Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Owieczkin doścignął kolejne legendy. Wielki powrót Capitals (WIDEO)

2020-01-19 07:15 NHL
NHL: Owieczkin doścignął kolejne legendy. Wielki powrót Capitals (WIDEO)

Aleksandr Owieczkin w jednym meczu wyprzedził Mario Lemieux i dogonił Steve'a Yzermana w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów NHL. Washington Capitals po niesamowitej trzeciej tercji pokonali New York Islanders.


Owieczkin popisał się 26. w NHL, a drugim w ciągu 3 dni hat trickiem i poprowadził liderujący ligowej tabeli zespół "Stołecznych" do wyjazdowego zwycięstwa 6:4. Dla Capitals trafiali także: Carl Hagelin, Jakub Vrána i Tom Wilson. Zespół z Waszyngtonu przegrywał po dwóch tercjach 1:4, a losy spotkania odwrócił strzelając 5 goli bez odpowiedzi w trzeciej odsłonie. Owieczkin w czwartek strzelił 3 gole New Jersey Devils. W 3 ostatnich spotkaniach strzelił łącznie 8 goli. 692 trafienia w sezonach zasadniczych NHL dają mu w tej chwili 9. miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów razem z Yzermanem, który rozegrał o 381 meczów więcej. 2 gole dzielą Rosjanina od 8. najlepszego snajpera w historii ligi, Marka Messiera. Teraz czeka go przerwa w grze. Capitals nie grają już do Meczu Gwiazd, a on sam będzie musiał opuścić pierwsze spotkanie po tym wydarzeniu za karę za rezygnację z udziału w nim. Po dwóch tercjach wczorajszego meczu bramkę stołecznej drużyny opuścił Braden Holtby, który wpuścił 4 z 22 strzałów. Zastępujący go Ilja Samsonow obronił wszystkie 7 uderzeń rywali w trzeciej odsłonie i wygrał swój 10. występ z rzędu. Capitals jako zespół wygrali 3 ostatnie mecze i prowadzą w lidze z dorobkiem 71 punktów. Islanders mają 60 "oczek" i pozostają na 3. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Hat trick Aleksandra Owieczkina



W meczu na szczycie dywizji centralnej drudzy w jej tabeli Colorado Avalanche pokonali prowadzących St. Louis Blues 5:3. Decydująca była druga tercja, wygrana przez "Lawinę" 3:1. W jej trakcie Cale Makar i André Burakovsky strzelili 2 gole w odstępie 22 sekund. Burakovsky skończył mecz ze zwycięskim trafieniem i asystą, także bramkę i asystę uzyskał Nathan MacKinnon, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się także: Tyson Jost i Gabriel Landeskog. Drużyna z Denver po drugim zwycięstwie z rzędu ma 60 punktów, ale traci 8 do prowadzących w dywizji i w całej konferencji zachodniej Blues, którzy rozegrali o jedno spotkanie więcej. Mistrzowie NHL po raz pierwszy od 7 meczów przegrali w regulaminowych 60 minutach.

Edmonton Oilers pokonali przed własną publicznością Arizona Coyotes 7:3. Lider klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL Connor McDavid strzelił 2 gole i do 76 powiększył swoją punktową zdobycz w tym sezonie, ale w drużynie z Edmonton było dwóch zawodników, którzy zdobyli wczoraj więcej punktów od swojego kapitana i żaden z nich nie nazywał się Leon Draisaitl. Riley Sheahan strzelił gola i zaliczył 3 asysty, a Josh Archibald uzyskał bramkę i 2 punktowe podania. Na liście strzelców znalazły się także nazwiska: byłego gracza "Kojotów" Sama Gagnera, Joakima Nygårda oraz Kailera Yamamoto. Sheahan po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zdobył 4 punkty w jednym meczu, a McDavid strzelił 30. zwycięskiego gola w tej lidze. Do bramki Coyotes po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Antti Raanta, ale nie wytrzymał do końca meczu. Po wpuszczeniu 6 z 18 strzałów nie wyjechał na trzecią tercję. Zastępujący go Adin Hill w ostatnich 20 minutach obronił wszystkie 8 strzałów "Nafciarzy". Obie ekipy mają teraz po 57 punktów, ale to forma Oilers wygląda ostatnio znacznie lepiej. Podopieczni Dave'a Tippetta z ostatnich 6 meczów 5 wygrali, a ich wczorajsi rywale z 6 ostatnich 5 przegrali.

