Paś: Wiele się nauczyliśmy
Debiutant w seniorskiej kadrze Dominik Paś opowiedział po turnieju EIHC o Puchar z Okazji 100-lecia Niepodległości o wrażeniach po zdobyciu bramki w swoim pierwszym meczu, a także podsumował trzy mecze w Gdańsku.
Turniej EIHC w Gdańsku był dla Ciebie debiutem w seniorskiej kadrze. Jakie wrażenia po tych meczach?
- Na pewno jestem z tego bardzo zadowolony, że dostałem szansę od trenera, aby się pokazać i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dostanę taką okazję.
Udało Ci się strzelić bramkę w debiucie, w meczu z Danią, która co prawda nie została liczona w statystykach, a dzień później asystowałeś przy bramce Mateusza Gościńskiego i wpisałeś się do protokołu. Jakie to uczucie strzelić bramkę w debiucie?
- Jest to naprawdę super uczucie strzelić bramkę w pierwszym, debiutanckim meczu. Z drugiej strony jestem bardziej zawiedziony niż szczęśliwy, że nie została zaliczona przez przerwanie meczu. Nie mniej jednak jestem z niej bardzo zadowolony.
Czy trudno było się przestawić z poziomu PHL na poziom drużyn, z którymi zagraliście w Gdańsku?
- Bardzo trudno, zresztą było to widać już w pierwszym meczu, że przez pierwsze dziesięć minut przebywaliśmy praktycznie tylko w naszej tercji. Na szczęście później udało nam się przystosować do tempa przeciwnika i było coraz lepiej.
Który mecz według Ciebie był najlepszy w wykonaniu naszej kadry?
- Wydaje mi się, że w pierwszym spotkaniu mieliśmy dobry wynik, walczyliśmy aby go utrzymać lub powiększyć. Niestety skończyło się jak skończyło.
Jak ocenisz występ naszej kadry w tych trzech meczach na drużyn z elity?
-Uważam, że zagraliśmy naprawdę przyzwoity turniej, mimo iż mieliśmy odmłodzony zespół to każdy dawał z siebie wszystko co najlepsze. Myślę, że każdy może być z naszej postawy zadowolony.
W jakim aspekcie gry nasza kadra ustępuje tym topowym drużynom?
- Oni bardzo dobrze pracują zarówno z krążkiem jak i bez niego. Odbiegają nam także z dokładnością podań i techniką kija.
Czy doświadczenie zdobyte w Gdańsku uda się przenieść na rodzime tafle PHL i zaprocentuje to podczas gry w klubie?
- Na pewno tak. Gra przeciwko takim drużynom przynosi naprawdę dużo korzyści, może się wiele nauczyć. Potem trzeba pracować nad tym w klubie, aby stawać się coraz lepszym i pokazywać to na meczach ligowych.
Rozmawiała: Magdalena Grott
Komentarze