A. Parfionow: Zrobimy to razem z Igorem Zacharkinem, aby osiągnąć jak najlepszy wynik
Niespełna dwa tygodnie temu hokejowa reprezentacja Polski U20 rozegrała dwa mecze kontrolne w Krakowie oraz w Ostrawie, będące ważnymi przetarciami przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami świata Dywizji IA, które zostaną rozegrane w Sanoku. Plan przygotowań biało-czerwonych do tej imprezy, planowanej na 15-21 grudnia, jest już przygotowany.
Rosyjskiego Trenera Andrieja Parfionowa poprosiliśmy o podsumowanie występów biało-czerwonych we wspomnianych starciach z Comarch Cracovią oraz HC Vitkovicami U18.
- Obydwa mecze należałoby ocenić w różny sposób - zauważa szkoleniowiec. - W pierwszym z nich, przeciwko Cracovii, nasza drużyna zagrała dobry hokej, zdyscyplinowany. Nie było problemów z realizacją taktyki. W drugim meczu decydujące dla wyniku okazały się niepotrzebne emocje. Kłopotem było również to, że zawodnicy byli nieco podmęczeni. Kilku z nich narzekało na kontuzje. Przeciwnicy grali natomiast w inny sposób niż my, dlatego trudno było im się przeciwstawić. To z kolei skutkowało karami. W całym meczu nasi zawodnicy przesiedzieli 22 minuty kary. To zbyt długi czas, w którym musieliśmy grać w osłabieniu. Traciliśmy przez to siły. Po tym spotkaniu rozmawialiśmy z chłopakami, zwróciliśmy im uwagę, że na takim poziomie nie możemy aż tyle faulować. Ogólnie jednak obydwa mecze oceniam pozytywnie. Zgrupowanie było krótkie, ale owocne.
W wygranym 2:1 meczu z mistrzem Polski oraz przegranej potyczce z rówieśnikami z Czech trener biało-czerwonych nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, których miał nadzieję zobaczyć na lodzie.
- Brakowało kilku obrońców. Niestety, byli chorzy. Nie dojechał też jeden z napastników z Niemiec. We wspomnianych meczach graliśmy na trzy piątki, więc nie można powiedzieć, że był to optymalny skład reprezentacji Polski - dodaje Andriej Parfionov.
Do mistrzostw świata w Sanoku, w których Polacy zmierzą się z Austriakami, Białorusinami, Duńczykami, Łotyszami oraz Słoweńcami, pozostał już niespełna miesiąc. Dalsze plany kadry i rozpoczęcie Bezpośredniego Przygotowania Startowego są już rozpisane nie tylko w głowie rosyjskiego szkoleniowca.
- Mieliśmy rozpisane dwa plany treningowe. Najpierw myśleliśmy, aby przygotowania odbywały się w Sosnowcu, ale po rozmowie z trenerem Igorem Zacharkinem ustaliliśmy, że może lepiej będzie zrobić je w Krynicy. To da nam możliwość wspólnego dopracowania planu treningowego - dodaje trener Parfionow. - Zrobimy badania naszych zawodników, obydwaj przyjrzymy im się i dobierzemy odpowiednią kadrę na mistrzostwa świata. Zrobimy to razem, aby osiągnąć jak najlepszy wynik.
Każdy dzień zgrupowania zbliżający polską kadrę do inauguracji turnieju mistrzowskiego został starannie ustawiony. Każdy szczegół tego planu jest już znany.
- 30 listopada, sobota, będzie pierwszym dniem naszego zgrupowania. Nasi zawodnicy tego dnia powinni być już w Krynicy, gdyż właśnie wtedy mamy zaplanowany pierwszy trening. Planujemy powołanie pięciu piątek, czyli 25 zawodników oraz trzech bramkarzy - dodaje Rosjanin.
Najważniejszymi testami dla dwudziestolatków z polskiej kadry przed pierwszym meczem turnieju w Sanoku będą mecze kontrolne. Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Hokeja na Lodzie reprezentacja U20 w dniach 7 i 8 grudnia zmierzy się z kadrą narodową Rosji U18, czwartą ekipą mistrzostw świata Elity U18, a kilka dni później (11 grudnia) już w Sanoku z Białorusią.
Komentarze