Hokej.net Logo

Patryk Wąsiński funduje Orlikowi „nagłą śmierć”

Patryk Wąsiński funduje Orlikowi „nagłą śmierć”

Legia Warszawa po dogrywce zwycięża przed własną publicznością z Orlikiem Opole 6:5.


Fot. Bartosz Krygier

W pierwszej tercji obiedrużyny miały problem z konstruowaniem składnych akcji ofensywnych. Legiaowszem przeważała, ale nie była w stanie swojej przewagi udokumentować. Przezpierwsze pięć minut legioniści zamknęli Orlik w tercji obronnej. Szansę naotwarcie wyniku mieli w 2. Minucie najpierw Karol Szaniawski, który przewróciłsię lub został przewrócony przed samą bramką Jarosława Nobisa, a następnieŁukasz Bułanowski, który sprawnie minął obrońców Orlika, ale nieprzypieczętował indywidualnej akcji celnym strzałem. Chwilę później próbowali równieżTomasz Wołkowicz i Rafał Solon, ale wynik nie uległ zmianie. Po ciężkichpierwszych pięciu minutach Orlik nieśmiało przedostał się do tercji obronnejgospodarzy za sprawą Macieja Gawlika. Jednak pierwszy strzał Gawlika zostałzablokowany przez Damiana Krana, a dobitka spotkała na swojej drodze parkanKrzysztofa Zborowskiego, który po kilkumeczowej przerwie wrócił do bramkiLegii. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał w 8. minucie Łukasz Korzeniowski,który otrzymał podanie przed samą bramkę, ale Zborowski był na posterunku. W 10.minucie za sprawą kary dla Łukasza Korzeniowskiego za przeszkadzanie Legiamiała możliwość gry w przewadze. Nie wpłynęło to jednak na zmianę wyniku, a napół minuty przed końcem kary Orlika sytuacja na lodzie wyrównała się po tym jaksędzia ukarał Karola Szaniawskiego. Niedługo potem do Szaniawskiego dołączył Wołkowicz.Legia może mówić o dużym szczęściu, że nie straciła bramki w trakcie gry wosłabieniu, ponieważ w 13. minucie po strzale z ostrego kąta MaciejaRompkowskiego krążek odbił się od poprzeczki tuż za plecami bramkarza Legii. Pochwili ładną indywidualną akcją popisał się Karol Szaniawski, jednak jego staraniazostały powstrzymane w wyniku ostrego ataku i rzucenia na bandę w wykonaniuPatricka Zabolotnego. Karol Szaniawski przez chwilę nie podnosił się z lodu, Zabolotnyzmierzał natomiast w kierunku ławki kar. Nie był to jednak koniec tej historii.W dyskusję z sędzią Pawłem Breske wdał się Łukasz Bułanowski, dla którego tarozmowa zakończyła się karą za niesportowe zachowanie wzbogaconą karą meczu. Natym etapie spotkania gra obu drużyn wyrównała się. Legia złapała jeszcze jednąkarę w tej tercji, ale tym razem nie spowodowała ona osłabienia drużyny,ponieważ karą indywidualną 10. minut za niesportowe zachowanie ukarany został MariuszSzaniawski.

Krzysztof Zborowski, fot. Bartosz Krygier

Po pierwszej mało emocjonującejtercji, w drugiej mecz zdecydowanie przyspieszył i zyskał na atrakcyjności. Festiwalstrzelecki rozpoczęła Legia. W 25 minucie Nobisa po raz pierwszy tego wieczorupokonuje Mateusz Białek, asystuje mu Patryk Wąsiński. Na odpowiedź rywaligospodarze nie czekają długo. 44 sekundy po bramce Legii Wojciech Błaszkówwykorzystuje zamieszanie pod bramką Zborowskiego i dosłownie wtacza krążek dobramki Legii Warszawa. Remis utrzymał się przez 2 minuty. Karol Wąsiński dobijapo strzale Michała Porębskiego i wyprowadza Legię na prowadzenie. Po chwili szansęna szybkie powiększenie prowadzenia miał Wołkowicz, ale znakomicie zachował sięw bramce Orlika Nobis. W 29. minucie na ławkę za spowodowanie upadkuprzeciwnika trafia Marcin Obrał. Tym razem Legia okazuje się skuteczna i poniespełna 30. sekundach wykorzystuje grę w przewadze. Zamieszanie pod bramką,które utrudniło bramkarzowi z Opola zamrożenie akcji, wykorzystuje KarolSzaniawski zdobywając trzecią bramkę dla Legii. W 34. minucie ładnym strzałempopisuje się kapitan Legii Patryk Wąsiński, ale krążek w ostatniej chwiliłokciem odbija Nobis. Legia podbudowana skutecznością w ofensywie zdecydowałasię iść za ciosem. W 35. minucie drugą bramkę w tym spotkaniu dopisuje doswojego konta Białek, a minutę później po ładnej dwójkowej akcji Karola Wąsińskiegoi Tomasza Wołkowicza, ten drugi zdobywa dla Legii bramkę nr 5. Wyraźniepodrażniło to zawodników z Opola, którzy odpowiedzieli niecałe 40 sekund później.Łukasz Korzeniowski wygrywa wznowienie, krążek trafia do Rompkowskiego, którypewnym strzałem pokonuje bramkarza Legii. Minutę przed końcem drugiej tercjibardzo ładne podanie przed bramkę od Michała Szczurka otrzymuje kapitan OrlikaSebastian Szydło, który wykorzystuje okazję i strzela między parkanamiinterweniującego Zborowskiego. Druga tercja kończy się wynikiem 5:3.

Karol Szaniawski zdobywa trzecią bramkę dla Legii Warszawa, fot. Bartosz Krygier

Trzecią tercję rozpoczyna karadla Korzeniowskiego za zahaczanie, ale Legia ma ogromny problem zwyprowadzeniem jakiejkolwiek składnej akcji ofensywnej. W 44. minuciewzmocniony dwuminutowym odpoczynkiem Korzeniowski wychodzi na bardzo dogodnąpozycję do strzału, ale zostaje nieprzepisowo powstrzymany przez MichałaPorębskiego, który zostaje ukarany za zahaczanie. Legia skutecznie się broni, aw pewnym momencie Mateuszowi Białkowi udaje się przejąć krążek w tercjiobronnej rywala, ale jego strzał na długi słupek okazuje się minimalnieniecelny. Kończy się kara dla Legii, zaczyna dla Opola. Wojciech Błaszkówpodcina Karola Szaniawskiego i zostaje odesłany przez sędziego na przymusowyodpoczynek. Bardzo aktywny w trakcie gry w osłabieniu w drużynie Orlika byłArkadiusz Kostek. Jego starania przyniosły bardziej niż zadawalające rezultaty,ponieważ dosłownie na sekundę przed końcem kary swojego kolegi otrzymujeświetne podanie przed bramkę od Korzeniowskiego i po parkanie Zborowskiegoumieszcza krążek w bramce. Tym samym kontaktowa bramka dla Orlika stała sięfaktem, który zdecydowanie podniósł temperaturę na Torwarze o kilka stopni.Punkt wrzenia został osiągnięty po indywidualnej akcji zakończonej wyrównującąbramką w wykonaniu Łukasza Korzeniowskiego. Był to naprawdę ładny strzał z dystansu. 4 minuty przedkońcem minimalnie po podaniu Szczurka pudluje Szydło. Orlik zdecydowanieprzyspieszył dużo lepiej kondycyjnie wytrzymując trudy spotkania. 3 minutyprzed końcem błąd w obronie popełnia Jarosław Grzesik, którego podanie trafiado Mariusza Zwierza czającego się przy bramce Zborowskiego, ale bramkarzowiLegii udaje się zatrzymać krążek. 2 minuty przed końcem regulaminowego czasutrener Legii prosi o czas. Po krótkiej przerwie to nadal Orlik przeważa istwarza groźne sytuacje pod bramką Legii. Półtorej minuty przed końcem trzeciejtercji karę otrzymuje Paweł Trawczyński ofiarowując tym samym Legii grę wprzewadze. Legia nie wykorzystuje jednak tej szansy, a na 9 sekund przed końcemspotkania za powalenie na lód Mariusza Zwierza przy bramce Legii na ławkętrafia Karol Szaniawski. Koniec trzeciej tercji i dogrywka.


Był to kolejny udany mecz Mateusza Białka w barwach Legii, fot. Bartosz Krygier

W dogrywce drużyny solidarniewymieniały ciosy. W 61. minucie Arkadiusz Kostek podciął Tomasza Wołkowicza. Pokrótkiej wymianie zdań obaj panowie z zarzutem nadmiernej ostrości w grze udalisię na odpoczynek. 3 minuty przed końcem dogrywki Zborowski najpierw bronigroźny strzał Szydło, a następnie dobitkę Korzeniowskiego. W 65. minucie, dosłownie35 sekund przed końcem dogrywki, rewelacyjnym i precyzyjnym strzałem z dystansupopisał się kapitan Legii Warszawa Patryk Wąsiński, który zakończył tym samymsobotnie zmagania obu drużyn.


Zdobywca decydującej bramki kapitan Legii Warszawa Patryk Wąsinski, fot. Bartosz Krygier

Warto zauważyć, że Legia pięćbramek w drugiej tercji zdobyła ani razu nie odwiedzając ławki kar. Gra wpełnym zestawieniu wyraźnie służy stołecznej drużynie. Mimo sześciu straconychbramek pewnie w bramce Orlika spisywał się Jarosław Nobis, a Orlikowi wokrojonym składzie udało się urwać punkt w pierwszym pojedynku tego weekendu. Wartorównież wspomnieć, że był to trzeci kolejny mecz od powrotu po kontuzjiMateusza Białka do składu w którym zdobywa on bramkę (tydzień temu w sobotę wmeczu z SMS I Sosnowiec również zaliczył dwa trafienia). Jak dzisiaj będą prezentowaćsię obie drużyny już wkrótce się przekonamy.


Fot. Bartosz Krygier

Powiedzieli po meczu:

Lubomir Witoszek, trener HUKS Legia Warszawa: - Był to wygrany mecz, w którym prowadziliśmy 5:1i który powinien być rozstrzygnięty w regulaminowym czasie. Ponownie jednakbrak dyscypliny zawodników, którzy przestali się trzymać ustalonej koncepcji izaczęli gonić bramki spowodował chaos w naszych szeregach za który graczeOrlika nas ukarali. Absolutnie nie graliśmy dzisiaj ciałem. Zawodnicy drużynyprzeciwnej wjeżdżali do naszej tercji bez żadnej przeszkody. Nie wiem czyspowodowane to było nierealizowaniem założeń przedmeczowych, czy rozbiciem koncepcjiz powodu utraty zawodnika na początku meczu, Łukasza Bułanowskiego, który poraz kolejny z uwagi na brak dyscypliny szedł z lodu i rozbił trochę grędrużyny. Musieliśmy ciągnąć grę na dwie piątki i pod koniec spotkania brakowałonam już sił. Będziemy musieli zastanowić się nad postawą tego zawodnika.

Jacek Szopiński, trener MUKS Orlik Opole: Wróciliście z długiejpodróży, ale udało się uratować tylko punkt. Nie udało się. W trzeciejtercji, wydaję mi się, wyglądaliśmy dużo lepiej fizycznie. Legia już nie miałaza bardzo sił i mimo wąskiego składu – brak aż pięciu wiodących zawodników wnaszej drużynie – udało nam się uzyskać przewagę w tej tercji, ale nie udało sięuzyskać tej decydującej bramki. Legia groźnie kontrowała i udało jej sięwyprowadzić, po błędzie naszych zawodników, tą decydującą akcję. Brak kryciaspowodował, że zawodnik Legii otrzymał podanie na czyste pole i strzelił ładnązwycięską bramkę. Mecz wyrównany. Legia w drugiej tercji miała troszkę większą przewagę,potwierdziła to bramkami, ale udało nam się szybko wrócić do gry. Na pewnopozytywne jest to, że potrafiliśmy z tego wyniku 1:5 wrócić do gry i jeszczebyć blisko wygranej. Spotkały się dwie wyrównane drużyny. W kontekścieniedzielnego meczu kluczowe jest jak najszybsze zregenerowanie sił. Nie dość,że jest nas tylko trzynastu, to do tego dochodzą różne urazy, zawodnicy muszą więcejpracować na lodzie, a co za tym idzie zmęczenie jest większe. Poprawić musimyprzede wszystkim myślenie w grze i konsekwencje – wtedy niedzielne spotkaniepowinno być lepsze w naszym wykonaniu.

HUKS Legia Warszawa – Orlik Opole 6:5 d. (0:0, 5:3, 0:2, d. 1:0)

Bramki:

1-0 Białek (P.Wąsiński) 24:30’
1-1 Błaszków 25:14’
2-1 Wąsiński K. (Porębski) 27:19’
3-1 Szaniawski K. (WąsińskiP.) 29:03’ 5/4
4-1 Białek (Szaniawski K.,Wąsiński P.) 34:29’
5-1 Wołkowicz (Wąsiński K., Porębski)35:42’
5-2 Rompkowski (Korzeniowski)36:23’
5-3 Szydło (Szczurek , ZabolotnyP.) 39:07’
5-4 Kostek (Korzeniowski) 48:28’5/4
5-5 Korzeniowski (Trawczyński)53:40’
6-5 Wąsiński P. (Porębski , Cychowski)64:25’

Składy:

HUKS Legia Warszawa: Zborowski (Maza), Solon R., Porębski, WąsińskiK., Rostkowski, Wołkowicz, Cychowski, Bułanowski, Szaniawski K., Białek,Wąsiński P., Grzesik, Kran, Popielarz, Wróblewski, Szaniawski M., Kubicki

MUKS Orlik Opole: Nobis (Sordon), Kostek, Błaszków, Szczurek,Szydło, Zabolotny P., Cymbała, Trawczyński, Rompkowski, Korzeniowski, Zwierz M.,Gawlik, Duda, Obrał

Strzały: 67 – 52

Kary: 50 – 14

Sędziowie: Breske P. (główny), Madeksza P., Syrek J. (liniowi)

Widzów:350

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe