Odrobny: Musimy tworzyć kolektyw
Biało-czerwoni pokonali Włochów 2:0 na inaugurację turnieju EIHC. Dobrze w polskiej bramce spisywał się Przemysław Odrobny, który obronił 18 uderzeń rywali i zachował czyste konto.
– Zwycięstwo z Włochami podbija nasze morale przed naszym bezpośrednim starciem w mistrzostwach świata. Wiadomo, że wtedy obie ekipy wystąpią w innych składach, ranga tych spotkań też będzie większa, ale przewaga psychologiczna będzie po naszej stronie – zaznaczał „Wiedźmin”.
Na pierwszego gola kibice musieli poczekać aż do 41. minuty. Wcześniej dogodnych sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Obie drużyny nie utrudniały też pracy obu golkiperom.
– Faktycznie sytuacji nie było zbyt wiele – zwrócił uwagę Przemysław Odrobny. – Wydaje mi się, że najwięcej interwencji zaliczyłem w pierwszej tercji. Raz pomógł mi też Krystian Dziubiński, który ofiarnie zablokował krążek. Z biegiem minut graliśmy coraz lepiej i rywale z rzadka mnie niepokoili. Musimy tworzyć kolektyw, monolit, bo jest on najlepszą drogą do sukcesu.
Przed „Orłami” dwa spotkania z silniejszymi rywalami. Dziś zmierzą się z Kazachstanem (17. miejsce w rankingu IIHF), a jutro z Francją (12.)
– Każdy najbliższy mecz jest dla nas tym najważniejszym. Dlatego teraz koncentrujemy się na starciu z Kazachami. To dobry zespół, który ma w swoim składzie wielu zawodników z KHL. Jest to drużyna, którą można ograć – zakończył Odrobny.
Komentarze