Niezrozumiała decyzja IIHF. Kraków przegrał z Donieckiem
Przyszłoroczne Mistrzostwa Świata dywizji IA odbędą się nie w Krakowie, a w Doniecku. Nasza oferta otrzymała 11 głosów, a ukraińska o dwa więcej.
Decyzja Międzynarodowej Federacji Hokeja jest o tyle dziwna, bo sytuacja we wschodniej Ukrainie jest niestabilna.
- Musiałem wyjść na chwilę i ochłonąć, bo bardzo się zdenerwowałem. To polityczna sprawa. Nie może być inna, skoro organizację mistrzostw przyznaje się krajowi, w którym trwają działania wojenne. Ta decyzja nie ma nic wspólnego z promocją hokeja. Przegraliśmy dwoma głosami. Przesądzili członkowie zarządu IIHF, bo większość przedstawicieli federacji krajów, z którymi będziemy grać na mistrzostwach, była za nami - przyznał w rozmowie z INTERIA.PL. Dawid Chwałka, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Przypomnijmy, że Donieck był organizatorem czempionatu w ubiegłym roku. Na Ukrainie odbywał się także turniej przedkwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich.
- Przegraliśmy, choć przedstawiliśmy o wiele lepszą ofertę niż Ukraińcy. Kraków to piękne miasto, a turniej rozegrany byłby w nowej, wspaniałej hali. Poza tym, Ukraina miała przecież mistrzostwa przed rokiem, podobnie jak turniej przedkwalifikacyjny do igrzysk. Z kolei nasza federacja w przyszłym roku obchodzi 90-lecie istnienia - podkreślił Chwałka.
Więcej na ten temat tutaj
Komentarze