PLHK: Kolejne zwycięstwa Atomówek i Polonii
Kolejne ciekawe spotkania w Polskiej Lidzie Hokeja Kobiet za nami. W miniony weekend swoje mecze rozegrały cztery drużyny grupy A. W Oświęcimiu tyskie Atomówki pewnie wygrały z Unią 4:0, natomiast w Janowie gospodynie przegrały z drużyną z Bytomia 2:4.
Tyszanki w sobotę odniosły przekonywujące zwycięstwo. Podopieczne Dariusz Garbocza w ramach 6. kolejki Polskiej Hokejowej Ligi Kobiet pokonały na wyjeździe UKHK Unię Oświęcim 4:0.
Tyskie hokeistki spotkanie na swoją korzyść rozstrzygnęły już praktycznie w pierwszej tercji. Od samego grały pressingiem, który pomógł im przejąć inicjatywę i szybko otworzyć wynik spotkania.
Dwie bramki Julii Gawlik oraz trafienia Agnieszki Dziedzioch i Pameli Urbańskiej ustawiły mecz i tyszanki mogły spokojne kontrolować spotkanie. W drugiej i trzeciej tercji tyskie hokeistki stworzyły sobie wiele okazji do zdobycia bramki, jednak zabrakło im odrobiny precyzji i zimnej krwi.
– Wynik spotkania na plus, ale mogło paść więcej bramek – powiedziała Katarzyna Frąckowiak, kapitanka tyszanek. – Pierwsza tercja ustawiła cały mecz, potem starałyśmy się realizować nowe założenia taktyczne, żeby dziewczyny też ograły się z pewnymi schematami. Z meczu na mecz widać, że dziewczyny coraz grają zdecydowanie lepiej. Coraz śmielej atakują i nie ma już tak wycofanej gry.
–Jestem zadowolony z gry, oczywiście poza pierwszą tercją–przyznał Robert Piecha, trener UKHK Unii Oświęcim.–Później była walka, dziewczyny starały się realizować to, co założyliśmy sobie w szatni. Wiadomo, że musimy jeszcze dużo pracować. Z czasem będzie coraz lepiej.
– Potwierdzam słowa przedmówcy. Dziewczyny z Oświęcimia podjęły walkę i pomimo niekorzystnego wyniku nie poddawały się– dodał z kolei Dariusz Garbocz.– Mieliśmy swoje okazję, ale w naszej grze coś się zacięło, a na dodatek bramkarka Unii dobrze wykonywała swoją pracę. Oby takich meczów było więcej.
UKHK Unia Oświęcim - GKS Atomówki 0:4 (0:4, 0:0, 0:0)
0:1 - Julia Gawlik - Katarzyna Frąckowiak (01:50),
0:2 - Agnieszka Dziedzioch - Oliwia Garbocz (03:08),
0:3 - Pamela Urbańska - Agnieszka Dziedzioch (11:34),
0:4 - Julia Gawlik (18:17)
Sędziowali: Michał Baca, Grzegorz Cudek.
Minuty karne: 10-6
UKHK Unia Oświęcim: Krzemień(od 11:35Pieczyk) -Metyk, Gworek; Gałuszka, Michałek, Klatka - Ferszt, Strzelecka; Churas,Wądra, Wawrzyk oraz Kozłowska i rethan.
GKS Atomówki Tychy: Katarzyńska-Gój - Pelic, Musioł; Dziedzioch, Łaskawska, Urbańska - Garbocz,Marczyk; Sosnowska, Frąckowiak, Gawlik - Solecka, Ogłaszewska; Zielińska, Kosma, Nadzimek oraz Kopciara, Sawicka.
W drugim meczu grupy A padło sześć bramek. W każdej z trzech tercji mogliśmy obejrzeć wiele sytuacji strzeleckich, a przede wszystkim bramek. Do połowy spotkania oba zespoły prezentowały się na podobnym poziomie, co zresztą znakomicie obrazowałwynik 1:1.
Później do głosu doszły bytomianki, które w 31. minucie objęły prowadzenie Wiktoria Dziwok. Był to przełomowy moment spotkania. Niebiesko-czerwone na początku trzeciej tercji po trafieniu Karoliny Późniewskiej prowadziły już 3:1. Zresztą ta sama zawodniczka zdobyła również czwartego gola.
Na 73 sekundy przed końcem straty zmniejszyła jeszcze Oliwia Tomczok, więc spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2 dla ekipy z Bytomia.
Kojotki Naprzód Janów - TMH Polonia Bytom 2:4 (0:1, 1:1, 1:2)
0:1 - Natalia Suchanek - Wiktoria Dziwok (8:25),
1:1 - Joanna Orawska - Ewelina Czarnecka (28:24),
1:2 - Wiktoria Dziwok (30:55),
1:3 - Karolina Późniewska (40:54),
1:4 - Karolina Późniewska (55:02),
2:4 - Oliwia Tomczok (58:47).
Sędziowali: Grzegorz Lipiński, Patryk Puławski.
Kojotki Naprzód Janów: Burda-Krokosz - Grzemska, Kosakowska; Orawska, Czarnecka, Chrobaszczy -Korkuz, Jabłońska; Cieślińska, Sośnierz, Tomczok oraz Sorek, Cieślińska.
TMH Polonia Bytom: Siemiecka - Sfora, Klimecka; Późniewska, Czaplik, Dziwok -Chrapek Wcisło;Pastwa, Wybiral, Graziadei oraz Klama, Suchanek, Kaleja.
Komentarze