Rosyjscy trenerzy o swojej ewentualnej pracy w Polsce (VIDEO)
W najbliższy piątek nasza reprezentacja zmierzy się w towarzyskim meczu w Trzyńcu z tamtejszymi Stalownikami. Jednak największe zainteresowanie naszych południowych sąsiadów wzbudzają nie polscy hokeiści tylko ich trenerzy.
Z dalszej części rozmowy wynika, że obaj panowie poważnie myślą o pracy w Polsce. Więcej niż rok czasu czekali oni na propozycję z KHL. Pojawiła się jedna, z Nowokuźniecka, ale z powodu kłopotów finansowych klubu nie doszło ostatecznie do podpisania kontraktu. "To mam dalej siedzieć z założonymi rękami i czekać, aż ktoś z
KHL łaskawie się do mnie odezwie" - żalił się 54-letni szkoleniowiec.
Igor Zacharkin jako zawodnik nie odniósł wielu sukcesów. Jako trener prowadził kilka mniejszych szwedzkich klubów i zajmował się szkoleniem młodzieży w tym kraju. Dopiero spotkanie z Wiaczesławem Bykowem pozwoliło wejść mu do światowego hokeja. Sam Bykow miał propozycje z klubów KHL, ale podpisanie kontraktów warunkował tym, że jego asystentem miał być właśnie Zacharkin. Zapytany o pracę w Polsce oświadczył, że jest taka możliwość, ale ostateczną decyzję podejmie na początku września. Słynny przed laty zawodnik był też pytany o ewentualne pieniądze i czy praca z reprezentacją Polski nie jest dużym krokiem w tył dla niego. Wiaczesław Bykow odparł, że dla niego, byłego hokeisty, który przeżył wspaniałe chwile nie ma znaczenia z kim pracuje, nie widzi zatem powodu, aby nie podzielić się swoja wiedzą z Polakami.
O stan polskiego hokeja wypytywano też Zacharkina. "Wiem, że są na 23. miejscu na świecie, mają piękne tradycje, ale ostatnimi laty wszystko przegrywają. Wiem też, że w lidze są dwa wiodące kluby, w których koncentruje się około 17 reprezentantów. Jednak to nie jest problemem polskiego hokeja. Słowacy mają w swojej lidze tylko cztery dobre kluby, a na ostatnich mistrzostwach świata awansowali do finału. Nie wierzę, że w prawie czterdziestomilionowym kraju nie da się zbudować hokeja na przyzwoitym poziomie" - zauważa.
Po raz pierwszy Igor Zacharkin poprowadzi reprezentację Polski w najbliższy piątek w Trzyńcu przeciwko tamtejszym Stalownikom. Początek spotkania o godzinie 17.00. Władze zeszłorocznych mistrzów Czeskiej Republiki okazały się bardzo gościnne dla miejscowych i miejmy nadzieję dużej grupy przyjezdnych kibiców. Wstęp na to spotkanie jest bezpłatny!
Komentarze