Młode "Orły" lepsze od rówieśników z Italii
Reprezentacja Polski do lat 20 udanie rozpoczęła nowy sezon. Biało-czerwoni wygrali towarzyskie spotkanie z Włochami 3:0.
Początek był w wykonaniu naszej młodzieżówki nieco nerwowy. "Orlętom" brakowało dokładności, zwłaszcza przy szybkim wyprowadzaniu krążka.
Na dodatek w 7. minucie przez 70 sekund przyszło nam grać w podwójnym osłabieniu (na ławce kar Wałęga i Gruszczyk). Włosi jednak grali zbyt wolno i nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze interweniującego Jakuba Zawalskiego.
Z biegiem minut gra naszego zespołu zaczęła wyglądać lepiej. W 10. minucie, tuż po tym jak do gry po dwuminutowym wykluczeniu wrócił Enrico Bitetto, biało-czerwoni wyszli na prowadzenie. Igor Smal z Janem Sołtysem tak rozprowadzili krążek, że Szymon Bieniek musiał tylko odpowiednio przystawić łopatkę kija.
Od tego momentu nasz zespół zaczął radzić sobie coraz lepiej. Podopieczni Piotra Sarnika częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale odrobiny szczęścia zabrakło Sebastianowi Brynkusowi i Dominikowi Pasiowi. Ten drugi zdecydował się na odważne uderzenie od zakrystii, ale włoski bramkarz w ostatniej chwili zdążył się przemieścić.
Po zmianie stron spotkanie nieco się zaostrzyło. Obie drużyny nie unikały twardszych ataków ciałem. W 27. minucie na 2:0 podwyższył Kamil Wałęga, który zmienił lot krążka po uderzeniu Jana Sołtysa. Ten gol dodał biało-czerwonym sporo pewności siebie, pozwolił im także uspokoić grę.
Gdy na początku trzeciej odsłony trzeciego gola zdobył Wałęga, stało się już jasne, że młodzi Polacy nie przegrają już tego spotkania.
Polska - Włochy 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
1:0 - Bieniek - Sołtys, Smal (9:24),
2:0 - Wałęga - Sołtys, Khoperia (26:04),
3:0 - Wałęga - Brynkus, Sołtys (43:23)
Sędziują: Miha Bajt, Tilen Pahor - Tadej Snoj, Gasper Zgonc.
Minuty karne:8-14.
Strzały:29-26.
Polska: Zawalski - Bizacki, Wysocki; Zygmunt, Paś, Lewandowski - Bieniek, Duszak; Jóźwik, Kamiński (2), Olszewski - Gruszczyk (2), Noworyta; Brynkus, Wałęga (4), Sołtys - Khoperia; Worwa, Mularczyk, Smal oraz Słowakiewicz.
Trener: Piotr Sarnik
Komentarze