Hokej.net Logo

MŚ kobiet Dywizji IB: I oby tak już do końca…

MŚ kobiet Dywizji IB: I oby tak już do końca…

Polki rozpoczęły Mistrzostwa Świata Dywizji I Grupy B w Pekinie od pewnej wygranej 5:3 z Kazachstanem. Mecz był popisem Karoliny Późniewskiej, która zdobywała punkty przy wszystkich bramkach naszej reprezentacji.

Biało-czerwone rozpoczęły swój serial wyrównywania porachunków z rywalkami od pokonania pierwszej przeszkody, którą były hokeistki z Kazachstanu. W ubiegłym roku w Asiago biało-czerwone uległy im 3:4, tracąc gola już 94. sekundzie spotkania.


Dziś wola walki i chęć pokazania na co naprawdę stać polskie zawodniczki spowodowały, że nawet kara nałożona w 3. minucie na Kamilę Wieczorek za spowodowanie upadku przeciwniczki nie była przeszkodą do tego, by szybko objąć prowadzenie.


Stało się to zaledwie 20 sekund po tym jak napastniczka szwedzkiego Malmö Redhawks zasiadła w boksie kar. Krążek przejęła Karolina Późniewska, która pognała na bramkę Darii Dmitrijewej i umieściła „gumę” w jej siatce.


Wybuch radości w polskiej ekipie był ogromny, ale najważniejsze było to, iż biało-czerwone nie spoczęły na laurach, ale robiły wszystko, żeby podwyższyć swoje prowadzenie. Zapał ku temu był tak duży, że zdarzały się również zagrania wykraczające poza reguły gry. Zaledwie 11 sekund po objęciu prowadzenia Ewelina Czarnecka powaliła rywalkę na lód, powodując, że podopieczne Ivana Bednara znów musiały radzić sobie w czwórkę przeciwko piątce rywalek.


Nasze zawodniczki przetrwały trudny okres, a gdyby ktoś chciał doczepić się do Późniewskiej, że przy pierwszym osłabieniu potrafiła zdobyć gola, a teraz nie, to musiał jednak zrezygnować z takich opinii, gdyż pani kapitan naszej reprezentacji w 7. minucie zdobyła swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, dając Polkom prowadzenie 2:0.



Rywalki za sprawą swojej najskuteczniejszej zawodniczki z ubiegłorocznych mistrzostw - Darii Mołdabaj zdobyły kontaktowego gola, po czym miały kolejne okazje na doprowadzenie do remisu. Polki ułatwiały im zadanie otrzymywanymi karami. Trzeci okres osłabienia nasze hokeistki zafundowały sobie, popełniając zupełnie niepotrzebny błąd zbyt dużej liczby graczy na lodzie. Odpowiedzialność za to przyjęła na siebie Sylwia Łaskawska.


Premierową odsłonę meczu nasze dziewczyny zakończyły w najlepszy z możliwych sposobów. Na niespełna minutę przed przerwą gola strzeliła Magdalena Czaplik, choć początkowo trafienie zapisano na konto Późniewskiej.


Po kwadransie odpoczynku z Polek jakby trochę uszło powietrze, a gra wyglądała na bardziej wyrównaną, co nie znaczy, iż biało-czerwone zapomniały o realizacji głównego celu, którym było zdobywanie bramek.


W 27. minucie Klaudia Chrapek zdobyła czwartego gola dla Polski przy udziale swoich koleżanek z wyjściowej piątki, czyli Wieczorek i Późniewskiej.


Kilka sekund później sztab szkoleniowy Kazachstanu zdecydował się podziękować za grę Dmitrijewej, a między słupkami pojawiła się Arina Sziokołowa. Ruch ten pozwolił rywalkom uszczelnić tyły, a lepszy okres ich gry zwieńczył gol Anastasii Orazbajewej. Na szczęście Polki nie zaliczyły więcej strat i z dwubramkowym prowadzenie zjechały na kolejną przerwę.



W trzeciej tercji rywalki ruszyły na biało-czerwone z całą wściekłością, jaką potrafiły z siebie wykrzesać tego dnia. Oddały w niej blisko połowę łącznej liczby strzałów będących ich udziałem w tym meczu. Świetnie w polskiej bramce spisywała się najlepsza golkiperka słowackiej Extraligi Martyna Sass, która likwidowała raz za razem kolejne zagrożenia stwarzane przez hokeistki z Kazachstanu. 18-letnia katowiczanka obroniła 28 uderzeń przeciwniczek.


Na minutę przed końcem meczu kropkę nad „i” postawiła Czaplik. Było to jej drugie trafienie w pierwszym dniu pekińskich mistrzostw. Tak jak przy wszystkich poprzednich akcjach bramkowych, tak również przy tej punkt zdobyła Późniewska, której konto wskazuje już 5 „oczek”. Kapitan polskiej reprezentacji została w tej sytuacji wybrana najlepszą zawodniczką biało-czerwonych. Asystę przy golu Czaplik zapisała również Wieczorek, podsumowując swój udany występ.


Trzybramkowe prowadzenie rozluźniło nieco szeregi Polek w samej końcówce meczu. Rywalki skarciły je na 10 sekund przed ostatnią syreną, zdobywając swoją trzecią bramkę. Jej autorką została Malika Ałdabergenowa, najskuteczniejsza hokeistka Kazachstanu w tym spotkaniu. Wcześniej zaliczyła asystę przy drugiej bramce swojej ekipy.


Polki zaprezentowały się w inauguracyjnym meczu z bardzo dobrej strony, narzucając swój styl gry od samego początku pojedynku. Zostało to okraszone szybko zdobytymi bramkami, które pomogły realizować wyznaczoną taktykę.



Jutro nasze kadrowiczki o 14:00 czasu polskiego skrzyżują kije z Łotyszkami. Rywalki dziś uległy łatwo 0:3 gospodyniom, ale w ich składzie nie pojawiła się najlepsza zawodniczka Liga Miljone. „Czarnym koniem” imprezy mogą okazać się Holenderki, które bez respektu dla wyżej klasyfikowanych południowych Koreanek pokonały je 5:2.


Po meczu powiedzieli:


Ivan Bednar (trener reprezentacji Polski)

Nasza drużyna świetnie weszła w ten mecz. Cały czas kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Musimy być bardziej skoncentrowani, żeby nie tracić w końcówce bramek. Dziewczyny realizowały taktykę, którą im nakreśliłem. Widać było efekty ich ciężkiej pracy podczas całego sezonu. Teraz czeka je regeneracja i jutro kolejna bitwa. Tym razem z Łotwą. Chcemy pokazać się z jeszcze lepszej strony niż dzisiaj.


Karolina Późniewska (kapitan drużyny, najskuteczniejsza zawodniczka meczu)

Kluczem do wygranej był udany początek meczu, który pozwolił nam narzucić swój styl gry. Dwie szybko strzelone bramki dały nam kontrolę na tym pojedynkiem. Trochę słabiej zagrałyśmy w drugiej tercji, ale pomimo to udało nam się utrzymać wypracowaną przewagę, której nie dałyśmy sobie wydrzeć. Myślę, że byłyśmy dziś lepszą drużyną od naszych rywalek.


Magdalena Czaplik (zdobywczyni dwóch goli i asysty)

Dzisiaj zdobywałyśmy bardzo ładne bramki. Te nasze trafienia były wyjątkowej urody. Szkoda, że kibice w Polsce nie mogli tego obejrzeć. Musimy grać uważniej, żeby nie łapać tylu kar.


Polska – Kazachstan 5:3 (3:1, 1:1, 1:1)


1:0 – Karolina Późniewska (3:01, 4/5)

2:0 – Karolina Późniewska (6:39)

2:1 – Daria Mołdabaj – Pernesz Aszimowa (9:36)

3:1 – Magdalena Czaplik - Karolina Późniewska (19:06)

4:1 – Klaudia Chrapek - Karolina Późniewska, Magdalena Czaplik (26:38)

4:2 – Anastasia Orazbajewa - Malika Ałdabergenowa, Fatima Kitajbekowa (34:52)

5:2 – Magdalena Czaplik - Karolina Późniewska, Kamila Wieczorek (58:59)

5:3 – Malika Ałdabergenowa – Aida Olżabajewa (59:50)


Sędziowie: Kristine Langley (USA) – główny; Liv Andersson (Szwecja), Hui Wang (Chiny) - liniowe

Strzały: 27–31 (13–9, 6-7, 8-15)

Kary: 6–4 (6–0, 0–4, 0-0)


Polska: Martyna Sass (Agata Kosińska) – Patrycja Sfora, Klaudia Chrapek; Karolina Późniewska, Kamila Wieczorek, Magdalena Czaplik - Wiktoria Gogoc, Natalia Kamińska; Sylwia Łaskawska, Ewelina Czarnecka, Oliwia Tomczok – Dominika Korkuz, Joanna Strzelecka; Wiktoria Dziwok, Joanna Orawska, Wiktoria Sikorska – Renata Tokarska, Alicja Wcisło; Katarzyna Wybiral, Iga Schramm, Alicja Siejka.

Trener: Ivan Bednar


Pozostałe mecze pierwszego dnia:

Chiny – Łotwa 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)

Holandia – Korea Południowa 5:2 (2:1, 0:0, 3:1)

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe