Polska pokonuje Zagraniczne Gwiazdy Ligi
Po ciekawym spotkaniu Reprezentacja Polski pokonała w katowickim Spodku Zagraniczne Gwiazdy Ligi 5:3. Spotkanie z trybun obejrzało około 8000 kibiców.
Oba zespoły potraktowały te sparingowe spotkanie dość poważnie i licznie zgromadzeni kibice w katowickim Spodku oglądali niezłe spotkanie w pierwszej tercji. Już po trzech minutach obie ekipy miały na swoim koncie po jednym trafieniu. Wynik meczu otworzył w 88 sekundzie Aron Chmielewski, dobijając uderzenie Kotlorza, a nieco ponad minutę później w bardzo podobnej sytuacji wyrównał Joni Tuominen.
Przez całą tercję gra była dość wyrównana, a oba zespoły miały swoje okazje do zdobycia kolejnych bramek. Po stronie Polaków najlepsze sytuacje zmarnowali jednak m.in. Chmielewski i Łopuski, których uderzenia obronił Ondrej Raszka. Najlepszą akcję nasi reprezentanci przeprowadzili jednak w 14. minucie, kiedy to świetnym podaniem przez pół tafli popisał się Wronka, krążek trafił do Dziubińskiego, a ten wystawił do jeszcze lepiej ustawionego Guzika, jednak i on nie znalazł sposobu na Raszkę.
Zagraniczne Gwiazdy Ligi również mogły pokusić się o kolejne bramki. Dobre okazje mieli Cameron i Cichy i zwłaszcza ten drugi powinien pokonać Kosowskiego, jednak w sytuacji sam na sam uderzył nad bramką.
Na 1,5 minuty przed końcem tercji Polacy przeprowadzili jeszcze jedną składną akcję i tym razem Mateusz Bepierszcz pewnie przymierzył w długi róg i pokonał Raszkę. Druga tercja rozpoczęła się od wykorzystanej przewagi przez Gwiazdy Ligi i bramki wyrównującej, zdobytej przez Novajovskiego, przy której nie popisał się Kamil Kosowski.
Polacy jednak błyskawicznie odpowiedzieli za sprawą Urbanowicza, który wykorzystał sytuację sam na sam z Raszką. Im dłużej toczył się mecz, tym więcej było wesołego hokeja i widać było, że oba zespoły nieco odstawiają kije, przez co szczególnie pod bramką Gwiazd Ligi co chwilę się kotłowało i Polacy przy nieco lepszej skuteczności mogli pokusić się o kolejne bramki, a udało im się zdobyć w tej tercji jeszcze tylko jedną, w 28. minucie, kiedy to spod niebieskiej uderzał Rompkowski, a krążek tuż przed bramką Raszki strącił Zapała czym nie dał golkiperowi szans na skuteczną obronę.
W 31. minucie trenerzy obu zespołów zdecydowali się na zmiany bramkarzy i od tego momentu w bramce Polaków stał Radziszewski, a Raszkę zastąpił Żigardy. Bramkarz GKS-u Tychy popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami po akcjach Polaków, w konstruowaniu których niezbyt przeszkadzali im zawodnicy Gwiazd Ligi, jednak w tej tercji podopieczni Jacka Płachty nie zdobyli już kolejnych bramek.
W trzeciej tercji oba zespoły nie kwapiły się do ataku, ale optyczna przewaga była cały czas po stronie Polaków, jednak to Gwiazdy Ligi zdobyły w 48. minucie kontaktowego gola. Vozdecky ładnie wypatrzył Sinagla, a ten nie miał problemu z umieszczeniem krążka w odsłoniętej przez Radziszewskiego bramce. Polacy jednak po czterech minutach dołożyli piątego gola, a autorem był Patryk Wronka, który z ostrego kąta dobił strzał Bepierszcza. Jak się później okazało, mimo jeszcze kilku dogodnych okazji, była to bramka, która ustaliła wynik spotkania.
Po meczu została rozegrana seria rzutów karnych, które lepiej wykonywali zawodnicy Gwiazd Ligi i po pięciu seriach najazdów zwyciężyli 2:1. Bramki zdobyli Hertl i Svitana, a dla Polaków jedynie trafienie zaliczył Zapała.
Polska - Zagraniczne Gwiazdy Ligi 5:3 (2:1; 2:1; 1:1)
1:0 - Aron Chmielewski - Michał Kotlorz (01:22)
1:1 - Joni Tuominen - Marek Indra (02:31)
2:1 - Mateusz Bepierszcz - Kacper Guzik (18:27)
2:2 - Petr Novajovsky - Martin Vozdecky, Petr Sinagl (20:53) 5/4
3:2 - Maciej Urbanowicz - Adam Bagiński, Michał Kotlorz (22:49)
4:2 - Krzysztof Zapała - Mateusz Rompkowski (27:17)
4:3 - Petr Sinagl - Martin Vozdecky, Petr Novajovsky (47:04)
5:3 - Patryk Wronka - Mateusz Bepierszcz, Radosław Galant (51:24)
Polska: Kosowski (Od 30:32 Radziszewski) - Rompkowski, Jaśkiewicz; Kolusz, Zapała, Witecki - Wanacki, Pociecha; Chmielewski, Pasiut, Łopuski - Kotlorz, Bryk; Guzik, Dziubiński, Wronka - Wajda, Górny; Urbanowicz, Galant, Bagiński oraz Bepierszcz.
Trener: Jacek Płachta.
Zagraniczne Gwiazdy Ligi: Raszka (Od 30:32 Żigardy) - Novajovsky, Cunik; Svitana, Sinagl, Vozdecky - Roberts, Tarasuk; Cichy, Szczechura, Danton - Hertl, Latal; Przygodzki, Stantien, Vitek - Sproule, Tuominen; Indra, Cgojevs, Cameron.
Trenerzy: Rudolf Roháček, Robert Kaláber.
Sędziowali: Przemysław Kępa, Paweł Meszyński (główni), Sławomir Szachniewicz i Wojciech Moszczyński (asystenci)
Kary: Polska - 6 min., Zagraniczne Gwiazdy Ligi - 4 min.
Widzów: ok. 8000.
Komentarze