Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Płachta: – Wyciągnąć wnioski z tego turnieju i wysokiej porażki z Austrią

Płachta: – Wyciągnąć wnioski z tego turnieju i wysokiej porażki z Austrią

Selekcjoner reprezentacji Polski Jacek Płachta na gorąco skomentował mecz z Austrią oraz cały turniej rozgrywany w Kijowie. Polacy zakończyli Mistrzostwa Świata Dywizji I Grupy A na czwartym miejscu.

HOKEJ.NET:–Chyba nikt nie wyobrażał sobie, że dzisiejszy mecz z Austrią zakończy się aż takim wynikiem. 0:11 mówi w zasadzie wszystko. Wierzyliśmy przecież, że przy wygraniu tego meczu nadal mamy szansę na awans. Mieliśmy czekać na wynik meczu Ukraina – Korea. Tymczasem spotkała nas niemiła niespodzianka.

Jacek Płachta, selekcjoner reprezentacji Polski:–Początek meczu, nasza pierwsza tercja, o której mówiliśmy na przedmeczowej odprawie, że musimy być gotowi od pierwszych minut, jeśli chcemy odnieść sukces. Graliśmy z drużyną Austrii, która wygrała i awansowała. Wykorzystali dziś wszystkie szanse jakie mieli, my też mieliśmy swoje szanse, ale nie zdobyliśmy bramek. Na tym turniejem skuteczność nie była naszą dobrą stroną. Nie można mieć pretensji do chłopaków. Wiadomo, że w dzisiejszym meczu każdy inaczej to sobie wyobrażał. Drużyna walczyła czy to z Kazachstanem czy Węgrami, było to widać, że mamy charakter. Początek meczu dziś przespaliśmy, trzy bramki i później nie dało się myśleć o awansie.

Gdzie zdiagnozować przyczynę takiego stanu rzeczy? Kwestie mentalne, indywidualne błędy, brak szczęścia?

- Mentalnie na początku tego meczu nie mieliśmy „ikry” w oczach, która była w poprzednich meczach. Pozwalała skutecznie bronić. Mamy drużynę, która w meczu nie strzeli sześciu czy siedmiu bramek. Pracujemy ciężko, wychodzimy z defensywy, dzisiaj trzy szybkie bramki, które podcięły nam skrzydła, ale tego początku nie zagraliśmy tak jakbyśmy chcieli, tak jak graliśmy w poprzednich meczach. Ciężko powiedzieć co się stało. Może przed meczem czekaliśmy na to, co się stanie zamiast sami reagować i pokazać, że chcemy wygrać. Czekaliśmy, czekaliśmy i straciliśmy te bramki i potem tak się potoczyło. Dziś mecz nam się nie ułożył, ale zawsze powinniśmy grać do końca i starać się o jak najlepszy wynik.

Boli ten wynik 0:11? Ostatni dwucyfrowy wynik 22 lata temu, chłopacy się zapisali w historii, chyba nikt się tego nie spodziewał, szczególnie, że ten turniej był bardzo wyrównany.

- Wiedzieliśmy przed tym turniejem, że będzie ciężko. Rozmawiamy z innymi trenerami i każdy miał jakieś obawy, trzeba było je mieć, bo był to bardzo wyrównany turniej. Ten ostatni mecz, zatarł naszą dobrą grę w pierwszych meczach. Gdy przeanalizujemy to w pierwszym meczu z Koreą, mieliśmy trzy razy sam na sam, nie wykorzystaliśmy i potem drużyny na takim poziomie to wykorzystują te szanse. Tak samo było dzisiaj. My dziś nie byliśmy nastawieni mentalnie na 100 procent i to na pewno zadecydowało. Ale później w trakcie meczu, gdy wynik był przesądzony, powinniśmy respektować swoją pracę i lepiej się zachować. Ucierpiał na tym cały polski hokej. Można było przegrać ten mecz, ale nie w takim stylu.

Jak trener ocenia postawę w bramce bramkarzy Przemysława Odrobnego i Rafała Radziszewskiego?

- Można zrzucić winę na jednego, drugiego, ale bramkarze nas podtrzymali w pierwszych meczach, nie można dziś mieć pretensji do nikogo. Straciliśmy szybkie bramki, ale później powinniśmy grać do końca, a nie odpuszczać.

Czy jest Pan zawiedziony postawą, któregoś z zawodników, patrząc w przekroju całego turnieju. Spodziewał się Pan więcej od kogoś?

- Na pewno nie. Mogliśmy trochę lepiej obchodzić się z szansami w ofensywie, które mieliśmy. Znam tę drużynę i to jest nasz hokej. Czyli strzelamy dwie, trzy bramki na mecz, musimy dobrze zagrać z tyłu i to było widać na tym turnieju. Pierwszy mecz z Koreą trochę się pod tym względem nie ułożył, ale później mecze były pozytywne. Dzisiejszy mecz to duży niedosyt, bo jednak zamazał tą pracę, którą wykonaliśmy w pierwszych meczach.

Czy można już mówić o przyszłości, czy jest na to za wcześnie?

- Musimy to przeanalizować, usiądziemy wszyscy i przeanalizujemy ten turniej oraz ubiegłe trzy lata. Są tutaj ludzie odpowiedzialni za to. Mam tu na myśli choćby prezesa Chwałkę, który decyduje o niektórych rzeczach. Jest jeszcze za wcześnie, ale trzeba przeprowadzić rozmowę jak to dalej będzie.

Czuje się Pan na siłach, aby wprowadzić nowe pomysły, aby w następnych latach prowadzić reprezentację?

- Czuję na siłach. Zawsze walczę do końca i nie odpuszczam. Ostatnie trzy lata pokazały, że ta drużyna ma potencjał i robi krok do przodu. Ten ostatni mecz może to wszystko zamazać, ale myślę, że osoby, które przeanalizują cały turniej i te trzy lata to zobaczą, że zrobiliśmy ten krok do przodu, że mamy charakter i umiemy wygrać z najlepszymi. To napawa optymizmem. Najważniejsze, żeby wyciągnąć wnioski z tego turnieju i meczu z Austrią.

Czy widzi Pan progres reprezentacji, bo cały czas gdzieś ocieramy się o ten awans?

- Cały czas mówimy o awansie i jesteśmy bardzo blisko. Podejrzewam, że przed turniejem nikt nie typował, że Korea awansuje. Wszyscy mówili, że na sto procent będą to Kazachowie. Wiedziałem, że ten turniej będzie wyrównany i rzeczywiście tak było. Cztery drużyny przed ostatnim dniem miały szanse na awans, to pokazuje jak ta grupa jest wyrównana. Tutaj detale decydują o wynikach i układzie tabeli.

Uważa Pan, że ten mecz to weryfikacja realnego poziomu polskiego hokeja? Dywizja I Grupa A jest tym na co w obecnej chwili nas stać?

- Musimy mieć określony cel, aby codziennie robić krok do przodu i do niego dążyć. Ale trzeba spojrzeć realistycznie. Wiemy, że mamy drużynę, która z każdym może wygrać, że mamy charakter. Nie możemy jednak zapominać o drużynach, z którymi gramy, o ich zawodnikach, skąd pochodzą, w jakiej lidze na co dzień grają. Patrzymy na siebie, chcemy więcej, walczymy, można powiedzieć jak równy z równym z Kazachstanem, który ma zawodników z KHL. Jesteśmy blisko, ale musimy realnie na to spojrzeć. Każdy turniej jest inny i w wszystko może się zdarzyć. Chcemy iść do przodu, chcemy wygrywać, ale potrzeba realnego spojrzenia.

Mówienie „po co do elity?” nie jest chyba zgodne z prawdą. Wygraliśmy z Węgrami, którzy rok temu grając w elicie, nie zbierali tam przecież potężnych „batów”.

- Obojętnie, co by się stało na tym turnieju, możemy być niezadowoleni. Ktoś by powiedział awansujmy do elity i będziemy wysoko przegrywać. Mamy trzon drużyny, dalej wprowadzamy młodych zawodników, mamy paru debiutantów. Musimy myśleć perspektywicznie, co jest bardzo ważne. Nie możemy żyć chwilą, może awansujemy, może nie. Musimy patrzeć na przyszłe lata.

Czy ten turniej pokazał Panu, żeby w przyszłości postawiać bardziej na młodzież, nawet kosztem wyników. Być może czas niektórych zawodników w kadrze już minął?

- Nie rozbijałbym tego indywidualnie. Cały czas jest presja mediów na awans. Patrzmy na to realnie, możemy zrobić program trzyletni, czy pięcioletni, w którym będziemy wprowadzać nowych zawodników. Każdego roku wprowadzamy 3-4 nowych zawodników i oni jakoś się przebijają do składu. Może nie mamy tyle talentów, co inne drużyny, ale mamy charakter i to też się liczy w hokeju.

Rozmawiał: Sebastian Królicki.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: no ale z kaskiem z klubu wyglada to dziwnie he
  • swojak: Jest dzisiaj transmisja?
  • dzidzio: Jest
  • szop: tvp sport
  • swojak: Dzieki
  • dzidzio: Golassoo
  • Luque: No nareszcie Kamil i 1-1
  • szop: prosze bardzo
  • Luque: Ma chłopak ten strzał, tylko też ten sezon ciężki dla niego
  • emeryt: https://ekipa.svet24.si/clanek/hokej-na-ledu/slovenci-v-tujini/661d58fe505bf/nik-zupancic-do-gromozanskega-uspeha-na-poljskem-nanj-cakali-kar-20-let
    .
  • PanFan1: Faulu na Chmielewskim nie było
  • PanFan1: Na Wałędze owszem był
  • Jamer: emeryt: Jeżeli Zarząd nie zadba o „uśmiech” i radość z pracy Ani w klubie to będzie ciężko odeprzeć ewentualne zaloty Kryspina…
  • szop: jak mozna grac 5 na 3 i isc na kare Paś mam nadzieje ze nie trafi do NT
  • dzidzio: Słowenia pokazuje nam jak się gra w przewadze krążek chodzi jak po sznurku
  • KubaKSU: Jamer ,Ania to priorytet :)
  • dzidzio: U nas strasznie archaiczna gra w przewadze nawet nikt nie stał na bramkarzu
  • PanFan1: Pasia JoKoHama nie puści Szopie ;)
  • Arma: Pasia można wytłumaczyć, szybko skończył sezon, sama gra w JKH to też nie są wyżyny umiejętności a on sam w klubie był nietykalny to się niespecjalnie starał
  • PanFan1: racja dzidzio
  • PanFan1: trochę trąci etatyzmem nie Armo ? :)
  • szop: oby trafil do Unii bo tani pewno tez nie jest dwoch za niego mozna miec a poziom watpliwy
  • PanFan1: No mosz, Wałęga ja wiem że przy Ani to nie proste, ale skup się chłopie :)
  • PanFan1: Ja mam nadzieję że naszym nie padnie na mózg sprowadzać np. Chmielewskiego
  • Arma: Zmiana otoczenia każdemu się przyda, pytanie tylko który klub przestrzeli w transferach bo nigdy nie jest tak że każdy się sprawdzi, w każdym klubie
  • szop: nie wiem po co chyba zeby konto czyscil nie widze roznicy jak patrze na jego gre
  • szop: a innych
  • szop: oby Unia przestrzelila z Pasiem ktory jest mozno przecietny Kojot lepszy od niego i to duzo
  • PanFan1: otóż to
  • Jamer: KubaKSU: Od Ani powinno wszystko sie zaczynać… :)
  • PanFan1: Paś w hokeja grać potrafi, ale wyraźnie potrzebna mu motywacja, tu się z Armą zgodzę
  • szop: #pasdounii
  • szop: jak nie ma motywacji to niech zmieni robote
  • KubaKSU: Paś nie zagra w Unii:)
  • Arma: Nie ma motywacji bo co roku kluby mu proponują więcej i więcej więc jak ma zostać w JKH to za większy kontrakt, i tak się kręci od jakiegoś czasu
  • szop: mam nadzieje ze Podhale zrezygnuje z niego i nie da sie wciagnac w to przebijanie ceny z Unią tu widac zdecydowanie ze motywacji mu nie brak
  • 1946KSUnia: PanFan1 otóż to. Umiejętności są, ale trochę przypomina mi Denyskina. W ważnych momentach brakuje mu dyscypliny i robi głupie kary
  • szop: a moim zdaniem to taka laleczka i mysle ze kaprysny i sadze ze zle bedzie wplywac na atmosfere w szatni
  • PanFan1: Bluzy Polski chodzą po eBay
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/355067702582?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=uubooli3tt-&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/266772264778?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=MvYB1mP6Tri&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • Arma: Pewne jest to że gdzie by nie zagrał, to będzie musiał z marszu wejść w buty najlepszego grajka, nie będzie taryfy ulgowej bo po prostu będzie zarabiać zbyt wiele by zagrać przeciętny sezon zasadniczy, a czy wtedy uciągnie presje i oczekiwania ? Mam pewne malutkie wątpliwości
  • szop: ale to nie oficjalne na MŚ Fanie
  • Luque: Ja bym sobie kupił taką z Nike ;)
  • szop: Arma licze na Was w tej kwestii ze uratujecie Nas od niego
  • PanFan1: Ja - mówiąc z perspektywy Podhala - Pasia bym sobie raczej odpuścił
  • szop: ja podobnie jak Luq
  • Arma: A ja szopie liczę że Paś zostanie w JKH i wszyscy będą pogodzeni
  • KubaKSU: Szopie ani Podhale ani Unia raczej .
  • szop: byle nie do Podhala bo tu taki zmanierowany ktos nie pasuje
  • PanFan1: Tu może właśnie o to chodzić Arma, więcej chętnych, cena wiadomo ?
  • szop: Kuba trzymam za slowo obys mial racje
  • szop: to jest jedyny dziedzina w ktorej Pasiowi nie brak motywacji
  • PanFan1: Jest w EIHL taki polskiego pochodzenia napadziora który będzie teraz chyba szukał klubu, Robert Lachowicz, godom ci Szopie ten by się u nos udoł, rajdòwka jak nic
  • Luque: No Ciurka ładnie zawalczyleś ;)
  • PanFan1: Kary meczu 🤦
  • szop: zamiast dac po 4 i jazda
  • szop: mecz towarzyski masakrsa
  • PanFan1: Po 2 minut, no dobra ewentualne po 5
  • szop: ale lajfa
  • PanFan1: Ale szmacisko
  • szop: bramka Fucika
  • Luque: Zamiast Nam ta bójka dać trochę powera i team spirit to rozkojarzeni...
  • Luque: Nie wiem czy bramka Fucika jak tak luźnie sobie Nasi bronili a Słoweńcy bezkarni przed bramką
  • szop: moze i by dal jakby Fucik nie zapomnial ze na bramce jest
  • PanFan1: Też masz mały niesmak Szopie po odesłaniu Horawskiego ? ja tam widziałem w chłopaku potencjał na lata
  • PanFan1: ... poza tym rywalizacja Pawła i Alexa wyraźnie dobrze obu panom robiła
  • szop: nie rozumiem wogole tej decyzjy niby mowili ze daja mu szanse bez dania szansy... jak zabronil dobrze to w nastepnym juz nie bronil... szkoda bo chlop chcial tu grac i byl dobry mam Fanie ogromny
  • Goral99.: A kto powiedzial ze Horawski odstrzelony?
  • szop: podobno juz dawno w domu ja Fanie nie jestem zwolennikiem stawiania co mecz na innego łapacza wtedy zaden nie w formie
  • szop: ktoś tu pisal kiedys o tym Góralu
  • Goral99.: Z tego co wiem to nie jest to prawda.Malo tego wrobelki cwierkaja ze zaczynamy sezon z Bizubem Horawskim i Klimowskim
  • 1946KSUnia: Łyszczarczyk odkąd jest w Polsce to nie ten zawodnik co sprzed lat, gdy grał za granicą. Wtedy robił różnice w kadrze, teraz jakoś szczególnie się nie wyróżnia na tle reszty
  • szop: mam nadzieje ze chciales napisac z Horawskim Bizubem i Klimowskim
  • PanFan1: Łycha po tej kontuzji jakoś tak nie doszedł do swojego normalnego grania
  • Luque: Na jedno chciałbym zwrócić uwagę w tych meczach ze Słoweńcami, jak oni mocno pracują kijami i nie dają Nam dochodzić do czystej sytuacji... my tego nie robimy tak dobrze
  • Goral99.: Taka mam wlasnie nadzieję szopie..
  • fruwaj: Łycha po kontuzji nie gra kompletnie nic..
  • PanFan1: W niedzielę o 17:30 Panthers - Lightning pierwszy mecz PO
  • Luque: Myślicie że kontuzja kręgosłupa to takie nic?
  • szop: gra na zmiane wsrod bramkarzy to lipa
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe