzwaniem. Byliśmy do tego tak dobrze przygotowani, jak tylko moglibyśmy być, ale dopiero po tym jak impreza się rozpocznie na dobre wszyscy zaangażowani w jej przeprowadzenie stykają się w pełni z zakresem tego zadania. Było ciężko i w zasadzie nadal jest, ale to wszystko warte jest wysiłku, gdy widzisz graczy na lodzie i, co nie mniej ważne, tysiące szczęśliwych fanów z całego świata, niezależnie od wyników ich drużyny, świętujących ze sobą ramię w ramię.

Pierwsze pięć dni mistrzostw przyciągnęło na trybuny dwóch duńskich hal ponad 200 000 widzów, co tylko potwierdza słuszność przyznania organizacji tego czempionatu ojczyźnie Hansa Christiana Andersena.

Liczna grupa kibiców szwajcarskich dziękująca swoim zawodnikom za grę po jednym z meczów

w hali Royal Arena w Kopenhadze.

- Jesteśmy naprawdę oszołomieni ilością widzów zarówno w Jyske Bank Boxen, jak i Royal Arena. Oczywiście, duńscy fani wykupili większość biletów do Herning, ale w Kopenhadze halę dzielnie zapełniają połączone siły kibiców z krajów, których drużyny grają w grupie A. W szczególności przybyło wielu Szwedów, a także Czechów. Prawie 7000 kibiców z Pragi i innych miast tego kraju pojawiło się w sobotę na meczu ze Słowacją – poinformował prezydent Bach.

Wszystko wskazuje na to, że tak wysoką frekwencję uda zachować się do końca trwania mistrzostw. – Sprzedajemy wciąż bardzo dużo biletów każdego dnia, zarówno duńskim fanom, jak i tym zagranicznym, więc wszystko wskazuje na to, że ten wspaniały festiwal i prawdziwe hokejowe święto trwać będzie przy tak licznym wsparciu kibiców aż do wielkiego finału w Royal Arena – podsumował prezydent Bach.