Butterfield: Dunki są lepiej wyszkolone od nas
W pierwszym dniu, rozgrywanych w katowickim Spodku, Kwalifikacji do Mistrzostw Świata kobiet U18, debiutująca na imprezie tego typu reprezentacji Danii rozbiła Wielką Brytanię aż 9:0. Kapitan reprezentacji Wielkiej Brytanii Kaitlyn Butterfield nie kryła po tym spotkaniu rozgoryczenia z porażki.
HOKEJ.NET: - Wasza taktyka na mecz z Danią opierała się w głównej mierze na defensywie?
Kaitlyn Butterfield: - Dokładnie. Starałyśmy się cofnąć do defensywy, czekać na okazję do skontrowania. Przy okazji nauczyć się czegoś od Dunek, bo choć są debiutantkami na MŚ to są dużo lepiej wyszkolone od nas
Dunki debiutują na imprezie tego typu. Nie doceniłyście ich?
- Na pewno ich nie zlekceważyłyśmy. Wiedziałyśmy, że Dunki są bardzo silne i grają agresywny hokej. To prawda, grają pierwszy raz na takim turnieju, ale nie mogłyśmy ich zlekceważyć. Zdecydowanie zasłuży na tak okazałe zwycięstwo…grały fantastyczny hokej, a my byłyśmy dla nich jak tyczki treningowe.
Waszym celem na MŚ jest awans do dywizji I. Czy to ciągle możliwe?
- To było nasze główne założenie – zagrać świetny turniej i wrócić do dywizji I. Myślę, że jeśli zagramy do końca Mistrzostw agresywniej niż w spotkaniu z Dunkami i włożymy w naszą grę serce to wciąż będziemy w stanie osiągnąć sukces
Co wasz trener powiedział podczas czasu o który poprosił w starciu z Danią?
- Trener powiedział, że przede wszystkim musimy uspokoić nasze nerwy. To pierwszy mecz w nowym sezonie reprezentacyjnym i wszystko mogło się zdarzyć. Niestety spotkanie z Danią nam nie wyszło, ale musimy o nim jak najszybciej zapomnieć.
Jak wasza kadra zmieniła się w porównaniu do reprezentacji z 2014 roku?
- W zeszłym roku graliśmy dużo bardziej defensywnie. Mimo iż wciąż staramy się grać hokej oparty na obronie to nie możemy zapomnieć o tym, aby wykorzystywać nadarzające się sytuacje do skontrowania rywalek
Jakie macie plany na dzień przerwy?
- Trening, trening i jeszcze raz trening. Być może nadarzy się okazja aby zwiedzić część Katowic, ale naszym głównym założeniem na dzień przerwy jest praca nad wyeliminowaniem błędów – po to przyjechaliśmy do Polski.
Co musicie zmienić przed środowym meczem z Włochami?
- Nasz problem leży w głowach. Musimy zmienić nastawienie z jakim rozpoczynamy każdy mecz. Jesteśmy naprawdę dobrze przygotowane do turnieju. Musimy jedynie to pokazać.
Rozmawiał Jacek Kopciński
Komentarze