TALH: Tydzień prawdy
Rozpoczynający się dzisiaj tydzień przyniesie wszystkie rozwiązania sezonu 2010/2011. W dniu dzisiejszym o 7. miejsce w lidze powalczą Media Team oraz FCDH, w środę o 5. miejsce zagrają GKH Gdynia z Twister Trójmiasto, dzień później o brąz walczyć będą drużyny grające w tej samej grupie na MPA, czyli Mad Dogs Sopot i Goldwell Gdańsk, natomiast w wielkim finale w piątek o godzinie 18:00 zagrają Oliwa Hockey Team z MH Automatyka Dragons Gdańsk.
Media Team - FCDH Stoczniowiec Gdańsk
mecz o 7. miejsce (4.04.2011r. godzina 22:00)
Faworytem spotkania jest bardziej doświadczona drużyna dziennikarzy, która w tym sezonie nie przegrała ani razu z Kibicami. Media wygrywały kolejno z FCDH 7:4, 5:1 oraz 5:2. Największym zagrożeniem dla biało-niebieskich będzie zapewne najskuteczniejszy w drużynie Media Mateusz Barański, który uzbierał w tym sezonie już 29 punktów za 25 bramek oraz 4 asysty i zajmuje 2. miejsce wśród najlepszych strzelców ligi. Natomiast w zespole FCDH najgroźniejszy będzie z całą pewnością Mateusz Kalinowski (16 bramek + 4 asysty). FCDH jest zapewne podbudowane ostatnim zwycięstwem 4:3 z faworyzowaną drużyną GKH Gdynia.
GKH Gdynia - Twister Trójmiasto
mecz o 5. miejsce (6.04.2011r. godzina 22:00)
W tym spotkaniu z kolei, większość stawiać będzie na drużynę GKH Gdynia, która w tym sezonie trzykrotnie wygrywała z żółto-czarnymi (nie licząc walkowera na korzyść Twistera). Wyniki przedstawiały się następująco: 8:1 (zweryfikowany jako walkower 0:5), 8:2, 3:1. Same wyniki wskazują na to, iż gdyński zespół nie powinien mieć problemów ze swoimi rywalami. Nic bardziej mylnego. W ostatnim czasie GKH Gdynia przeżywa kryzys. Z czterech ostatnich spotkań przegrali trzy, w tym sensacyjna porażka z FCDH Stoczniowiec (3:4). W GKH najgroźniejszy jest pierwszy atak (Szczepański - Kłosiński - Przybyła), który uzbierał już razem w tym sezonie 99 punktów! Drużyna Twistera opiera się głównie na monolicie. Jest to drużyna nieobliczalna, którą stać na niejedną niespodziankę. Na uwagę zasługują obrońcy Marcin Kusiński oraz Artur Rembowicz. W ataku najskuteczniejszy jest natomiast Jarosław Sołdyk (18 pkt.). Zapowiada się ciekawe spotkanie.
Mad Dogs Sopot - Goldwell Gdańsk
mecz o 3. miejsce (7.06.2011r. godzina 22:00)
W obu drużynach panują nastroje raczej posępne. Zeszłoroczni finaliści liczyli, iż w tym roku również będą walczyć o złoty medal, jednak ich plany pokrzyżowały drużyny Oliwy HT oraz Automatyki Dragons Gdańsk. W tym roku wyniki bezpośrednich spotkań przemawiają na korzyść Goldwella (6:0, 4:5, 2:6), jednak należy przypomnieć, iż w półfinale Pucharu Polski Wściekłe Psy pokonały Goldwell 6:2. Obie drużyny mają niesamowicie wyrównane i mocne składy. W statystykach po stronie Mad Dogsów brylują Piotr Kocemba (33 pkt.) oraz Jacek Tyczyński (26 pkt.). W drużynie Fryzjerów najskuteczniejsi są Kamil Oppeln-Bronikowski (30 pkt.) oraz Tomasz Błażuk (14 pkt.). Należy podkreślić, iż obie drużyny zagrają w tej samej grupie na Mistrzostwach Polski Amatorów, które zostaną rozegrane 14-17 kwietnia w Gdańsku.
Oliwa Hockey Team - MH Automatyka Dragons Gdańsk
mecz o 1. miejsce (8.06.2011r. godzina 18:00)
Tegoroczny wielki finał to zeszłoroczny mecz o brązowy medal. Dla Oliwy jest to już trzeci finał, natomiast Smoki po raz pierwszy w historii awansowali do wielkiego finału, co jest ich historycznym sukcesem. Grająca coraz lepiej z roku na rok drużyna Smoków, konsekwentnie pnie się w górę. Niemniej ich awans do finału można uznać za małą niespodziankę, zwłaszcza rozmiar wygranej w meczu rewanżowym z Goldwellem w półfinale (5:2). Drużyna Oliwy HT jest o wiele bardziej doświadczoną drużyną. W swojej historii zdobyła już srebrny medal MPA, Puchar Polski Amatorów oraz złoty medal TALH. W tym sezonie wyniki w meczach bezpośrednich przemawiają jednak na korzyść Dragonsów: 3:1, 3:4, 4:5. Po stronie Oliwy najskuteczniejsi są Kuba Walicki (28 pkt.), Bartosz Nowak (24 pkt.) oraz Marcin Bławat (22 pkt.). Bardzo mocnym punktem drużyny jest również bramkarz, Cezary Warś. Główną siłą smoków jest gra zespołowa. Nie ma zawodników, którzy brylują w statystykach indywidualnych, jednakże jako drużyna są niezwykle groźni pod bramką przeciwnika. Najwięcej punktów po stronie Dragonsów uzbierali Mateusz Piaszczyński (19 pkt.), Radosław Klimek (16 pkt.) oraz Damian Lipiński (15 pkt.).
Komentarze