Oilers wyprzedzili w tabeli dywizji Pacyfiku nie tylko Coyotes, ale także Calgary Flames, którzy również mają 57 punktów. Wczoraj "Płomienie" przegrały na wyjeździe z Ottawa Senators 2:5. Tym samym "Senatorowie" przerwali fatalną serię 9 porażek. Najlepszym graczem meczu wybrany został ich bramkarz Marcus Högberg, który obronił 40 strzałów. Na jego bramkę nie strzelał tylko jeden gracz z pola rywali - Derek Ryan. Szwed popisał się najbardziej w drugiej tercji, gdy kapitalną interwencją kijem zatrzymał Sama Bennetta. Dla "Sens" po bramce i asyście zaliczyli: Connor Brown, Władisław Namiestnikow i Brady Tkachuk, a swoje gole dołożyli: Chris Tierney i Colin White. Przy pierwszym rzuceniu krążka na lód sędzia odesłał środkowych obu zespołów, by o "gumę" powalczyli występujący na skrzydłach w przeciwnych zespołach bracia Tkachukowie: Brady i Matthew. Zwycięstwo niewiele zmienia w sytuacji drużyny ze stolicy Kanady. Jej 42 punkty wciąż oznaczają przedostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej, tylko przed najsłabszymi w całej lidze Detroit Red Wings.

Znakomita interwencja kijem Marcusa Högberga po strzale Sama Bennetta



Jonathan Toews i Dominik Kubalík poprowadzili Chicago Blackhawks do wyjazdowego zwycięstwa nad Toronto Maple Leafs. Kanadyjczyk strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a Czech także dwukrotnie trafił do siatki i dorzucił jedną asystę. Ich drużyna cieszyła się ze zwycięstwa 6:2. Najbardziej efektownym przykładem współpracy wymienionego duetu był ustalający wynik drugi gol Kubalíka, który z powietrza skierował do siatki krążek podany mu z prawej strony przez Toewsa. Drake Caggiula strzelił dla Blackhawks gola i zaliczył asystę, a do siatki trafił także Brandon Saad. Kubalík zdobył już 20 bramek i jest najlepszym strzelcem tego sezonu wśród debiutantów. W 3 z 4 ostatnich meczów po 2 razy wpisywał się na listę strzelców. Żadnemu debiutantowi w bogatej historii klubu z Chicago wcześniej się to nie udało. Podopieczni Jeremy'ego Collitona wygrywając 4 mecze z rzędu wyrównali swoją najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw. 52 punkty dają im 5. miejsce w dywizji centralnej, ale nadal nie uprawnia to do gry w play-offach na koniec sezonu. Maple Leafs z 57 punktami spadli na 4. pozycję w dywizji atlantyckiej i teraz także oni są poza strefą gry o Puchar Stanleya.

Fantastyczny gol z powietrza Dominika Kubalíka po podaniu Jonathana Toewsa




Pierwszy raz w tym sezonie rzuty karne przegrał zespół Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" zdołali uratować punkt, bo po pierwszej tercji przegrywali z Montréal Canadiens 0:3, a na 2 minuty przed końcem jeszcze 2:4 i wyrównali na 8 sekund przed końcem trzeciej tercji. Ostatecznie jednak musieli uznać wyższość rywali w stosunku 4:5. To pierwsza porażka w roli trenera Golden Knights dla Petera DeBoera, który w tym tygodniu zastąpił na stanowisku Gerarda Gallanta. Decydującego karnego wykorzystał Tomáš Tatar, Ilja Kowalczuk trafił zarówno z gry, jak i w serii rzutów karnych, 2 gole dla zwycięzców strzelił Nick Cousins, a listę strzelców uzupełnił Joel Armia. Tym razem przegrał bramkarz drużyny z Las Vegas Marc-André Fleury, który ma najlepszą skuteczność obron w karnych ze wszystkich graczy broniących ponad 200 razy (73,5 %). Popularny "Flower" w dogrywce uratował jednak zespół kapitalną interwencją nogą w powietrzu po strzale Kowalczuka. Jego zespół przegrał 5 z ostatnich 6 spotkań, ma 57 punktów i zajmuje 4. miejsce w niezwykle wyrównanej dywizji Pacyfiku, w której zespoły z miejsc 2-5 mają identyczny dorobek punktowy i tracą tylko 1 "oczko" do prowadzących Vancouver Canucks. Canadiens wygrali 4 z ostatnich 5 meczów i zdobyli dotąd 51 punktów, co w dywizji atlantyckiej daje im 6. pozycję.

Akrobatyczna parada Marc-André Fleury'ego po strzale Ilji Kowalczuka w dogrywce



Florida Panthers wskoczyli na miejsce dające prawo gry w play-offach dzięki zwycięstwu 4:1 nad ligowym outsiderem Detroit Red Wings. To już 4. z rzędu wygrana "Panter". Nominalny obrońca Mark Pysyk, który w równych składach był wystawiany w czwartym ataku drużyny, strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w NHL od 24 lutego 2015 roku, gdy jeszcze jako gracz Buffalo Sabres trafił przeciwko Columbus Blue Jackets. Oprócz niego na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się trzej gracze o rosyjskich korzeniach, reprezentujący trzy różne kraje: Rosjanin Jewgienij Dadonow, Fin Aleksander Barkov i obchodzący 23. urodziny Szwajcar Denis Malgin. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak wracający po kontuzji rosyjski bramkarz Panthers Siergiej Bobrowski, który zatrzymał 27 strzałów. Pysyk podczas gier w osłabieniu wracał na pozycję obrońcy, a osłabień jego zespół musiał obronić aż 7 i to się udało. Red Wings nie strzelili gola w przewadze mając do tego 7 okazji po raz pierwszy od stycznia 2013 roku. Po 4 porażkach z rzędu z 28 punktami nadal są ostatni w całej NHL, a ich bramkarz Jimmy Howard przegrał 14 kolejnych gier. Panthers mają 57 punktów, a na 3. miejsce w dywizji atlantyckiej awansowali dzięki temu, że rozegrali o 2 mecze mniej niż Toronto Maple Leafs.

Ostatni zespół konferencji zachodniej Los Angeles Kings przegrał już 4. mecz z rzędu. Tym razem "Królowie" ulegli na wyjeździe Philadelphia Flyers 1:4. Travis Konecny strzelił dla zwycięzców 2 gole, James van Riemsdyk raz trafił i dwukrotnie asystował, a na listę strzelców wpisał się również Joel Farabee. Ten ostatni miał dużo szczęścia, bo po strzale Matta Niskanena krążek wpadł do siatki odbijając się od jego łyżwy. W ten nietypowy sposób Farabee strzelił swojego pierwszego w NHL gola w przewadze. 34 z 35 strzałów rywali obronił bramkarz "Lotników" Brian Elliott, zastępujący kontuzjowanego Cartera Harta. 58 punktów daje Flyers 5. miejsce w dywizji metropolitalnej, ale także 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej.

Szczęśliwy gol Joela Farabee'ego strzelony łyżwą



W wyścigu po dwie "dzikie karty" na Wschodzie prowadzą gracze Columbus Blue Jackets, którzy wygrali już 4. mecz z rzędu, tym razem pokonując 5:0 najsłabszy zespół dywizji metropolitalnej New Jersey Devils. W 3 spotkaniach tej serii podopieczni Johna Tortorelli nie stracili gola. Wielka w tym zasługa bramkarza Elvisa Merzļikinsa, który znów zachował "czyste konto", ustanawiając rekord swojej krótkiej kariery w NHL dzięki 41 skutecznym interwencjom. Łotysz, który na dobre wszedł do bramki po kontuzji Joonasa Korpisalo, w trakcie zwycięskiej serii swojej drużyny obronił 134 ze 136 strzałów. Wczoraj Cam Atkinson strzelił 2 gole, w tym dającego wygraną oraz zaliczył asystę, Alexander Wennberg raz trafił i raz asystował, a bramki zdobyli również Nick Foligno i Jakob Lilja. Nie był to udany powrót do NHL dla bramkarza "Diabłów" Cory'ego Schneidera po ponad 2 miesiącach występów w AHL. Amerykanin wpuścił 4 z 17 strzałów rywali i został zmieniony w drugiej tercji przez wracającego z kolei do gry po kontuzji Mackenzie'ego Blackwooda. Ten ostatni obronił 13 z 14 uderzeń. Blue Jackets mają 58 punktów i są na 4. miejscu w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale zamykają ją z dorobkiem 41 "oczek".

Nashville Predators przerwali serię 3 zwycięstw Buffalo Sabres. Craig Smith w 54. minucie w przewadze strzelił gola zwycięskiego, wcześniej dla "Drapieżników" trafił Ryan Johansen, a Pekka Rinne został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki 30 skutecznym interwencjom. Ekipa z "Miasta Muzyki" wygrała ostatecznie 2:1. Podopiecznym Johna Hynesa udało się powstrzymać Jacka Eichela, który zakończył serię 9 meczów z punktem, będącą do wczoraj najdłuższą trwającą w NHL. Bramkarz Sabres Linus Ullmark obronił 35 strzałów, a popisał się zwłaszcza w 30. minucie, gdy naprawiał własny błąd po złym zagraniu za bramką. W ostatniej chwili zdążył efektowną paradą zatrzymać strzał Johansena. Predators mają 51 punktów i wciąż są przedostatni w dywizji centralnej. Sabres z identycznym dorobkiem punktowym zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej.

Świetna interwencja Linusa Ullmarka po własnym złym zagraniu



W sensacyjnych rozmiarach przegrali tej nocy Dallas Stars. Zespół, który traci najmniej goli w NHL w tym sezonie, uległ na wyjeździe ostatnim w swojej dywizji centralnej Minnesota Wild aż 0:7. To najwyższa porażka "Gwiazd" od marca 2013 roku, gdy przegrywały 1:8 z Chicago Blackhawks. Bohaterem wieczoru był wczoraj bramkarz "Dzikich" Alex Stalock, który obronił 27 strzałów i po raz drugi w tym sezonie nie wpuścił gola. Wild mieli siedmiu różnych strzelców. Jason Zucker do swojej bramki dołożył 2 asysty, Ryan Donato, Ryan Hartman i Mats Zuccarello Aasen po jednej, Jared Spurgeon strzelił pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie, a trafiali także Carson Soucy i Zach Parise. Gospodarze wykorzystali wszystkie 3 gry w przewadze. Po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach udało im się trzykrotnie trafić do siatki w liczebniejszym składzie. Po wpuszczeniu 4 z 17 strzałów z bramki Stars zjechał Anton Chudobin, który do wczoraj miał najlepszą skuteczność obron w NHL. Zastępujący go Ben Bishop dał się pokonać 3 razy na 15 uderzeń. Ich zespół ciągle ma najmniej straconych goli w lidze (120), a z 58 punktami zajmuje 3. miejsce w dywizji centralnej. Wild zdobyli dotąd 50 "oczek" i pozostają w tej dywizji ostatni.

Vancouver Canucks wskoczyli na pierwsze miejsce w wyrównanej dywizji Pacyfiku po wczorajszym zwycięstwie 4:1 nad San Jose Sharks. Tanner Pearson strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę, a dla zwycięzców trafiali także: Loui Eriksson, Quinn Hughes i J.T. Miller. Stojący w bramce drużyny z Vancouver Thatcher Demko nie miał za dużo pracy i obronił 17 z 18 strzałów. Jego koledzy pod względem liczby celnych uderzeń na bramkę wygrali 39-18. Podopieczni Travisa Greena odnieśli już 8. z rzędu zwycięstwo przed własną publicznością. Ich 58 punktów to o 1 więcej niż mają na koncie zajmujący 4 kolejne miejsca w dywizji: Edmonton Oilers, Calgary Flames, Vegas Golden Knights i Arizona Coyotes. Sharks mają 46 "oczek" i w tej samej dywizji są na 6. pozycji. Przegrali wszystkie 3 mecze zakończonej wczoraj sesji wyjazdowej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hokej_fan: Co one widzą w Tirkkonenie
  • hokej_fan: Naszym kobietom bardziej podobają się oczy Zupy.
  • emeryt: Rzeszut ściąga kolegów...a tyle bylo krzyku na Pana Wojciecha
  • emeryt: ale ze Różański wznawia w Tychach...
  • PanFan1: Verheaghe-Barkov-Reinhart / Tkachuk-Benett-Tarasenko / Rodrigues-Llundel-Lousturinen / w czwartym ataku na pewno Lomberg, może Cusins i chyba Okposo

    Tak ja bym to widział Rawa - co sądzisz ?
  • PanFan1: Ekblad dziś zagrał bardzo słabo
  • rawa: Ek zagrał kiepsko. Okposo też mnie nie przekonuje. Taras lepiej gra jak jest w piątce z Saszą i Samem. Piątka Rodrigues- Lundell i Eetu zawsze była bardzo produktywna. Trzeba się ogarnàć i wyrównać serię w następnym meczu.
  • PanFan1: Czyli mówisz że Włodek do Alka a Carter do Matiego ? Obaczym co tam Paulo wydumo
  • weekendhero: Michalska i Krezolkowa tez!? Co on musi mieć w sobie!!!
  • emeryt: feromony ot i cała tajemnica
  • rawa: PoMo to łebski gość. Coś wykmini.
  • Jamer: Koszyki LM już są… oby trafić dobrą grupę :)
  • Arma: Grupa LM będzie szybciej niż trener, jak tak dalej pójdzie
  • KubaKSU: Może dziś będzie decyzja:)
  • Arma: Popłoch wśród niektórych grajków każe sądzić że Zupa jest bliżej niż dalej
  • Luque: Ahh te Wasze niesprawdzone ploty, ploteczki... niczym na pudelku...
  • emeryt: pozostanie Zupy to nie jest dobre info dla maluczkich z thl
  • emeryt: Luq ach te loże,spiski,dyrektywy,ufo
  • Paskal79: Arma trener będzie na pewno szybciej niż grupy .... I nie tylko....
  • Paskal79: Jamer Ale włam nie mar grup jest tyłków jedna,a losuje się 3 drużyny z jakimi grasze u siebie i3 co grasz z nimi na wyjeździe.....
  • Jamer: W koszykach sama śmietanka hokejowa… jest się gdzie pokazać…
  • Paskal79: W LM nie ma grup:-)
  • Jamer: Paskal79: Kamil podjął decyzje? Wiesz coś?
  • Paskal79: Oby u nas przyjechały przynajmniej ze dwie firmy europejskie z 🇫🇮i🇸🇪
  • Jamer: Paskal79: Dzięki :)
  • Paskal79: Jamer mam klauzulę poufności:-)
  • Paskal79: A Jamer wybierasz się na Elitę do Czech?
  • Jamer: Paskalu79: Ok. Szanuje :)
  • Jamer: Paskal79: Niestety nie… ale pewnego dnia przed/po meczu Unii możemy pogadać bez klauzul poufności… ;)
  • hokej_fan: Mam pytanie, co jeszcze robi w zarządzie pan R. K. ?
  • hokej_fan: Czy dlatego się Zupa wacha?
  • hokej_fan: Panie prezesie Sibik, czekamy na informacje w sprawie trenera i pani Ani.
  • Paskal79: Myślę że już nie długo,, Proboszcz '' ogłosi ogłoszenia ,, parafialne '' ....
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, czy dzisiaj będzie ogłoszenie trenera lub jakiegoś zawodnika?:)
  • Paskal79: Nie wiem czy dziś.....
  • Paskal79: Ale na pewno nasi działacze pracują ostro,i skład będzie mocniejszy niż rok temu,tyle mogę nadmienić.....:-)
  • Andrew: Cześć wszystkim :). Macie jakieś przecieki odnośnie transferów w Zagłębiu?
  • Paskal79: Jak dziś przewidujecie dziś z Dania?
  • Oświęcimianin_23: Porażka:)
  • Oświęcimianin_23: Skład musi być mocniejszy jeżeli chcemy utrzymać MP i powalczyć o punkty w LM:)
  • Jamer: Wygramy dzisiaj i trener bedzie miał ból głowy kogo zabrać a kogo zostawić... Spodziewam się dobrego meczu z Naszej strony.
  • Paskal79: Ale myślę że nasi się bardziej postawią niż Słowacji...
  • Paskal79: Oświęcimianin skład będzie na pewno lepszy jakościowo
  • Jamer: Ze Słowacją zostaliśmy w szatni w pierwszej tercji... teraz bedzie lepiej.
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, na papierze na pewno:)
  • narut: 2-5 dzisiejszy wynik typuję... choć po na pewno lepszej grze z naszej strony..
  • narut: ciekawe kiedy Kalaber poda skład na dzisiejszy mecz...
  • narut: dużo już się dowiemy...
  • uniaosw: Martin Buček sto lat pamiętamy
  • Paskal79: 3:2 dla Dani...., może 3:4
  • Paskal79: Czyli najsłabsza jedna drużyna to będzie ekipa z Austrii, czyli mamy przejeb.......e :-) czyli żadna z polskich drużyn nie miała takie ciężko w LM czyli Panie prezesie staraj się i montuj pakę.....
  • Paskal79: Chociaż wiem że tak będzie....:-)
  • KubaKSU: Tak jak pisałem, mam nadzieję, że uda się zatrzymać Daniela,Marka i Kamila ,co do reszty zobaczymy jak się to ułozy:)
  • Arma: Dobrze, niech LM przetyra Unie to będzie wiadomo w jakim kierunku należy się rozwijać i pokaże że sufitu wciąż nie widać w naszej lidze, a tym bardziej w Europie
  • emeryt: ja sie ciesze ze bedzie można zobaczyć hokej w zupełnie innym wydaniu niż thl,kosztem lania Unii
  • Paskal79: Pewnie że fajnie jak przyjadą różne,, szkoły '' hokeja nic tylko się cieszyć,my musimy zrobić jak na finałach ,by chociaż tu zrobić wrażenie na drużynach przyjezdnych ( chodzi mi o kibiców!)
  • Paskal79: Lepsze drużyny podchodzą do LM jak to tajnych sparingów zwłaszcza te pierwsze kolejki, forma nie musi być u nich ta najlepsza..... Może coś ugramy... Jakieś punkciki...
  • Luque: Eme skądś Ty te ufo wytrzasnął ;P
  • Paskal79: Fajnych sparingów
  • Luque: Narut i jak się skład podoba?
  • narut: Maciek rządzi (!) :)) znaczy się, że on jedzie ... a skład - w mojej skromnej opinii są plusy dodatnie są też te ujemne.. te ostatnio wiadomo jakie..
  • Zaba: Już raz kiedyś graliśmy z Klagenfurtem...
  • narut: Arona już w ogóle chyba nie ma na kadrze... nawet nie będzie tego meczu obserwować z wysokości trybun..
  • narut: Dronia na trybunach - to też plus, Maciaś - dobrze, że jest i ciekawie zestawiony, Komorski w IV - też ok, zobaczymy jak to będzie się prezentować w praniu
  • Paskal79: Pewnie gwiazdeczka się obraziła....i być może w kadrze nie zagra przynajmniej za kadencji Kalabera, jeśli to prawda....
  • narut: wiadomo - brakuje mi i Tyczki i Kapicy i brata Maciaśiowego ..
  • Zaba: Z tegorocznych uczestników LM zmierzyliśmy sie już też z Rouen i Albą Volan... Gdzie te czasy, że w pucharach pokonaliśmy mistrza Szwajcarii...
  • Paskal79: Żaba kiedy to było a kiedy pokonaliśmy mistrza Szwajcarii....? Bo nie pamiętam?
  • Paskal79: Mówiłem że brata z ataku da z obroną nie będzie ryzykował,ale szkoda że nie ma Tyczki..... Ale ciekawie złożył piątkę z Dziubkiem....
  • Zaba: 1993 rok
  • narut: szkoda Tyczki..
  • narut: ale może dostanie powołanie na te mistrzostwa... po cichu liczę..
  • Paskal79: No ale z kim to było? I jaki wynik bo nie pamiętam...
  • Zaba: Pokonaliśmy też urzędującego mistrza Czech, ale niestety nic nam to nie dało, bo po porażkach w kolejnych meczach odpadliśmy...
  • Paskal79: A grał Tyczka zew Słowacją?
  • Zaba: Pokonaliśmy SC Bern... Wynik? NIe pamiętam... 3-2 lub 4-3... Może nawet 5-4...
    Jedną bramką
  • Paskal79: Mówisz o Plzen co my ich ograli?
  • Paskal79: A może coś mi zaczyna świtać sprawdzę Jake nie zapomnę....:-)
  • Zaba: 2-1 było :)
  • Zaba: a jeśli chodzi o Czechów to pokonaliśmy Keramikę, ale potem przegraliśmy ze Słowkami, a Słowacy odpuścili mecz Czechom i to oni weszli...
  • Paskal79: Masz rację wygrali w grupie 2:1 sprawdziłem:-)
  • Zaba: warto dodać, ze jak pokonaliśmy Pilzno, to oni byli nie dość, ze mistrzami Czech to jeszcze liderami tabeli ;)
  • Zaba: Czeskiej Ekstraligi
  • Paskal79: Tak było pamiętam że dali odpocząć dwum najlepszym zawodnikom bo liczyli że i tak wygrają a w ostatnim meczu,już nie jest pewny ale Plzen i jedna zew słowackich drużyn miała tego samego sponsora i grali by ograć Uni by tamta awansowała , coś takiego było...
  • Paskal79: Z Klagenfurt -Unia było 3;3 i Austriacy awansowali lepszym balansem bramkowym do finału....
  • Paskal79: Ograliśmy tez Graz 5:1 ....dawne czasy i pamiętam jak my rozbijali Olimpię i jesienice w jeden z tych drużyn gral Nick Zupancic:-)
  • Paskal79: Czyli Tyczka nie pojedzie jak go dziś nie ma w składzie bo ze Słowacją też go nie było
  • Luque: Tyczki brak, Kacpra też brak...
  • Paskal79: Pewnie z tego składu to pewnie max 2-3 zmiany będą....
  • Paskal79: A fucik ma już to obywatelstwo oficjalnie i legalnie czy czeka na papiery.....?
  • Luque: Fucik czeka na auswajs...
  • HokejfanNT: Wie ktoś może czy dzisiejszy meczBrytyjczykow pokazuje jakas stacja na wyspach?
  • narut: Brytole... znowuż nie można sobie pooglądać..
  • HokejfanNT: Szukam ale.ciezko znalezc
  • narut: widzę, że prowadzą 1-0 szkoda, że nie można sobie popatrzeć na ten Kazachstan..
  • gieksa76: sa jeszcze bilety na dzisiaj do Sosnowca
  • dzidzio: Wygląda na to że nie chyba że jakieś zwroty w kasie
  • Luque: https://www.iihf.com/en/events/2024/wm/teams/roster/45157/poland
  • Luque: Takie chyba będą koszulki z nike'a jak na stronie iihfu są miniaturki
  • mario.kornik1971: Stroje masakra,brak poszanowania dla kibiców, nie oglądam
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe