Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Dwa tygodnie temu Orlik Opole przed własną publicznością upokorzył Legię Warszawa, wygrywając 9:1. Dzisiaj po południu w Warszawie, kiedy temperatura na zewnątrz zbliżała się do minus 20 stopni, na lodowisku iskrzyło. W 59. minucie spotkania Mateusz Bepierszcz strzelił dla Legii 9 bramkę w meczu i 100 dla Legii w tym sezonie i ustalił wynik spotkania na 9:3.

Pierwsza tercja była jedyną, którą określić możemy jako wyrównaną, zarówno pod względem gry, jak i stanu osobowego na lodzie. W sobotnim spotkaniu, po dłuższej przerwie, od początku Legię w bramce reprezentował Michał Strąk. W 2. minucie Krzysztof Cwykiel jako pierwszy bezskutecznie sprawdził możliwości Strąka. Dla kibiców zgromadzonych na Torwarze był to wyraźny sygnał, że z Michałem jest coraz lepiej. W 3. minucie za spowodowanie upadku ławkę kar jako pierwszy odwiedził Bryan Świderski. Niedługo później dołączył do niego Marcin Obrał, który został wytypowany do odbycia kary w imieniu swojej drużyny, której w pewnym momencie było za dużo na lodzie. Legioniści w sobotnim meczu zaoferowali rywalom stopniowe dawkowanie emocji. Pierwsza bramka padła łupem Damiana Krana, który wykorzystał brak zdecydowania Jarosława Nobisa i w 7. minucie spotkania umieścił krążek w bramce. Mamy nadzieję, że ta bramka, jak i postawa w całym meczu, będą dla 19-letniego obrońcy Legii Warszawa zachętą do dalszej gry w hokeja. Orlik nie kazał długo na siebie czekać i 40. sekund później Rafał Szymański z pomocą Mateusza Stopińskiego wykorzystują rozkojarzenie legionistów po zdobytej chwilę wcześniej bramce i odwdzięczają się tym samym. Filip Komorski, Rafał Solon i 30. sekund po bramce Szymańskiego to legioniści ponownie wykonują triumfalny przejazd przed ławką swojej drużyny. W 14. minucie na ławce kar schronienie najpierw znajduje Mateusz Stopiński (spowodowanie upadku), a chwilę później dołączają do niego Patryk Pronobis (atak kijem trzymanym oburącz) i Rafał Solon (ostrość). Druga bramka dla Orlika pada przy okazji gry w podwójnej przewadze, nie umniejsza to jednak jej urody. Dawid Kabelac wystawia krążek na środek, a kapitan Orlika Rafał Bernacki precyzyjnym strzałem pokonuje Michała Strąka. Remis, po którym wolność odzyskuje jeden z legionistów, Patryk Pronobis. Minutę później traci ją Krzysztof Cwykiel za spowodowanie upadku przeciwnika. W 18. minucie ponownie bardzo niepewnie zachował się bramkarz Orlika Nobis, który odbija strzał Karola Szaniawskiego wprost pod kij Patryka Wąsińskiego, który nie zmarnował okazji i zdobył trzecią bramkę dla stołecznej drużyny. Ciekawe wydarzenia w pierwszej tercji kończy strzał z dystansu w wykonaniu Mateusza Pawlaka – Michał Strąk na posterunku.

Pierwsza tercja, w dużej mierze wyrównana i nie zdominowana przez gospodarzy budziła mieszane uczucia w kontekście drugiej tercji, które ostatnimi czasy były piętą achillesową wojskowych. To spotkanie pokazało, że może być inaczej. W 22. minucie Matusz Bepierszcz udowadnia, że samemu też można i czwarta bramka dla Legii staje się faktem. Chwilę później sędziowie wskazują Świderskiemu drogę na ławkę. Bardzo dobrą okazję do strzelenia bramki w przewadze marnuje duet Pawlak-Siwiak, któremu po naprawdę ładnej dwójkowej akcji nie udaje się pokonać bardzo pewnie prezentującego się w bramce Michała Strąka. To, co nie udało się Orlikowi w przewadze, chwilę później udało się Legii w osłabieniu. Kapitan Legii Mateusz Wardecki przekazuje krążek Filipowi Komorskiemu. Rezultat to piąta bramka dla Legii i zmiana bramkarza w Orliku. Przy stanie meczu 5:2 Jarosława Nobisa zmienia Michał Wojciechowski. Kolejną próbę pokonania Michała Strąka podejmuje Krzysztof Cwykiel, ale krążek pewnie ląduje w rękawicy Strąka. Na chwilę uwagi zasługuje szósta bramka dla Legii. Akcję bramkową zainicjował Jarosław Grzesik, kontynuował Patryk Wąsiński, który z rogu zza linii bramkowej precyzyjnie „wyłożył” krążek Grzegorzowi Rostkowskiemu, który dopełnił formalności. W 30. minucie sędziowie ponownie doliczyli się zbyt wielu zawodników na lodzie, tym razem Legii, w imieniu której karę odbył Krzysztof Rostkowski. Emocje wśród zawodników Orlika zaczynają brać górę. Minutę później, już za własne przewinienie, dołącza do Rostkowskiego ukarany za ostrość Kabelac. W tej części spotkania bardzo dobrą okazję, a nawet dwie, do zdobycia bramki miał Bartłomiej Bychawski. Pierwszy strzał z dystansu znalazł schronienie pod prawym parkanem Michała Strąka. Za drugim razem Bychawski próbował z bliska, ale i tym razem bez rezultatu. W 35. minucie Wojciech Błaszków w iście futbolowym stylu sprowadza jednego z legionistów do parteru. Kolejnym hokeistą z Opola na ławce jest prześladowca Strąka ,Bartłomiej Bychawski. Ta kara kosztowała Orlik kolejną bramkę. Pronobis asystuje, a ładnym minięciem bramkarza popisuje się Matusz Wiśniewski, który w ostatnich kilku meczach Legii jest naprawdę jej naprawdę cennym atutem. 7:2 i koniec drugiej tercji.

Po meczu dało się słyszeć ze strony sztabu szkoleniowego Orlika, że sędziowie stracili trochę panowania nad tym co działo się w trzeciej tercji.

Najprawdopodobniej mieli na myśli jedenaście kar, jakie sędziowie sprezentowali zawodnikom z Opola w tej tercji. Nie może zatem dziwić po pierwsze, wypowiedź po meczu kapitana Orlika, Rafała Bernackiego, po drugie, że z lodowiska schodził wykończony. Po kolei. Recydywę Orlika rozpoczynają Tomasz Siwiak i Marcin Obrał. Legia nie powinna i nie marnuje takiej okazji. Grzegorz Rostkowski do Jarosława Grzesika, 8:2 na tablicy i Siwiak wychodzi przed czasem. Później na ławkę trafiają Mateusz Pawlak i Wojciech Błaszków. Niedługo potem dochodzi do ostrzejszej wymiany zdań, i nie tylko na werbalnej wymianie się kończy, najpierw na linii Wardecki-Kabelac, a następnie na linii Bepierszcz-Kabelac. Efekt. Cała trójka Bepierszcz i Wardecki na dwie minuty i Kabalec na cztery, zostają odesłani przez sędziów, aby ostudzili swoje emocje. Innym efektem było również zamieszanie związane z tym, kto karę dostał, kto powinien i co się dzieje. Sędziowie trochę się chyba jednak zatracili w karaniu. W pewnym momencie na lodzie Orlik miał rzadką w tym spotkaniu okazję grać z przewagą jednego zawodnika i szansę tę wykorzystał. Bartłomiej Bychowski otrzymuje podanie od kapitana Rafała Bernackiego i naprawdę ładnym i precyzyjnym strzałem z nadgarstka na długi słupek pokonuje Michała Strąka, uwalniając tym samym kapitana Legii Mateusza Wardeckiego. Po bramce Bychawskiego z pewnym trudem podnosił się Michał Strąk. Łukasz Blot na wszelki wypadek rozpoczął rozgrzewkę na ławce Legii. Kolejnym zawodnikiem Orlika, skazanym przez sędziów na 4 minuty za ostrość, był słusznej budowy hokeista Matusz Pawlak, który nie pozostał obojętny na prowokacje ze strony hokeistów Legii. Później na ławkę kar trafiali kolejno: Kabelac (przeszkadzanie), Stępski i Błaszków w duecie (ostrość), Solon (atak kijem trzymanym oburącz), Pawlak (atak kijem trzymanym oburącz), Cwykiel (gra wysokim kijem). Kary przerywane były całkiem ładnymi akcjami w wykonaniu legionistów, którzy grając w przewadze konstruowali zamek i sprawnie wymieniali krążek między sobą. Warto odnotować jedną z takich akcji. Komorski podaje do Bepierszcza, Bepierszcz do Karola Wąsińskiego. Ten ostatni oddaje mocny strzał na bramkę Michała Wojciechowskiego, który dosłownie własną piersią odbija krążek. W tym miejscu Michał Wojciechowski zasługuję na chwilę refleksji, a dokładniej jego postawa. Podejrzewamy, że gdyby nie jego skuteczne interwencje, wynik byłby dużo wyższy po stronie Legii Warszawa. Do końca tercji listę winnych uzupełnili Legia Warszawa za opóźnianie gry (w jej imieniu Wiśniewski) oraz Pawlak za zahaczanie. Mecz legioniści zakończyli z przytupem, zdobywając rękami duetu Komorski-Bepierszcz dziewiątą bramkę dla Legii w tym spotkaniu i setną w sezonie.

W tym spotkaniu role się niejako odwróciły. Legia po raz pierwszy od dłuższego czasu rozegrała spotkanie uzbrojona w trzy „piątki”, Orlik w dwie. Legia przeważała, była konsekwentna w grze obronnej i ataku. Przede wszystkim zauważalny był jednak spokój jaki prezentowali legioniści. Wydaje się, że spokój, cytując trenera Stajaka, nazywa się Michał Strąk.

Powiedzieli po meczu:

Zbigniew Stajak, trener Legia Warszawa:O meczu: - Udany ze względu na to, że drużyna karna była w grze defensywnej, co pomogło nam tworzyć korzystne sytuacje do kontrataków, które miały miejsce i bramki wpadały. Nie powtórzyła się sytuacja z Opola – tam bramkarze trochę nie potrzymali i drużyna nie była tak mocno zmobilizowana jak dzisiaj i dlatego trochę nam się rozjechało to wszystko. O duecie Komorski-Bepierszcz: - Ten duet istnieje już od żaka, tak, że oni bez siebie nie potrafią i muszą ze sobą grać. Są fajni, skuteczni, kreatywni w tej grze i oby tak dalej. To jest z pożytkiem dla drużyny, dla nich i dla tego co robią. O następnym meczu z Polonią Bytom: To będzie ciężki mecz. Jeżeli chłopaki będą chcieli tak wytrzymać trzy tercje karnie jak dwie w tym meczu, to na pewno wyjdziemy zwycięsko. O powrocie do bramki Michała Strąka: Spokój Michała. Tego było potrzeba drużynie. Bramkarz spokojny, pewny, pozwala grać bardziej otwarcie do przodu. Tego potrzeba. W drużynie każdy zawodnik musi być pewny zawodnika, a tutaj jest ta pewność, którą mają od lat i potwierdza się, że stanowią dobrą drużynę.

Filip Komorski , Legia Warszawa:Duet od żaka Bepierszcz-Kormoski działa. 100 bramka dla was– Działa, działa, oby nie przestał działać. Trenujemy od tylu lat, że dziwne żeby nie działał. Co do meczu, zaczęliśmy strasznie spokojnie, mecz mógł momentami nawet nudzić, ale później konsekwentnie, cały czas bramka za bramkę, aż w końcu odskoczyliśmy na początku drugiej tercji i udało się. W końcu przełamaliśmy tę passę, pierwsza, druga, trzecia tercja była konsekwentnie do przodu, a nie tak jak to zawsze u nas pierwsza najlepsza, a później konsekwentnie do tyłu. Czyżbyście przełamali złą sławę drugiej tercji?: - Okażę się jutro. Jutro będzie naprawdę ważny mecz. Dzisiaj zaczęliśmy wreszcie grać na trzy piątki. Spokojnie, żeby jutro na 100% podejść do meczu. Spodziewamy się zatem ciężkiej walki z Polonią Bytom?: - Na pewno dobrego meczu.

Mateusz Bepierszcz, zdobywca 100. bramki dla Legii w tym sezonie: Setną bramkę zdobyłem, dziewiątą w tym meczu. Udało nam się zwyciężyć z Opolem, z którym dwa tygodnie temu przegraliśmy 9:1. Myśleliśmy, że dzisiaj będzie jeszcze lepiej, ale skończyło się 9:3. Czy duet Komorski-Bepierszcz rozstrzela jutro Polonię Bytom?: - Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Zaraz wracamy do domu, wyśpimy się, będziemy odpoczywać na jutro.

Rafał Bernacki, kapitan Orlika Opole: - 9:3 przegrana w Warszawie. Zawsze nam się tutaj ciężko grało. Ciężko jest nawiązać walkę, kiedy praktycznie 3/4 meczu gramy w osłabieniu, w czwórkę lub, tak jak prawie całą trzecią tercję, w trójkę. Nie da się wygrać meczu grając cały czas w osłabieniu.

Legia Warszawa – Orlik Opole 9:3 (3:2,4:0,2:1)

Bramki:

1:0 – Kran (Bepierszcz) 6:31’

1:1 – Szymański (Stopiński) 7:11’

2:1 – Solon (Komorski) 7:45’

2:2 – Bernacki (Kabelac) 14:27’ 3/5

3:2 – Wąsiński P. (Szaniawski) 17:53’

4:2 – Bepierszcz 21:58’

5:2 – Komorski (Wardecki) 23:50’

6:2 – Rostkowski G. (Wąsiński P., Grzesik) 27:37’ 4/5

7:2 – Wiśniewski (Pronobis) 38:59’ 5/4

8:2 – Grzesik (Rostkowski G.) 42:23’ 5/3

8:3 – Bychawski (Bernacki) 44:31’ 3/4

9:3 – Bepierszcz (Komorski, Solon) 59:09’

Składy:

Legia Warszawa: Strąk – Blot (nie grał), Wardecki, Solon, Bepierszcz, Komorski, Wąsiński K., Grzesik, Pronobis, Wąsiński P., Wiśniewski, Rostkowski G., Kran, Szaniawski, Stępski, Rostkowski K., Świderski, Wolski

Orlik Opole: Nobis - Wojciechowski, Pawlak, Snela, Zdrojewski, Szydło, Bernacki, Bychowski, Błaszków, Obrał, Cwykiel, Kabelac, Stopiński, Resiak, Siwiak, Szymański

Strzały:Legia – 54, Orlik – 46

Kary: Legia – 20, Orlik – 38

Sędziowie: P.Kobielusz (główny) - A.Witek, T.Dutkiewicz (liniowi)

Widzów: 250


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: To że rozmawiamy to wiem,ale wiesz konkrety cza szybko przedstawić , a to samo dotyczy Kamila!
  • Paskal79: Rac w Uni raczej nie i Zagłębie trochę bardziej realne ja stawiam na Jkh dla Raca
  • emeryt: Nilssonów i w razie fiasku rozmów DOTów...dokładnie Armo,jest co czesać
  • Jamer: Pascal79: Ackered chce zostać i także z Nim rozmawiamy… ( On i DOT ) to ten sam manager… wiec czekamy na efekty rozmów…
  • Jamer: Bardziej martwi Sadlocha ponieważ on powinien być przedłużony razem z Finami… Wiec podejrzewam że manager gra na czas…
  • Paskal79: No ok mówię że warto o nich powalczyć, zwłaszcza o Dota,tak samo dotyczy Kamila,bo ponoć inni tylko czekają jak się Unia z nim nie dogada....
  • emeryt: nima co przepłacać kochani,można dobrze poszukać i dobrze znaleźć...
  • Paskal79: Ale sądzę że Kamil zostanie, oczywiście coś dołożyć do ,,pieca '' :-)
  • Jamer: Pascal79: Co do Nilssona byłby fajny ruch jak piszesz…. ale wszystko zależy kto Nas poprowadzi w nowym sezonie… Nowy trener także chciałby mieć coś do powiedzenia o składzie na nowy sezon… Tutaj raczej będziemy obserwować sytuacje…
  • Arma: Jak mawiał i mawia Boniek - spokojnie. Kto ma zostać to zostanie, to normalne że po mistrzu niektórzy chcą zarabiać więcej i rozmowy są trudniejsze, takie prawo, za dobrze wykonaną pracę każdy chce godziwą zapłatę.
  • Paskal79: Eme przepłacać może nie,ale odpowiednio docenić,bo zasługują na to
  • Paskal79: Jamer wiem że ruch jest już ogromy na rynku..... Trzeba działać i kontraktować,a trener widomo che mieć wpływ na zawodników Ale trzon drużyny musi już być ,a po za tym zawsze można wymienić tych 3-4 obco do grudnia jak by byli nie odpowiedni dla trenera.....
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe