Emocji nie zabrakło - sędziowie zepsuli widowisko
Mecz na szczycie w pierwszej lidze hokeja na lodzie nie zawiódł. Spotkanie pod Górą Parkową dostarczyło kibicom wiele emocji.
Szybkie tempo gry utrzymywało się niemal przez całe spotkanie. Dużo akcji, strzałów i interwencji bramkarzy sprawiły, że kibice nie mogli narzekać na poziom zawodów. Do poziomu widowiska nie dostosowali się sędziowie, którzy kompletnie nie znali się na swoim fachu. Kibice obejrzeli łącznie trzy bramki. Wynik spotkania otworzył Milan Furo, który dobił gumę odbitą przez Marka Kachniarza po strzale Krzysztofa Śmiełowskiego. Dla KaTeHetów kapitalną bramkę strzelił po indywidualnej akcji młody Dariusz Janowiec, dla którego był to gol - debiut w drużynie seniorów. Zwycięstwo gościom zapewnił Marcin Frączek w dwudziestej ósmej minucie meczu.
W niedzielę ”mineralni” u siebie zmierzą się z Legią Warszawa o godzinie 18.00.
KS KTH Krynica - Zdrój – HC GKS Katowice 1:2 (0:1, 1:1, 0:0)
0:1 Milan Furo - Krzysztof Śmiełowski 11:52
1:1 Dariusz Janowiec 26:25
1:2 Marcin Frączek 27:24
KS KTH Krynica - Zdrój: M.Kachniarz (Skórski) - Myjak, M.Kruczek (2); Brocławik, Horowski (2), M.Zabawa (2+20) - Zieliński, D.Kruczek (4); Pawlik, Dubel, Cieślicki - Pach, Dudzik; Janowiec, D.Zabawa, K.Zwierz (2) - (Bądaruk, Gurgul n/g)
HC GKS Katowice: Jakubowski (Stańczyk) – Krokosz, Raszka; Maćkowiak, Frączek, Krejci (4) - Rasikoń, Szacel; Furo, Grelich (2), Chyliński (2) - Śmiełowski, Żogała; Krzysztofik, Grobarczyk (2), Szymański oraz Kozlowski, Jaakola (4+20)
Sędziowali: Baca - Bucki, Pobożniak
Kary: 32 min. - 32 min. (w tym kary meczu Marcin Zabawa oraz Jaane Jaakola)
Strzały: KTH 17 - HC GKS 23
Komentarze