Zwycięstwo Polek na początek MŚ w Korei
Co to był za mecz! Hokejowa reprezentacja Polski Kobiet po dramatycznym meczu pokonała Hiszpanię 4:3 w swoim pierwszym meczu na MŚ Dywizji IIB w Seulu.
Był to drugi pojedynek z Hiszpanią w historii. W 2011 roku na MŚ w Sofii Polki po horrorze wygrały 5:4 po dogrywce dzięki bramceKaroliny Późniewskiej. Najlepsza polska hokeista, zawodniczka mistrzyń Polski TMH Polonii Bytom, otworzyła w Seulu wynik strzelając gola w 6. minucie podczas gry w osłabieniu. Na 2:0 podwyższyła w 10. minucie kapitan PolekMagdalena Szynal. W I tercji Polki oddały aż 32 strzały na bramkę Hiszpanek, a rywalki zaledwie siedem. Wydawało się, że mecz jest pod kontrolą, tymczasem druga odsłona całkowicie odwróciła losy spotkania. Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego trzykrotnie pokonałyAgatę Kosińską(nie wykorzystały także rzutu karnego) i zjeżdżając do szatni Polki przegrywały 2:3. Na szczęście w przerwie trenerMarek Kozyrazdołał uspokoić nasze reprezentantki, zrobił kilka roszad w formacjach i co najważniejsze wszystko to przyniosło oczekiwany efekt. W 48. minucie do remisu doprowadziłaIzabela Malinowska(MUKS Naprzód Janów), a 32 sekundy później zwycięskiego, jak się później okazało, gola strzeliła jastrzębiankaEwelina Czarnecka.
- Pierwszą tercję zagrałyśmy na tyle skutecznie, że po 20 minutach prowadziłyśmy 2:0. Niestety w drugiej w naszą grę wkradł się chaos i straciłyśmy trzy bramki. Na szczęście cała drużyna zmobilizowała się. Zagrałyśmy na trzy piątki, strzelając dwie bramki i nie tracąc żadnej w trzeciej tercji - powiedziała portalowi Hokej.Net Ola Berecka.
- Dzięki temu nie powtórzył się horror pod tytułem "dogrywka", co miało miejsce w ubiegłym roku w Bułgarii. Zrobimy wszystko, aby wyjechać z Korei ze złotymi medalami na szyi - deklaruje środkowa reprezentacji.
We wcześniejszym meczu Belgia, spadkowicz z wyższej dywizji, przegrała 1:2 z Islandią. W ostatnim meczu 1. dnia MŚ Koreanki zmierzą się z hokeistkami RPA. W niedzielę (11.03, 5:00 polskiego czasu) Polki zagrają z Belgijkami.
POLSKA-HISZPANIA 4:3 (2:0, 0:3, 2:0)
1:0 Późniewska (5:27) 4/5
2:0 Szynal - Bigos (9:57)
2:1 Calero - L.Abrisqueta (27:35) 5/3
2:2 Calero - Gurrea (29:27)
2:3 Gurrea - Ucedo (35:28)
3:3 Malinowska - Czaplik - Późniewska (47:42)
4:3 Czarnecka - Kosakowska (48:14)
Strzały:74-31 (32-7, 22-19, 20-5)
Kary: 10-8
Sędziowali: Maria Zemiakova (Słowacja) - Young Hwangebo (Korea), Fu Zhennan (Chihy)
POLSKA:Kosińska (rez. Burda) - Chrapek (2), Malinowska, Czaplik, Późniewska, Pióro - Kierc (2), Kosakowska, Czarnecka (2), Szynal, Bigos - Nowacka, Frąckowiak (2), Gałuszka, Bielas, Byczkowska (2) - Mizera, Detmer, Ślimak, Kulas, Berecka.
Trener Marek Kozyra
HISZPANIA:C.Alvarado (49.-51. Martinez) - Gonzalez, L.Alvarado, Ucedo (2), Gurrea, Calero - Monreal, L.Abrisqueta, Ruiz (2), Alvarez, Hernandez - Sainz, V.Abrisqueta, Fouz (2), Merino, Ortuno (2) - de la Pompa, Peralta, Rodriguez.
Trener Sylvain Humeau
Komentarze