Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Piłkarki stawiają na nogi hokeistki

Piłkarki stawiają na nogi hokeistki

Dominika Maciaszczyk i Maria Chojnowska to najbardziej zapracowane osoby na zgrupowaniu kadry narodowej. Wstają najwcześniej, najpóźniej się kładą. Wszystko po to, żeby nasze hokeistki były w pełni sił, zregenerowane i bez urazów. Psychikę sportowca znają od podszewki. To byłe piłkarki.

Hotelowy pokój. W środku dwa stoły do masażu zajęte przez dwie sympatyczne dziewczyny. –A my mamy akurat sjestę – mówi jedna z nich. Pierwsze wrażenie – totalny „luz, blues”. Panie jednak szybko wyprowadzają mnie z błędu. – To jedna z niewielu chwil w ciągu bardzo długiego dnia pracy, kiedy możemy sobie pozwolić na takie lenistwo – tłumaczą.


Dominika Maciaszczyk i Maria Chojnowska (z prawej), fizjoterapeutki polskiej kadry seniorek w hokeju na lodzie.

Wstajemy jako pierwsze z całego sztabu, a kładziemy się spać najpóźniej. Sporo się dzieje – skromnie informuje Maciaszczyk. – Na tym ta praca polega. Nie ma się czemu dziwić. Najważniejsze, że jesteśmy we dwie, więc jakoś sobie radzimy.

Nawet dla laika wyposażenie pokoju fizjoterapeutek kadry narodowej hokeistek wygląda profesjonalnie i imponująco. Instrumentarium naprawdę poważne.

Jesteśmy wyposażone w sprzęt najwyższej klasy – mówią zgodnym chórem. –Posiadamy w swoim wachlarzu recovery pump, czyli specjalne nogawki pod ciśnieniem, które pozwalają bardzo szybko zregenerować się zmęczonym nogom. Przydatną rzeczą są zestawy Compex do elektrostymulacji mięśni. Oczywiście nie stronimy od tradycyjnych metod typu rollery. Zamęczamy nimi dziewczyny kiedy tylko się da. Oprócz tego rodzaju sprzętu posiadamy również coś „z innej beczki”, a mianowicie bańki, maty oraz igły do akupresury. Mamy ciekawe urządzenie o nazwie hypervolt, czyli jak się śmieją zawodniczki po prostu wiertarka do masażu. Faktycznie dokładnie tak wygląda.

Obraz może zawierać: 2 osoby, ludzie siedzą

Z jednej strony łóżka do masaży, a z drugiej istna apteka. Mnóstwo różnego rodzaju specyfików. Mówiąc kolokwialnie u naszych pań fizjoterapeutek jest na bogato. To cieszy. Okazuje się, że nawet w trudnej sytuacji PZHL, dzięki operatywności pani Marty Zawadzkiej udało się zorganizować profesjonalne zaplecze fizjoterapeutyczne, które pozwala kadrowiczkom nie martwić się o nic, co ze zdrowiem i odpoczynkiem związane.

Mamy naprawdę wiele fajnych suplementów – chwali się Maciaszczyk. –Działamy na produktach rzeszowskiej firmy Weron. To są specyfiki najwyższej klasy. Dla nas najważniejsze jest, aby te wszystkie środki były jak najbardziej czyste. Pracujemy z kobietami, więc szczególną uwagę przykładamy do składu każdego produktu. Te, w które zostałyśmy zaopatrzone są bezglutenowe, pozbawione jakichkolwiek konserwantów, zero cukrów. Naprawdę super środki.

Najlepszym podsumowaniem warunków w jakich przyszło pracować dwóm fizjoterapeutkom polskiej kadry seniorek jest zdanie wypowiedziane przez nie niemalże jednocześnie: „Mamy wszystko. Nie możemy na nic narzekać”.

Oprócz pracy z różnego rodzaju urządzeniami dzielne specjalistki mają również inną zajęcia poprawiające motorykę kadrowiczek.

Przygotowujemy odżywki, jak również regenerację powysiłkową – opowiadają specjalistki od odnowy biologicznej. –W tym zakresie między innymi układamy dziewczynom różne zestawy ćwiczeń. Przygotowujemy im również kąpiele w lodzie. Po naszej stronie są także rozgrzewki ogólnorozwojowe.

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba

Praca z kadrą na zgrupowaniu to oddanie się w pełnym wymiarze czasowym. Tu nie ma sztywno ustalonych ram pracy w trybie „od - do”. Trzeba być zawsze przygotowanym na ekstra zadania, które są wypadkową różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń i innych sytuacji związanych z wysiłkiem fizycznym.

Jesteśmy dostępne dla zawodniczek praktycznie 24 godziny na dobę – zapewnia Maciaszczyk. –Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, kiedy pojawi się jakiś ból, przeciążenie. Musimy być zwarte i gotowe, żeby odpowiednio szybko reagować.

Ich praca dzieli się na dwie główne części. Jedna związana jest z urazami, a druga to systematyczna, długotrwała praca dotycząca wzmacniania organizmów zawodniczek.

Walka z kontuzjami dziewczyn to temat na już i teraz, natomiast regeneracja to proces, który musimy wcześniej zaplanować, rozpisać, a następnie dzień po dniu wdrażać kolejne etapy – tłumaczy Maciaszczyk. - Celem jest to, żeby zawodniczki cały czas utrzymywały odpowiednią formę i znosiły dobrze obciążenia treningowe.

