MŚ U18IQ: Dania pewna zwycięstwa
Polskim hokeistkom nie udało się pokonać reprezentacji Danii w ramach kwalifikacji do MŚ Dywizji I do lat osiemnastu. Dzisiaj biało-czerwone uległy rywalkom 1:5 (1:0, 0:2, 0:3).
Pierwsze minuty pojedynku należały do hokeistek z Danii, które przez niemal cztery minuty nie pozwoliły Polkom wyjść z własnej tercji. Mimo optycznej przewagi dzisiejszych gości to podopieczne Grzegorza Klicha otworzyły wynik spotkania. Po nagraniu krążka przed bramkę przez Natalię Kamińską strzałem między parkanami bramkarkę rywali pokonała Julia Gawlik. Chwilę później mogło być już 2:0, lecz indywidualnego najazdu nie zdołała wykończyć Olivia Tomczok. Tuż po wznowieniu gry Dunki przeprowadziły szybką kontrę, po której mogły doprowadzić do wyrównania. Mimo, że krążek do bramki na raty wbiła Cecilie Andersen, to prowadząca to spotkanie sędzina z Holandii gola nie uznała (bramka zdobyta po gwizdku). W 14 minucie bliska wyrównania była Maria Peters, lecz będąc przed bramką trafiła wprost w Martynę Sass. Polki starały się kontratakować i wykorzystywać straty rywalek. Po jednej z takich akcji bliska podwyższenia prowadzenia biało-czerwonych była Aneta Cygan, lecz stojąc przed bramką nie zdołała trafić w krążek. Tercję zakończyła kapitalna parada Sass, która wybroniła najazd Josefine Hansen.
Po przerwie Dunki niemal cały czas atakowały bramkę Polek, co udokumentowały bramką w 31 minucie. Po strzale Caroline Soendergaard krążka nie zdołała przymrozić polska bramkarka, co bez problemów wykorzystała Dunka przerzucając krążek nad naszą zawodniczką. Idąc za ciosem w 38 minucie Michelle Weis wykorzystała sytuację "sam na sam" wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
Trzecią odsłonę od szybkiego trafienia dobrze rozpoczęły podopieczne Bjorna Petersa, które po szybkiej wymianie krążka strzałem w długi róg podwyższyły prowadzenie – strzelcem ponownie Weis. Nadzieje Polek na zwycięstwo chwilę później rozwiało trafienie Marii Peters, a wynik meczu ustaliła Weis zdobywając tym samym hat-tricka.
- Dziewczyny walczyły i starały się grać jak najlepiej. Niestety widać było tą różnicę na lodzie i to, że nie mogliśmy zrobić dzisiaj nic więcej. Przy jednobramkowym prowadzeniu mieliśmy szansę podwyższyć, być może gdyby padł drugi gol to ta gra byłaby inna. Drużyna zagrała na miarę swoich możliwości. Jutro również czeka nas ciężki mecz, gdyż Brytyjki będą grały o honorowe zwycięstwo – podsumował dzisiejsze spotkanie trener Grzegorz Klich.
Polska – Dania 1:5 (1:0, 0:2, 0:3)
Bramki:
Kary:
Strzały:
Widzów:
Sędziowały:
Polska:
Dania:
TABELA PO DZISIEJSZYM DNIU
Komentarze