Hokej.net Logo

NHL: Kuriozalny gol zakończył "strzelaninę" (WIDEO)

2018-11-03 07:01 NHL
NHL: Kuriozalny gol zakończył "strzelaninę" (WIDEO)

13 goli obejrzeli tej nocy kibice w Vancouver podczas meczu miejscowych Canucks z Colorado Avalanche. Wymianę ciosów jakby żywcem wyjętą z lat 80. zakończyła w dogrywce bramka mocno przypadkowa.


W ani jednym momencie tego spotkania żaden zespół nie prowadził wyżej niż jednym golem. Najpierw trzykrotnie na prowadzenie wychodzili Canucks. Było 1:0, 2:1 i 3:2 dla nich, ale goście za każdym razem odpowiadali skutecznie. Gdy Alexander Kerfoot nieco ponad 2 minuty po wyrównującym golu na 3:3 Nathana MacKinnona najpiękniejszą akcją meczu dał gościom prowadzenie 4:3, sytuacja się odwróciła. Kerfoot w indywidualnym rajdzie przedarł się przez całą obronę rywali i pokonał Jacoba Markströma. A później to jego drużyna prowadziła jeszcze 5:4 i 6:5.


Gdy MacKinnon na 97 sekund przed końcem trzeciej tercji w przewadze trafił na 6:5 po akcji najlepszego ataku tego sezonu z Gabrielem Landeskogiem i Mikko Rantanenem, wydawało się, że jest po meczu. Ale zespół "Lawiny" sprezentował swoim rywalom gola wyrównującego w samej końcówce. Jego bramkarz Philipp Grubauer za swoją bramką zostawił krążek Landeskogowi, licząc że kapitan zażegna niebezpieczeństwo. Jednak Szwed zupełnie się pogubił, co wykorzystali rywale. Bo Horvat zagrał zza bramki do Eliasa Petterssona, a ten doprowadził do wyrównania i dogrywki.


W niej zanosiło się na remis i karne, ale w końcu drużynie z Vancouver dopisało szczęście. Dosłownie, bo bez niego gola zwycięskiego by nie było. Bohater akcji z drugiej tercji Kerfoot dostał w dodatkowej części meczu karę, co rywale w końcu wykorzystali, znów z pomocą gości. Tym razem Derrick Pouliot trafił w poprzeczkę, ale krążek wychodząc w pole uderzył w obrońcę przyjezdnych Gabriela Bourque'a i wpadł do siatki, rozstrzygając o zwycięstwie Canucks 7:6.


Miejscowych do zwycięstwa poprowadził duet Pettersson - Brock Boeser. Razem zdobyli 9 punktów. Ten pierwszy strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty, a drugi miał o jedną asystę mniej. To oni także asystowali Pouliotowi przy zwycięskim golu. Ci, którzy chcą widzieć w tym duecie graczy, którzy zastąpią w Vancouver braci Sedinów, dostali wczoraj bardzo mocne argumenty. Nie chodzi tylko o liczbę punktów, ale także o współpracę 19-letniego Szweda z 21-letnim Amerykaninem. Gol Boesera na 2:1 w 26. minucie był kopią akcji, z jaką kojarzeni byli szwedzcy bliźniacy. Pettersson z tercji neutralnej zagrał krążek o bandę w narożniku, a Boeser wykończył to podanie, trafiając do siatki.


Dla Canucks gole strzelali także Loui Eriksson i Markus Granlund. W ekipie Avalanche MacKinnon do swoich dwóch bramek dołożył asystę, Kerfoot także asystował, Ian Cole oraz Nikita Zadorow zdobyli swoje pierwsze bramki w sezonie, a Sheldon Dries trafił po raz drugi w tych rozgrywkach. Mikko Rantanen asystował 3 razy i z 24 punktami nadal przewodzi klasyfikacji punktowej ligi. Landeskog i MacKinnon mają po 11 goli i prowadzą w klasyfikacji strzelców wspólnie z Patrickiem Kane'em i Davidem Pastrňákiem.


Elias Pettersson, który w zeszłym sezonie jako nastolatek zdominował szwedzką ligę, będąc jej najskuteczniejszym graczem i MVP rozgrywek, z 15 punktami prowadzi na liście najskuteczniejszych debiutantów NHL. Żaden inny pierwszoroczny gracz nie zdobył więcej niż 8 "oczek". Szwed ma także 9 goli, czyli ponad dwa razy więcej niż kolejny debiutant, mimo że opuścił 6 meczów z powodu wstrząśnienia mózgu. Na tym wczesnym etapie rozgrywek wydaje się pewnie zmierzać po to, co w poprzednim sezonie Brockowi Boeserowi zabrała kontuzja - Trofeum Caldera dla najlepszego debiutanta rozgrywek. Obaj wymienieni gracze są najskuteczniejsi w drużynie w tych rozgrywkach. Boeser ma 11 punktów, podobnie jak Bo Horvat, który wczoraj wygrał 23 z 35 wznowień.


