MŚ U20 Gdańsk - Polska spada do II Dywizji
Reprezentacja Polski U20 dokonała rzeczy niewiarygodnej - przegrała z drużyną Chorwacji, która swoje spotkania w I Dywizji przegrywała różnicą kilkunastu bramek. Polacy zagrali w sposób, którego nie spodziewali się nawet najwięksi pesymiści.
Nie miało być w zespole paniki. Dobra defensywa była kluczem dozwycięstwa. Przyznam, że bałem się za każdym razem, gdy przy krążku był Kapica. Naprawdę dawałem nam przed meczem 10% szansy na zwycięstwo
Karygodne błędy obrońców stwarzały takie sytuacje bramkowe, z których goście musieli skorzystać - .
Nasza pierwsza formacja grała wspaniale. Mamy niewieluzawodników do wyboru, gdyby dzisiaj dzieci z innych formacji spisywały się gorzej, tobyśmy nie wygrali tego spotkania.
-Graczy z SMS-u nie było tak wielu. Był tylko Kogut i Marzec. Reszta, tozawodnicy z klubów ekstraligowych. Nie oddawaliśmy zbyt wielu strzałów,nie stwarzaliśmy sytuacji, mieliśmy kłopoty z atakiem. Do tego graliśmymniej konsekwentnie, niż w meczu z Włochami. Zrobiliśmy roszady,zeszliśmy na trzy piątki i nie dało to efektów -Czy należało zmienić bramkarza - można dywagować. Teraz jesteśmy mądrzejsi o doświadczenia. Kilkasytuacji wybronił, przeciwnicy go jednak czasami ogrywali
Składy:
Polska:
Chorwacja:
Kary:
Zawodnik meczu:
Zawodnik turnieju:
Widzów:
Komentarze