Mecz Węgry - Polska oglądało ponad 400 tysięcy osób
Tego się można było spodziewać. Oglądalność hokeja zaczyna dorównywać lub nawet prześcigać tę z innych dyscyplin. Rewelacyjne wyniki oglądalności w TVP Sport i na sport.tvp.pl miał turniej prekwalifikacji olimpijskich w Budapeszcie.
Każdy kolejny mecz reprezentacji Polski cieszył się coraz większym zainteresowaniem, a co zrozumiałe kulminacja miała miejsce w trakcie ostatniej potyczki z Węgrami.
Spotkanie kadry Jacka Płachty z Madziarami oglądało w TVP Sport średnio ponad 200 tysięcy osób.– Podczas „finału finałów” czyli rzutów karnych, w tym kapitalnego strzału Krzysztofa Zapały widownia przekroczyła 400 tysięcy osób, a dokładnie między 20:15 a 20:20 w niedzielny wieczór nasz kanał TVP Sport oglądało 404 tysiące 400 osób –opisuje dla pzhl.tv Stanisław Snopek, szef działu hokejowego w TVP, dodając, że w internecie relację z meczu Węgry – Polska na stronie sport.tvp.pl oglądało dodatkowo blisko 17894 osoby.
Wyniki oglądalności turnieju w Budapeszcie są bardzo budujące. Jeszcze nie dorównują widowni meczów piłkarskiej czy siatkarskiej reprezentacji Polski, ale są większe od choćby oglądalności transmisji z szeroko reklamowanej polskiej ekstraklasy piłkarskiej.
– Cieszymy się, że hokej na lodzie znów spotyka się z dużym zainteresowaniem kibiców i że nasza oferta programowa wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom –dodał Stanisław Snopek.
Warto podkreślić, że początkowo TVP miała transmitować z Budapesztu tylko zamykający turniej mecz Węgry – Polska, ale po rozmowach prezesa PZHL-u Dawida Chwałki z kierownictwem Telewizji Polskiej, TVP zwróciła się do węgierskiej telewizji o wyprodukowanie sygnału także z meczów Polska – Estonia i Polska – Litwa.Zatem w sumie polscy fani hokeja przez cztery dni mogli obejrzeć wszystkie trzy mecze orłów Jacka Płachty w hali Laszlo Papp Sport Arena.
Wiadomo już, że z kwietniowych mistrzostw świata w Katowicach TVP Sport przeprowadzi transmisje z aż 13 meczów, w tym rzecz jasna wszystkich z udziałem reprezentacji Polski. Z powodu wcześniej zaplanowanych już innych relacji, zabraknie jedynie transmisji z potyczek Japonia – Słowenia i Słowenia – Włochy, które odbędą się w dwóch pierwszych dniach mistrzostw o 13.
Komentarze