Nowy trener i nowe nadzieje
Marcin Kozłowski będzie trenerem Zagłębia Sosnowiec. Jego celem będzie ponowne wprowadzenie sosnowieckiego klubu do Polskiej Hokej Ligi.
Sosnowiczanie w poprzednim sezonie zagrali w finale play-off pierwszej ligi, ale ulegli w nim Naprzodowi Janów 1:3. Następnie rozstano się z Waldemarem Klisiakiem, a zespół powierzono Grzegorzowi Klichowi. Ten z uwagi na natłok pracy, opuścił drużynę po okresie letnich przygotowań.
Ostatecznie zdecydowano, że zespół poprowadzi starszy z braci Kozłowskich, a pomagać mu będzie Jarosław Frączek.
Do sporych przetasowań doszło również w kadrze Zagłębia. Artur Ślusarczyk zakończył karierę i zajął się trenerką. Marcin Jaros i Łukasz Kulik przenieśli się do Naprzodu Janów, a Adrian Kowalówka wrócił do swojego macierzystego klubu, czyli Unii Oświęcim.
Nowy zespół opiera się na wychowankach klubu. To mieszanka utalentowanej młodzieży oraz starych wyjadaczy z Łukaszem Rutkowskim i Tobiaszem Bernatem na czele.
– Drużynę uzupełnili obcokrajowcy. Alaksandr Dziehciarou, Patryk Vrana i Siarhiej Mikulczyk – mówi na łamach "Gazety Wyborczej"Dariusz Kisiel, prezes Zagłębia Sosnowiec.
– To ostatni sezon, gdy najlepszy zespół wejdzie do ekstraligi bez konieczności rozgrywania meczów barażowych – dodaje prezes, który żywi nadzieję, że sekcja hokejowa zostaje włączona do wielosekcyjnego klubu.
Zagłębie inauguruje sezon weekendowymi meczami z MMKS-em Podhale Nowy Targ. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o 18, a niedzielne o 17. Bilety kosztują 5 zł.
Komentarze