Hokej.net Logo
MAJ
3

Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Dwa tygodnie temu Orlik Opole przed własną publicznością upokorzył Legię Warszawa, wygrywając 9:1. Dzisiaj po południu w Warszawie, kiedy temperatura na zewnątrz zbliżała się do minus 20 stopni, na lodowisku iskrzyło. W 59. minucie spotkania Mateusz Bepierszcz strzelił dla Legii 9 bramkę w meczu i 100 dla Legii w tym sezonie i ustalił wynik spotkania na 9:3.

Pierwsza tercja była jedyną, którą określić możemy jako wyrównaną, zarówno pod względem gry, jak i stanu osobowego na lodzie. W sobotnim spotkaniu, po dłuższej przerwie, od początku Legię w bramce reprezentował Michał Strąk. W 2. minucie Krzysztof Cwykiel jako pierwszy bezskutecznie sprawdził możliwości Strąka. Dla kibiców zgromadzonych na Torwarze był to wyraźny sygnał, że z Michałem jest coraz lepiej. W 3. minucie za spowodowanie upadku ławkę kar jako pierwszy odwiedził Bryan Świderski. Niedługo później dołączył do niego Marcin Obrał, który został wytypowany do odbycia kary w imieniu swojej drużyny, której w pewnym momencie było za dużo na lodzie. Legioniści w sobotnim meczu zaoferowali rywalom stopniowe dawkowanie emocji. Pierwsza bramka padła łupem Damiana Krana, który wykorzystał brak zdecydowania Jarosława Nobisa i w 7. minucie spotkania umieścił krążek w bramce. Mamy nadzieję, że ta bramka, jak i postawa w całym meczu, będą dla 19-letniego obrońcy Legii Warszawa zachętą do dalszej gry w hokeja. Orlik nie kazał długo na siebie czekać i 40. sekund później Rafał Szymański z pomocą Mateusza Stopińskiego wykorzystują rozkojarzenie legionistów po zdobytej chwilę wcześniej bramce i odwdzięczają się tym samym. Filip Komorski, Rafał Solon i 30. sekund po bramce Szymańskiego to legioniści ponownie wykonują triumfalny przejazd przed ławką swojej drużyny. W 14. minucie na ławce kar schronienie najpierw znajduje Mateusz Stopiński (spowodowanie upadku), a chwilę później dołączają do niego Patryk Pronobis (atak kijem trzymanym oburącz) i Rafał Solon (ostrość). Druga bramka dla Orlika pada przy okazji gry w podwójnej przewadze, nie umniejsza to jednak jej urody. Dawid Kabelac wystawia krążek na środek, a kapitan Orlika Rafał Bernacki precyzyjnym strzałem pokonuje Michała Strąka. Remis, po którym wolność odzyskuje jeden z legionistów, Patryk Pronobis. Minutę później traci ją Krzysztof Cwykiel za spowodowanie upadku przeciwnika. W 18. minucie ponownie bardzo niepewnie zachował się bramkarz Orlika Nobis, który odbija strzał Karola Szaniawskiego wprost pod kij Patryka Wąsińskiego, który nie zmarnował okazji i zdobył trzecią bramkę dla stołecznej drużyny. Ciekawe wydarzenia w pierwszej tercji kończy strzał z dystansu w wykonaniu Mateusza Pawlaka – Michał Strąk na posterunku.

Pierwsza tercja, w dużej mierze wyrównana i nie zdominowana przez gospodarzy budziła mieszane uczucia w kontekście drugiej tercji, które ostatnimi czasy były piętą achillesową wojskowych. To spotkanie pokazało, że może być inaczej. W 22. minucie Matusz Bepierszcz udowadnia, że samemu też można i czwarta bramka dla Legii staje się faktem. Chwilę później sędziowie wskazują Świderskiemu drogę na ławkę. Bardzo dobrą okazję do strzelenia bramki w przewadze marnuje duet Pawlak-Siwiak, któremu po naprawdę ładnej dwójkowej akcji nie udaje się pokonać bardzo pewnie prezentującego się w bramce Michała Strąka. To, co nie udało się Orlikowi w przewadze, chwilę później udało się Legii w osłabieniu. Kapitan Legii Mateusz Wardecki przekazuje krążek Filipowi Komorskiemu. Rezultat to piąta bramka dla Legii i zmiana bramkarza w Orliku. Przy stanie meczu 5:2 Jarosława Nobisa zmienia Michał Wojciechowski. Kolejną próbę pokonania Michała Strąka podejmuje Krzysztof Cwykiel, ale krążek pewnie ląduje w rękawicy Strąka. Na chwilę uwagi zasługuje szósta bramka dla Legii. Akcję bramkową zainicjował Jarosław Grzesik, kontynuował Patryk Wąsiński, który z rogu zza linii bramkowej precyzyjnie „wyłożył” krążek Grzegorzowi Rostkowskiemu, który dopełnił formalności. W 30. minucie sędziowie ponownie doliczyli się zbyt wielu zawodników na lodzie, tym razem Legii, w imieniu której karę odbył Krzysztof Rostkowski. Emocje wśród zawodników Orlika zaczynają brać górę. Minutę później, już za własne przewinienie, dołącza do Rostkowskiego ukarany za ostrość Kabelac. W tej części spotkania bardzo dobrą okazję, a nawet dwie, do zdobycia bramki miał Bartłomiej Bychawski. Pierwszy strzał z dystansu znalazł schronienie pod prawym parkanem Michała Strąka. Za drugim razem Bychawski próbował z bliska, ale i tym razem bez rezultatu. W 35. minucie Wojciech Błaszków w iście futbolowym stylu sprowadza jednego z legionistów do parteru. Kolejnym hokeistą z Opola na ławce jest prześladowca Strąka ,Bartłomiej Bychawski. Ta kara kosztowała Orlik kolejną bramkę. Pronobis asystuje, a ładnym minięciem bramkarza popisuje się Matusz Wiśniewski, który w ostatnich kilku meczach Legii jest naprawdę jej naprawdę cennym atutem. 7:2 i koniec drugiej tercji.

Po meczu dało się słyszeć ze strony sztabu szkoleniowego Orlika, że sędziowie stracili trochę panowania nad tym co działo się w trzeciej tercji.

Najprawdopodobniej mieli na myśli jedenaście kar, jakie sędziowie sprezentowali zawodnikom z Opola w tej tercji. Nie może zatem dziwić po pierwsze, wypowiedź po meczu kapitana Orlika, Rafała Bernackiego, po drugie, że z lodowiska schodził wykończony. Po kolei. Recydywę Orlika rozpoczynają Tomasz Siwiak i Marcin Obrał. Legia nie powinna i nie marnuje takiej okazji. Grzegorz Rostkowski do Jarosława Grzesika, 8:2 na tablicy i Siwiak wychodzi przed czasem. Później na ławkę trafiają Mateusz Pawlak i Wojciech Błaszków. Niedługo potem dochodzi do ostrzejszej wymiany zdań, i nie tylko na werbalnej wymianie się kończy, najpierw na linii Wardecki-Kabelac, a następnie na linii Bepierszcz-Kabelac. Efekt. Cała trójka Bepierszcz i Wardecki na dwie minuty i Kabalec na cztery, zostają odesłani przez sędziów, aby ostudzili swoje emocje. Innym efektem było również zamieszanie związane z tym, kto karę dostał, kto powinien i co się dzieje. Sędziowie trochę się chyba jednak zatracili w karaniu. W pewnym momencie na lodzie Orlik miał rzadką w tym spotkaniu okazję grać z przewagą jednego zawodnika i szansę tę wykorzystał. Bartłomiej Bychowski otrzymuje podanie od kapitana Rafała Bernackiego i naprawdę ładnym i precyzyjnym strzałem z nadgarstka na długi słupek pokonuje Michała Strąka, uwalniając tym samym kapitana Legii Mateusza Wardeckiego. Po bramce Bychawskiego z pewnym trudem podnosił się Michał Strąk. Łukasz Blot na wszelki wypadek rozpoczął rozgrzewkę na ławce Legii. Kolejnym zawodnikiem Orlika, skazanym przez sędziów na 4 minuty za ostrość, był słusznej budowy hokeista Matusz Pawlak, który nie pozostał obojętny na prowokacje ze strony hokeistów Legii. Później na ławkę kar trafiali kolejno: Kabelac (przeszkadzanie), Stępski i Błaszków w duecie (ostrość), Solon (atak kijem trzymanym oburącz), Pawlak (atak kijem trzymanym oburącz), Cwykiel (gra wysokim kijem). Kary przerywane były całkiem ładnymi akcjami w wykonaniu legionistów, którzy grając w przewadze konstruowali zamek i sprawnie wymieniali krążek między sobą. Warto odnotować jedną z takich akcji. Komorski podaje do Bepierszcza, Bepierszcz do Karola Wąsińskiego. Ten ostatni oddaje mocny strzał na bramkę Michała Wojciechowskiego, który dosłownie własną piersią odbija krążek. W tym miejscu Michał Wojciechowski zasługuję na chwilę refleksji, a dokładniej jego postawa. Podejrzewamy, że gdyby nie jego skuteczne interwencje, wynik byłby dużo wyższy po stronie Legii Warszawa. Do końca tercji listę winnych uzupełnili Legia Warszawa za opóźnianie gry (w jej imieniu Wiśniewski) oraz Pawlak za zahaczanie. Mecz legioniści zakończyli z przytupem, zdobywając rękami duetu Komorski-Bepierszcz dziewiątą bramkę dla Legii w tym spotkaniu i setną w sezonie.

W tym spotkaniu role się niejako odwróciły. Legia po raz pierwszy od dłuższego czasu rozegrała spotkanie uzbrojona w trzy „piątki”, Orlik w dwie. Legia przeważała, była konsekwentna w grze obronnej i ataku. Przede wszystkim zauważalny był jednak spokój jaki prezentowali legioniści. Wydaje się, że spokój, cytując trenera Stajaka, nazywa się Michał Strąk.

Powiedzieli po meczu:

Zbigniew Stajak, trener Legia Warszawa:O meczu: - Udany ze względu na to, że drużyna karna była w grze defensywnej, co pomogło nam tworzyć korzystne sytuacje do kontrataków, które miały miejsce i bramki wpadały. Nie powtórzyła się sytuacja z Opola – tam bramkarze trochę nie potrzymali i drużyna nie była tak mocno zmobilizowana jak dzisiaj i dlatego trochę nam się rozjechało to wszystko. O duecie Komorski-Bepierszcz: - Ten duet istnieje już od żaka, tak, że oni bez siebie nie potrafią i muszą ze sobą grać. Są fajni, skuteczni, kreatywni w tej grze i oby tak dalej. To jest z pożytkiem dla drużyny, dla nich i dla tego co robią. O następnym meczu z Polonią Bytom: To będzie ciężki mecz. Jeżeli chłopaki będą chcieli tak wytrzymać trzy tercje karnie jak dwie w tym meczu, to na pewno wyjdziemy zwycięsko. O powrocie do bramki Michała Strąka: Spokój Michała. Tego było potrzeba drużynie. Bramkarz spokojny, pewny, pozwala grać bardziej otwarcie do przodu. Tego potrzeba. W drużynie każdy zawodnik musi być pewny zawodnika, a tutaj jest ta pewność, którą mają od lat i potwierdza się, że stanowią dobrą drużynę.

Filip Komorski , Legia Warszawa:Duet od żaka Bepierszcz-Kormoski działa. 100 bramka dla was– Działa, działa, oby nie przestał działać. Trenujemy od tylu lat, że dziwne żeby nie działał. Co do meczu, zaczęliśmy strasznie spokojnie, mecz mógł momentami nawet nudzić, ale później konsekwentnie, cały czas bramka za bramkę, aż w końcu odskoczyliśmy na początku drugiej tercji i udało się. W końcu przełamaliśmy tę passę, pierwsza, druga, trzecia tercja była konsekwentnie do przodu, a nie tak jak to zawsze u nas pierwsza najlepsza, a później konsekwentnie do tyłu. Czyżbyście przełamali złą sławę drugiej tercji?: - Okażę się jutro. Jutro będzie naprawdę ważny mecz. Dzisiaj zaczęliśmy wreszcie grać na trzy piątki. Spokojnie, żeby jutro na 100% podejść do meczu. Spodziewamy się zatem ciężkiej walki z Polonią Bytom?: - Na pewno dobrego meczu.

Mateusz Bepierszcz, zdobywca 100. bramki dla Legii w tym sezonie: Setną bramkę zdobyłem, dziewiątą w tym meczu. Udało nam się zwyciężyć z Opolem, z którym dwa tygodnie temu przegraliśmy 9:1. Myśleliśmy, że dzisiaj będzie jeszcze lepiej, ale skończyło się 9:3. Czy duet Komorski-Bepierszcz rozstrzela jutro Polonię Bytom?: - Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Zaraz wracamy do domu, wyśpimy się, będziemy odpoczywać na jutro.

Rafał Bernacki, kapitan Orlika Opole: - 9:3 przegrana w Warszawie. Zawsze nam się tutaj ciężko grało. Ciężko jest nawiązać walkę, kiedy praktycznie 3/4 meczu gramy w osłabieniu, w czwórkę lub, tak jak prawie całą trzecią tercję, w trójkę. Nie da się wygrać meczu grając cały czas w osłabieniu.

Legia Warszawa – Orlik Opole 9:3 (3:2,4:0,2:1)

Bramki:

1:0 – Kran (Bepierszcz) 6:31’

1:1 – Szymański (Stopiński) 7:11’

2:1 – Solon (Komorski) 7:45’

2:2 – Bernacki (Kabelac) 14:27’ 3/5

3:2 – Wąsiński P. (Szaniawski) 17:53’

4:2 – Bepierszcz 21:58’

5:2 – Komorski (Wardecki) 23:50’

6:2 – Rostkowski G. (Wąsiński P., Grzesik) 27:37’ 4/5

7:2 – Wiśniewski (Pronobis) 38:59’ 5/4

8:2 – Grzesik (Rostkowski G.) 42:23’ 5/3

8:3 – Bychawski (Bernacki) 44:31’ 3/4

9:3 – Bepierszcz (Komorski, Solon) 59:09’

Składy:

Legia Warszawa: Strąk – Blot (nie grał), Wardecki, Solon, Bepierszcz, Komorski, Wąsiński K., Grzesik, Pronobis, Wąsiński P., Wiśniewski, Rostkowski G., Kran, Szaniawski, Stępski, Rostkowski K., Świderski, Wolski

Orlik Opole: Nobis - Wojciechowski, Pawlak, Snela, Zdrojewski, Szydło, Bernacki, Bychowski, Błaszków, Obrał, Cwykiel, Kabelac, Stopiński, Resiak, Siwiak, Szymański

Strzały:Legia – 54, Orlik – 46

Kary: Legia – 20, Orlik – 38

Sędziowie: P.Kobielusz (główny) - A.Witek, T.Dutkiewicz (liniowi)

Widzów: 250


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Kolusz nie grał aż takiego piachu, Wronka przyszedł przeczekać pandemię
  • Luque: Mroczkowski grał dobrze 3 sezony, popatrz na liczby, a że obniżył loty to cóż
  • Luque: Cichy i Szczechura też grali dobrze z 3 lata i potem obniżyli loty
  • szop: moze dla Ciebie nie ale dla tych którzy wiedza na co go stac gral
  • szop: Dupuy tez rozumiem twierdzisz w drugim sezonie gral u Was lepiej
  • Luque: A F.Kapica i Ł.Kamiński to jakie mają liczby za zeszły sezon?
  • Luque: Powiem Ci tyle że Ubowski miał lepsze od Twoich asów
  • szop: to nie przypadki a wrecz potwierdzenie reguly :) zabawny jestes ale napewno lepsze jak Ubowski Krzyzek
  • szop: to nie sa moje asy zreszta Kappi nawet tu juz nie gra :) dawaj jakie mial te liczby
  • Luque: Krzyżek grał mało, a jak grał to w 4 linii, Ubo jest od niego dużo lepszy
  • szop: ale to niczyja wina ze gral malo a raczej wina GKS
  • Luque: Ubowski 12 pkt +3, Kamiński 7pkt -10, ale ponoć szaleje na taflach ;)
  • szop: ktore tak wlasnie niszczy graczy o czym tu mowa wiec nie rozumiem dlaczego tego nie widzisz
  • szop: czekam na te liczby Ubowskiego :D
  • Luque: Jak się nauczysz czytać to znajdziesz ;)
  • szop: rozbawiles mnie Luq dzieki w piatek dobry humor jak znalazl mozesz mnie jeszcze obrazic z braku argumentow spoko nie bede sie gniewac :)
  • szop: skoro stwiedziles ze bije moich asow sadzilem ze wiesz ale Ty mowisz wiecznie o rzeczach i faktach bez pokrycia :D do tego oburzasz sie jeszcze na fakty ktore sa jednoznaczne na emeryture tylko do GKS
  • Luque: No to Ty mi wymieniłeś Asów co są słabsi nawet od Ubowskiego i dalej żyjesz wypromowaniem Wronki ;)
  • szop: nawet przedwczesną
  • szop: Luq czy mysllisz ze kogos w NT jara badz jaral Fakt ze ktos sie z Nowego Targu wybil albo ze ktos sie przez to zalamal badz powazny tutaj tak jest zawsze
  • szop: czego o Tychach raczej powiedziec nie mozesz
  • Luque: Znam tu takich co wypisują tych gości z przeszłości i się tym jarają ;)
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe