Płachta: Kilka ostrych słów
Biało-czerwoni wysoko pokonali Reprezentację Litwy. Mimo wysokiego zwycięstwa szkoleniowiec Jacek Płachta nie do końca był zadowolony z postawy swojego zespołu.
- Początek meczu nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Po dziesięciu minutach w końcu zaczęliśmy grać tak, jak zakładaliśmy. Strzeliliśmy kilka bramek i wiadome było, że ta gra będzie dla nas łatwiejsza. Musimy pamiętać jednak, że gra się całe sześćdziesiąt minut i od początku powinniśmy grać swój hokej – podsumował pojedynek trener Jacek Płachta.
W pierwszej tercji mimo 23 strzałów Polacy tylko dwa razy zdołali pokonać bramkarza Litwy.
- W przerwie między pierwszą, a drugą tercją padło kilka ostrych słów. Efektem tego była lepsza gra i dużo większa skuteczność. W dzisiejszym hokeju poziom drużyn jest wyrównany i minimalne szczegóły wpływają na końcowy wynik. Nie da się wychodzić na luzie i wygrywać – kontynuował szkoleniowiec.
W niedzielę naszą drużynę czeka najważniejszy mecz w tym turnieju.
- Po meczu na odprawie powiedzieliśmy sobie, żeby wyciągnąć pozytywy z dzisiejszego meczu i przełożyć to na niedzielę. Te dwa mecze nie ukrywajmy były gdzieś tam w planie, że zakończą się naszą wygraną. Przed nami najważniejsze spotkanie i w nim musimy pokazać tak naprawdę na co nas stać – zakończył Płachta.
Komentarze