Wczorajsze zwycięstwo pozwoliło drużynie z Vancouver z 18 punktami awansować na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku. Tylko prowadzący w całej lidze Nashville Predators mają lepszy dorobek. Po fatalnych trzech ostatnich sezonach w Vancouver rośnie zainteresowanie tym zespołem i młodymi, wschodzącymi gwiazdami. - Ach, co to był za wieczór. Nie słyszałem od dawna, żeby w tej hali było tak głośno - powiedział po wczorajszym spotkaniu trener gospodarzy Travis Green. - Da się wyczuć, że kibice są podekscytowani naszymi młodymi graczami. A po to się gra w hokeja, żeby dawać ludziom radość.


Tymczasem w zespole Avalanche są duże powody do niepokoju, bo podopieczni Jareda Bednara ostatnio tracą gole na potęgę. Dzień wcześniej ulegli Calgary Flames 5:6, tracąc 5 bramek z rzędu w trzeciej tercji. - Jak każdy zawodnik podczas serii wyjazdowej wolałbym grać po dniu przerwy. W tej chwili nie jesteśmy dobrzy w obronie. Myślę, że dziś graliśmy lepiej niż w Calgary, ale za każdym razem, gdy robiliśmy błąd, oni znajdowali sposób, żeby strzelić nam gola - skomentował MacKinnon. Jego zespół ma 17 punktów i jest trzeci w dywizji centralnej.


Vancouver Canucks - Colorado Avalanche 7:6 (1:0, 3:4, 3:2)

1:0 Boeser - Pettersson 00:58

1:1 Dries - Kerfoot - Wilson 21:38

2:1 Boeser - Pettersson - Gołdobin 25:18

2:2 Cole - MacKinnon - Rantanen 26:08

3:2 Eriksson - Gudbranson - Gaunce 28:47

3:3 MacKinnon - Rantanen - Barrie 30:32

3:4 Kerfoot - Girard - Wilson 32:36

4:4 Pettersson - Roussel - Stecher 37:33

4:5 Zadorow - Bourque 41:30

5:5 Granlund - Gołdobin - Hutton 50:02 (w przewadze)

5:6 MacKinnon - Landeskog - Rantanen 58:23 (w przewadze)

6:6 Pettersson - Horvat - Boeser 59:24 (bez bramkarza)

7:6 Pouliot - Petersson - Boeser 64:38 (w przewadze)

Strzały: 37-29.

Minuty kar: 4-8.

Widzów: 18 334.




W Helsinkach Florida Panthers zrewanżowali się Winnipeg Jets za porażkę z czwartku i wygrali rewanżowy mecz z tym rywalem 4:2. Keith Yandle i Jewgienij Dadonow zaliczyli po golu w przewadze i asyście, a trafienie tego pierwszego było zwycięskie. Dla Panthers bramki zdobywali także: Mike Hoffman i Frank Vatrano, a w bramce świetny był wracający do gry po kontuzji kolana Roberto Luongo. Kanadyjczyk, który doznał urazu 6 października w meczu otwarcia sezonu dla "Panter" i od tego czasu nie grał, obronił 32 strzały. Luongo odniósł w NHL już 472 zwycięstwa - najwięcej ze wszystkich obecnie występujących w tej lidze bramkarzy. W klasyfikacji wszech czasów jest czwarty. Jego zespół po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach wygrał w regulaminowych 60 minutach, ale z 9 punktami nadal jest ostatni w konferencji wschodniej. Panthers, którzy wczoraj oficjalnie grali na wyjeździe, strzelili 3 gole w przewagach. Na wyjazdach mają w tym sezonie 9 takich bramek, podczas gdy u siebie tylko 1. Żaden zespół NHL nie grał w tym sezonie w przewagach aż o tyle dłużej niż w osłabieniach co oni (30 minut i 12 sekund).


Już piąty mecz z rzędu wygrał zespół Arizona Coyotes. Tym razem "Kojoty" pokonały Carolina Hurricanes 4:3, choć straciły trzybramkowe prowadzenie, które miały po pierwszej tercji. Mecz rozstrzygnął golem strzelonym w dogrywce Austriak Michael Grabner. Wcześniej dla zwycięzców trafiali: Brad Richardson, Brendan Perlini i Nick Cousins, a Alex Goligoski asystował trzykrotnie. Swój rekord kariery w NHL ustanowił bramkarz Antti Raanta, który obronił 48 strzałów. Drużyna z Glendale nie miała takiej zwycięskiej serii dokładnie od 5 lat. Wczorajsza wygrana pozwoliła jej awansować na piąte miejsce w dywizji Pacyfiku z 14 punktami. Już w czwartym kolejnym meczu podopieczni Ricka Toccheta strzelili gola w osłabieniu, co jest klubowym rekordem. Łącznie w tych rozgrywkach mają 7 takich goli, czyli najwięcej w całej lidze. W całym poprzednim sezonie mieli 2 i byli pod tym względem najgorsi w NHL. Hurricanes przegrali trzeci mecz z rzędu, a 14 punktów daje im czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe