Pretnar: Mam nadzieję, że Polacy dobrze zagrają na kwietniowych Mistrzostwach Świata
Zawodnik słoweńskiej drużyny Klement Pretnar o polskim i słoweńskim hokeju, awansie do elity i CHL specjalnie dla polskich kibiców hokeja.
Jak Ci się podobała gra Polaków na tym turnieju?
W tym sezonie, kilka razu grałem przeciwko Grzegorzowi Pasiutowi na Białorusi. Wiedziałem, że Polacy mają nowych i mocnych zawodników, którzy dobrze grają i jeżdżą na łyżwach. Byliśmy na to przygotowani, aby z nimi walczyć. W ubiegłym roku nie potrafiliśmy dobrze zagrać przeciwko Polsce i przegraliśmy. Wyciągnęliśmy wnioski, przygotowaliśmy się, strzeliliśmy więcej goli i wygraliśmy.
Drużyna Słowenii awansowała do elity. Jak z twojego punktu widzenia wygląda poziom polskiego hokeja?
Ciężko powiedzieć, bo nigdy nie grałem w Polsce. Reprezentacja, natomiast wygląda bardzo dobrze, zawodnicy grają coraz lepiej. Mam nadzieję, że dobrze zagrają na mistrzostwach w kwietniu.
Klemen Pretnar próbuje odebrarać krążek Aronowi Chmielewskiemu
Już w ciągu kilku lat drużyna Słowenii awansuje do elity, a potem spada. Jak uważasz, dlaczego tak jest?
Ciężko powiedzieć. W zeszłym sezonie dużo pracowaliśmy, mamy dużo dobrych zawodników, staramy się grać wspólnie, jako drużyna i zwyciężać, jako drużyna. Jesteśmy dumni ze swoich sukcesów.
Jak wygląda sytuacja z hokejem w Słowenii?
To wygląda jak "roller coaster", czasami spada a czasami idzie w górę. Większość zawodników gra poza Słowenią i to oczywiście pomaga poziomowi reprezentacji. Słoweńskie drużyny, też od pewnego czasu stają się coraz lepsze i to jest dobrze. Ogólnie wygląda to dobrze – mamy dobrych trenerów, którzy szkolą młodych zawodników, ale nie wiem, czemu czasami spadamy.
Klemen Pretnar w barwach mińskiej Junosti
Na turnieju EIHC w Katowicach grało dużo młodych zawodników - to nie jest wasz główny skład.
Tak, mamy kilku zawodników z pierwszej drużyny, ale jak już powiedziałem przyszło kilku młodych dobrze wyszkolonych młodych. Ten system zadziałał, bo oni przystosowali się do poziomu reprezentacji. To bardzo dobrze rokuje na przyszłość i możliwe, że Kopitar też dołączy do naszej drużyny, ale zobaczymy, co będzie dalej.
Obecnie grasz w "Junost Mińsk", ale wcześniej przez kilka lat grałeś w EBELu. Możesz porównać te ligi?
Poziom gry Junosti jest podobny do poziomu EBEL. Na Białorusi gra się bardziej po rosyjsku i staram się przystosować do tego stylu gry. Najważniejsze, że z Mińskiem zagraliśmy w Champions Hockey League. Wyszliśmy z grupy, ale potem przegraliśmy z Frolundą.
Klemen Pretnar i Daria Martsinovich
Zostaniesz grać na Białorusi?
Nie wiem, na razie to jest sekret.
Powiedz na koniec kilka słów dla polskich kibiców.
Dalej wspierajcie swoich zawodników! Drużyna Polski dobrze gra i życzę Wam wszystkiego, co najlepsze na mistrzostwach!
rozmawiały: Daria Martsinovich i Irina Bushta
Komentarze