Mistrzostwa świata tradycyjnie kończą sezon. To miłe podsumowanie blisko dziewięciu miesięcy pracy, ale to także najcięższa impreza w roku, o największym znaczeniu, wymagająca maksymalnego przygotowania.

Zawodniczki czują już trudy sezonu, to widać, ale inną rzeczą jest to, że one nie są przygotowane na takie obciążenia jakich wymaga się na poziomie kadry narodowej – zauważa Chojnowska. – Spójrzmy prawdzie w oczy. Rzadko, która z naszych dziewczyn trenuje dwa razy dziennie, tak jak to ma miejsce na zgrupowaniu. Musimy im pomóc odpowiednio zafunkcjonować przy takim trybie pracy.

Zdaniem naszych fizjoterapeutek poziom przygotowania motorycznego zawodniczek jest niemal w 100% uzależniony od ich indywidualnych starań i dbałości o siebie.

Nie jesteśmy na co dzień związane z hokejem, ale z naszych spostrzeżeń wynika, że mało jest takich hokejowych klubów kobiecych, w których znają się na profesjonalnym przygotowaniu motorycznym i mam tutaj na myśli zarówno Polskę, jak i drużyny zagraniczne – informuje Maciaszczyk. –Kiedy dostaje dziewczyny w swoje ręce, to wychodzi momentalnie. Widać od razu pewne zaniedbania, które wynikają z braku odpowiedniego podejścia w klubach do takich rzeczy.

W zasadzie te, które są lepiej przygotowane, to dziewczyny pracujące na to same, czyli takie, które korzystają z usług odpowiednich osób, albo indywidualnie zgłębiają wiedzę na temat tego jak się prowadzić, co robić – dodaje Chojnowska.

Mając na uwadze sytuację w klubach fizjoterapeutki kadry narodowej zapewniają zawodniczkom pomoc nie tylko w czasie zgrupowań, ale również poza nimi.

Nasz kontakt z zawodniczkami nie zaczyna się i kończy w czasie zgrupowania – zapewnia Maciaszczyk. –Mamy go również w tak zwanym międzyczasie. Służy nam do tego grupa, którą utworzyłyśmy na Facebooku i tam przesyłamy im wszelkie informacje, co mają robić i jak się przygotowywać.

Praca nad odpowiednim przystosowaniem organizmów na trudy zgrupowania bezpośrednio poprzedzającego start w mistrzostwach rozpoczęła się już z początkiem roku.

Teraz przed tym zgrupowaniem dziewczyny miały rozpisany przez nas 12-tygodniowy plan treningów dodatkowych, który miał im pomóc wejść w tą część sezonu związaną z kadrą i mistrzostwami świata – mówi Maciaszczyk.–Oczywiście my nie jesteśmy w stanie kontrolować na ile zawodniczki sumiennie realizują nasze wytyczne, ale wszystko później weryfikuje lód.

Zarówno Maciaszczyk, jak i Chojnowska to byłe sportsmenki. Obie grały w piłkę nożną. Większą karierą poszczycić się może pierwsza z nich. Maciaszczyk to siedmiokrotna mistrzyni Polski w barwach AZS-u Wrocław oraz trzykrotna zdobywczyni Pucharu Polski. Występowała w sześciu pierwszych edycjach Ligi Mistrzyń, a z reprezentacją Polski uczestniczyła w 2007 roku w eliminacjach do mistrzostw świata i dwa lata później w eliminacjach do czempionatu Europy.

Obraz może zawierać: 4 osoby

Dominika Maciaszczyk (pierwsza z prawej) przed meczem w Chicago w czasach gry w reprezentacji Polski

w piłce nożnej.

Chojnowska zmuszona była przerwać swoją karierę w wieku 18 lat. Na przeszkodzie w jej kontynuacji stanęła kontuzja. Zdążyła zaliczyć wszystkie szczeble młodzieżowych reprezentacji Polski. Na swoim koncie ma juniorskie tytuły mistrzowskie na szczeblu krajowym. W seniorskiej piłce wywalczyła z wrocławskim AZS-em brązowy medal w ekstraklasie.

Maciaszczyk pracuje jako fizjoterapeutka we wrocławskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego Junior, gdzie zajmuje się zawodniczkami uprawiającymi piłkę nożną, piłkę ręczną, siatkówkę, koszykówkę, tenis stołowy oraz judo. Chojnowska postawiła na własną działalność gospodarczą. Prowadzi swój gabinet fizjoterapeutyczny oraz współpracuje z jedną z wrocławskich poradni leczenia chorób stóp.

Obie choć mocno zapracowane wyglądają na szczęśliwe. A to co bije od każdej z nich to pasja z jaką poświęcają się swojej pracy.

Sprzętu mamy naprawdę dużo i bardzo się z tego cieszymy, ale chyba najważniejszym z nich są nasze dłonie. To najlepsze urządzenie przy fizjoterapii i regeneracji – podsumowuje Maciaszczyk.

Na szczęście jesteśmy dwie. Nawet nie chcę myśleć, co by było gdyby ktoś musiał tyle zawodniczek wymasować samemu – uśmiecha się Chojnowska.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe