Zagrali dla Marzeny: nie słowa, lecz czyny wymiarem harcerskiej służby
W zeszły weekend w Białce Tatrzańskiej harcerze i skauci z Polski i Słowacji rozegrali 4. Harcerski Charytatywny Turniej Hokejowy. Jego celem była zbiórka pieniędzy na rzecz Marzeny Sądelskiej z Maruszyny, która w październiku ubiegłego roku uległa ciężkiemu wypadkowi.
Turniej podzielony był na 2 dni. W pierwszym z nich (sobota, 24. lutego) rozegrano fazę grupową, która ustaliła, z jakich miejsc do następnej rundy rozstawione będzie 8 zespołów, biorących udział w imprezie. Grupę A wygrał słowacki TRUS, a grupę B gospodarze turnieju, czyli zespół „XD”, reprezentujący Drużynę Wędrowniczą „Jupijajej” z Nowego Targu i okolic.
W fazie finałowej, a więc w niedzielę 25. lutego rozegrano półfinały i mecze o miejsca. Półfinały zespołów, jakie w fazie grupowej zajęły miejsca 1-2, wyłoniły finalistów całego turnieju i drużyny, które miały zmierzyć się w meczu o brązowy medal. Z kolei półfinały grupy słabszej (miejsca 3-4 w fazie grupowej) ustaliły, kto zagra o miejsce 5. oraz 7.
Jak się okazało – grupa A była zdecydowanie mocniejsza, bowiem to właśnie jej reprezentanci (słowacki TRUS i „Nieśmieszni” z Krakowa) znaleźli się w finale całego turnieju. Niezwykle zacięty pojedynek tych drużyn i remis 1:1 po regulaminowym czasie gry wymusił grę „do złotej bramki” w dogrywce. W niej, po blisko 10 minutach dodatkowej gry, zabójczy cios zadali Słowacy, zwyciężając tym samym całe spotkanie 2:1.
W meczu o brąz gospodarze turnieju („XD”) wyraźnie pokonali szefostwo ZHP Hufca Podhalańskiego w stosunku 6:3. 5. lokata przypadła drugiej słowackiej drużynie – Dolny TRUS, 6. miejsce dla Harcerskiej Drużyny Hokejowej z Szaflar, a 7. i 8. kolejno dla: Podhalańskiej Drużyny Wędrowniczej „Deja Vu” z Nowego Targu (kobiety) i Podhalańskiej Drużyny Wędrowniczej „Puchacze” z Zakopanego.
W czasie trwania turnieju wolontariusze z II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Targu zbierali wolne datki na rzecz Marzeny Sądelskiej z Maruszyny, która w październiku ubiegłego roku, kierując swoim pojazdem, zderzyła się z samochodem ciężarowym. Zebrane fundusze przeznaczone będą na jej rehabilitację w specjalistycznej klinice w Krakowie (miesięczny koszt leczenia to od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie). Poza meczami, kibice i zawodnicy mogli wziąć udział w różnych konkursach, a także „wrzucić coś na ruszt”. Czekały na nich rozmaite słodkości, ciepły żurek i grochówka, kawa, herbata i różne napoje. Cały turniej przebiegał więc w niezwykle ciepłej, rodzinnej atmosferze, pełnej radości i świetnej, wspólnej zabawy
Komentarze