Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Nerwowa sobota

Nerwowa sobota

Po zaciętym i trzymającym do ostatniej minuty w napięciu pojedynku Legia Warszawa zwycięża z KH Gdańsk 4:3.


Nowy herb hokejowej Legii, Fot. Hokej.net

Po długiej przerwie hokeiścistołecznej Legii po raz pierwszy w 2013 r. wyszli na lód przed własnąpublicznością, która zdecydowanie dopisała w śnieżne sobotnie popołudnie. W tymmiejscu pozwolę sobie na drobną refleksję. Nowy Rok to zawsze swoisty nowypoczątek. Na kimś, kto pierwszy raz pojawił się na warszawskim Torwarze,sobotnie spotkanie z hokejem musiało zrobić wrażenie. Na bandach okalającychlodowisko i koszulkach pojawili się nowi sponsorzy. Na trybunach niemalżekomplet publiczności i wspaniały doping. W przerwach między tercjami konkursoraz występ młodej łyżwiarki figurowej ubranej w koszulkę hokejowej Legii,Martyny Wąsińskiej. Tak, ta młoda dama jest siostrą Patryka i KarolaWąsińskich, a to nazwisko w świecie warszawskiego hokeja staje się prawdziwąwizytówką. Kiedy Michał Wąsiński na początku tego sezonu objął funkcjędyrektora sportowego warszawskiej drużyny, nie wiadomo było, czy w ogólerozpocznie ona sezon. Po 4 miesiącach ciężkiej pracy Michała Wąsińskiego,trenerów Witoszka i Tchórzewskiego, kierownika Arkadiusza Szaniawskiego orazcałego sztabu stołecznej drużyny w imieniu swoim, ale i podejrzewam niejednegowarszawskiego entuzjasty hokeja, w tym miejscu chciałbym po prostu powiedzieć:dziękuję.

Sobotniej pierwszej tercjilegioniści raczej nie będą mieli ochoty powtórzyć w niedzielnym spotkaniu, wprzeciwieństwie do zawodników z Gdańska, którzy w sobotę w tej części meczuwyraźnie przeważali. Pierwsza bramka pada w 4. minucie po akcji Filipa Pesty iJakuba Serwińskiego, po której ten ostatni pewnie pokonuje Michała Strąka. Dwieminuty później ładną akcją popisuje się pierwsza piątka, z braćmi Wąsińskimi wroli głównej. Patryk zza bramki podaje do ustawionego na wprost bramki Karola,który precyzyjnym strzałem wygrywa pojedynek ze spóźnionym ArnoldemSzymczewskim. Remis nie trwa jednak długo. Dokładnie 46 sekund. Świetnym strzałem z nadgarstka popisuje sięTomasz Ziółkowski. Gdańszczanie wyraźnie przyspieszają. Najpierw z dystansupróbuje Serwiński, wtórują mu Pesta oraz Lehman – wszyscy bez rezultatów. W 10.minucie za nadmierną ostrość w grze na ławkę trafia Maciej Stępski. Bliskizdobycia bramki w przewadze był Serwiński, ale na jego drodze skutecznie stanąłStrąk. Stępski nie nacieszył się czasem spędzonym na wolności. Dosłownie 3sekundy po opuszczeniu ławki kar za pierwsze przewinienie, Stępski otrzymał odsędziego nakaz powrotu – tym razem zaspowodowanie upadku przeciwnika. Goście atakowali często, ale niecelnie. Zbardzo dogodnej pozycji w 16. minucie spudłował Michał Michałkiewicz. W 18.minucie Szymczewski w ostatniej chwili odbija rękawicą strzał MichałaPorębskiego. Krążek szybko przenosi się do tercji LegiiWarszawa. Maciej Gawlik okrąża bramkę i podaje do ustawionego wprost przedStrąkiem Michałkiewicza, który umieszcza krążek w bramce między parkanamiinterweniującego bramkarza Legii. Na minutę przed końcem pierwszej tercjidoszło do bardzo dziwnej sytuacji. Po bardzo mocnym strzale z dystansu PatykaWąsińskiego krążek po słupku wpada do bramki Szymczewskiego. Publicznośćwiwatuje, a sędzia zarządza analizę wideo. Po ok. 3 minutach zapada decyzja:bramka zdobyta po gwizdku… nie zostaje uznana.

W drugiej tercji, po bezwątpienia ożywionej dyskusji w szatni, Legia zdecydowanie przebudziła sięofensywnie. Najpierw jednak na ławkę kar za atak kijem trzymanym oburączodesłany został Gabriel Połącarz. Legia grając w uszczuplonym składzie niesprawiała jednak wrażenia osłabionej. Jeden z ataków autorstwa KarolaWąsińskiego i nieprzepisowa próba zatrzymania go w wykonaniu Ziółkowskiegozaowocowały odgwizdanym rzutem karnym dla stołecznej drużyny. Karol ruszyłpewnie i przekładając krążek z prawej na lewo, strzałem przy słupku, zdobywaswoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W 26. minucie ławkę kar za trzymanieodwiedza Damian Kran. Legia ponownie w osłabieniu teoretycznie, ale skuteczniew praktyce. W 27. minucie wyjątkowej urody bramkę, między parkanami, zdobywa poindywidualnej akcji Tomasz Wołkowicz. Remis. Chwilę później ławkę kar KH Gdańskodwiedza Jakub Stasiewicz. W 36. minucie dobrą okazję do zdobycia bramkimarnują Ilya Vecher i Paweł Popielarz. Gdańsk odwdzięcza się strzałami kolejnoStasiewicza, Pesty, Zaleskiego i Strużyka – wszystkie mają jednak wspólnymianownik – zatrzymują się na Michale Strąku. W ostatnich minutach drugiejtercji gra wyraźnie się zaostrza. W 38. minucie, po tym jak Michałkiewicz wpadłdo bramki Michała Strąka, ukaranizostają bracia Wąsińscy oraz Paweł Trawczyński, wszyscy za nadmierną ostrość wwyjaśnianiu sobie czemu bramkarz w hokeju jest nietykalny. W tej samej minucieza grę wysokim kijem sędzia karze Wołkowicza. Chwilę później Michał Strąkponownie pada na lód, a w następstwie ostrzejszej wymiany myśli do kolegówdołączają Pawłowski i Ziółkowski, obaj ukarani podwójną karą mniejszą. Na 25sekund Strąka w bramce zmienia Zborowski. Jeszcze w drugiej tercji na ławkę karzdążył trafić Rafał Solon. Tak, zgadliście, za ostrość w grze.

Trzecia tercja rozpoczyna siępodobnie jak skończyła się druga – kolejną kolizją z bramkarzem Legii. Tymrazem w Strąka wpada kapitan Gdańska Strużyk. W 43. minucie dobrą okazję nazdobycie bramki marnuje Tomasz Wołkowicz, a minutę później, po świetnejindywidualnej akcji, w słupek trafia Patryk Wąsiński. W 46. minucie TomaszZiółkowski podaje spod niebieskiej do Strużyka, ale podobnie jak Legia, Gdańskteż pudłuje. 3 minuty później z dużą siłą Michałkiewicz wpada w bramkarza LegiiWarszawa za co odesłany zostaje na dwie minuty żeby ochłonął. 10 minut przedkońcem na ławce ląduje Karol Wąsiński za przeszkadzanie. Gra w osłabieniuponownie okazuje się wyjątkowo owocna dla stołecznych hokeistów i ponownie w rolęegzekutora wciela się Tomasz Wołkowicz, który ładnym strzałem z ostrego kątapokonuje Szymczewskiego i wyprowadza Legię na jednobramkowe prowadzenie. Szansąna powiększenie przewagi była kara dla Serwińskiego, ale dzisiaj żadna z drużynnie zaprezentowała się najlepiej podczas gry w przewadze. Ostatnie pięć minutsobotniego spotkania trzymało w napięciu. Legia starała się poszukać oddechu próbujączdobyć bramkę nr 5, Gdańsk zaś marzył o doprowadzeniu do remisu. W 55. minuciew sytuacji sam na sam Grzegorz Rostkowski przegrywa pojedynek z Szymczewskim.Los ponownie sprzyja Legii, gdy Gdańsk zostaje ukarany za nadmierną ilośćgraczy, jednak hokeiści z Trójmiasta skutecznie utrudniają legionistomskonstruowanie składnej akcji. Na 2 minuty przed końcem spotkania publicznośćmiała możliwość podziwiać sprawność fizyczną bramkarza Legii Michała Strąka,który prezentując umiejętności iście baletowe zatrzymał najpierw strzał zdystansu Pesty, a następnie dobitkę Serwińskiego. Sytuację mógł wyjaśnić Rostkowski,ale w sytuacji sam na sam ponownie przegrywa z gdańskim bramkarzem. Minuta do końca. Publiczność zamiera, gdykrążek trafia do Jakuba Serwińskiego, który przed sobą ma pustą bramkę LegiiWarszawa. Niestety dla Gdańska pudłuje. Gdańsk prosi jeszcze o czas, ale nicjuż to nie zmienia i mecz kończy się zwycięstwem warszawskiej drużyny.

Powiedzieli po meczu:

Lubomir Witoszek, trener HUKS Legia Warszawa: - Bardzo ciężko było.Pierwsza tercja nie była najlepsza z uwagi na zmienione ustawienie – brakowałonam kilku zawodników. Ponownie zawodnicy, którzy mieli szansę grać, niewykorzystali niestety okazji. Musieliśmy zmienić ustawienie i na koniec sięudało, szczęśliwie. Nerwowo było dzisiaj, ale tak jest zawsze i tak ma być whokeju. W niedzielę dojdzie nam jeden zawodnik, Karol Szaniawski, dzięki czemubędziemy mieli lepiej ułożone piątki. Mam nadzieję, że będzie trochę lżej.Zapraszam kibiców – postaramy się wygrać. My musimy wygrać każdy mecz, żebyplay-off’y nam nie uciekły.

Mateusz Strużyk, kapitan KH Gdańsk: - Jak na rozgrywki pierwszej ligi, byłodobre tempo. Mieliśmy przecież półtora miesiąca przerwy w rozgrywkach. Mamyproblemy organizacyjne, gramy bez kijów, bez pieniędzy. Jest ciężko, alechłopaki się mobilizują i próbujemy. Legia to dobry zespół, ma doświadczonychzawodników.W pierwszej tercji jeszczenie weszli w mecz, my przejęliśmy inicjatywę, mecz nam się dobrze układał. Wdwóch kolejnych tercjach popełnialiśmy błędy, straciliśmy trzy bramki grając wprzewadze. Jutro powalczymy o trzy punkty, bo po to przyjechaliśmy do Warszawy.Było nerwowo. Wiadomo, każdy walczy o zwycięstwo, tabela jest w „ścisku” wpierwszej lidze jeśli chodzi o wejście do czwórki. My tracimy już 12 czy 13punktów i będzie nam ciężko awansować do czwórki, ale Legia chce podtrzymaćhokej w Warszawie i awansować do play-offów. W kwestii niedzielnego spotkaniausiądziemy z chłopakami i porozmawiamy natemat dzisiejszego meczu. Nie mamy obrońców - dzisiaj w obronie grali nominalninapastnicy. Jak nie ma pieniędzy, to trzeba kombinować.

HUKS Legia Warszawa –KH Gdańsk 4:3 (1:3,2:0,1:0)

Bramki:

0:1 – Serwiński (Pesta) 4:00’

1:1 – Wąsiński K. (WąsińskiP.) 6:12’

1:2 – Ziółkowski (Strużyk, Duda) 6:58’

1:3 – Michałkiewicz (Gawlik) 17:46’

2:3 – Wąsiński. K. 21:23’ RK

3:3 – Wołkowicz 26:27’ 4/5

4:3 – Wołkowicz 51:24’ 4/5

Składy:

HUKS Legia Warszawa: Strąk – Zborowski, Wardecki, Solon R.,Wąsiński K., Wąsiński P., Wolski, Połącarz, Pawłowski M., Rostkowski G.,Wołkowicz, Zdunek, Porębski, Grzesik, Młynarczyk, Kosobucki, Popielarz, Vecher,Pawłowski T., Stępski

KH Gdańsk: Szymczewski (Tomczyk), Lehman, Aleniewski, Stasiewicz,Pesta, Serwiński, Kabat, Duda, Strużyk, Ziółkowski, Zaleski, Tomf, Trawczyński,Michałkiewicz, Wrycza, Gawlik, Paruszewski

Strzały: Legia – 39, KH Gdańsk – 40

Kary: Legia – 22, KH Gdańsk – 14

Sędziowie: P. Kobielusz (główny), W. Zień – M. Bucki (liniowi)

Widzów: 600


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: nie ma nic bardziej chwiejnego jak twoje zyczenia dla Podhala z jednej strony sie z Nas smiejesz a z drugiej utwierdzasz jak to dobrze Nam zyczysz jesli jestes takim samym chwiejnym kibicem to wspolczuje Unii takiego kibica jak Ty
  • szarotekNT: Dokładnie szopie...ja tez czasem odbieram to tak ze wszyscy nám dobrze życzą..ale oby to Podhale bylo sobie takie srednie oby tylko niezamocne...mája pokrycie czy nie to nic nam do tego ..bawia sie za swoje wiec im wolno
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe