Po raz pierwszy w historii konkurs umiejętności podczas Weekendu Gwiazd NHL wyszedł poza hokejową halę. Zawodnicy mieli okazję pokazać, co potrafią również na ulicach Las Vegas. Z kolei liga ogłosiła tej nocy plany powrotu na mecze do Europy.
Columbus Blue Jackets pokonali przed własną publicznością Detroit Red Wings w rozegranym tej nocy meczu NHL. Gustav Nyquist i Zach Werenski w decydującej akcji najpierw wymieniali między sobą kij, a później krążek.
Kuriozalny gol przesądził o zwycięstwie Vegas Golden Knights nad Arizona Coyotes w rozegranym nad ranem polskiego czasu meczu NHL. "Złoci Rycerze" odwrócili losy rywalizacji w trzeciej tercji.
Columbus Blue Jackets są ostatnim zespołem, który awansował do pierwszej rundy play-offów NHL. Podopieczni Johna Tortorelli tej nocy w decydującym o awansie meczu numer 5 kwalifikacji nie pozwolili Toronto Maple Leafs strzelić gola.
2 gole straty musiał tej nocy odrobić zespół Minnesota Wild, by odnieść 3. z rzędu zwycięstwo w NHL. Drużyna z St. Paul swój pościg skutecznie zakończyła na 27 sekund przed końcem meczu.
Columbus Blue Jackets podpisał umowę z ograniczonym wolnym agentem Zachem Werenskim. Trzyletni kontrakt o wartości 15 milionów dolarów do sezonu 2021-22, ogłosił dyrektor generalny klubu Jarmo Kekalainen.
Obrońca Columbus Blue Jackets Zach Werenski urodził się w Michigan, ale jak się okazuje jego korzenie sięgają kraju nad Wisłą. 21-latek w tym roku debiutuje w ekipie Stanów Zjednoczonych na turnieju mistrzostw świata.
Tylko jeden gol padł w najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu ligi NHL. Ale był to gol, którego warto zobaczyć wiele razy. Roman Josi dał Nashville Predators zwycięstwo po kapitalnej indywidualnej akcji.
Drugi najlepszy strzelec wśród obrońców w NHL Zach Werenski został dodany do składu drużyny dywizji metropolitalnej na Mecz Gwiazd kosztem klubowego kolegi.
Columbus Blue Jackets przebudzili się po serii czterech porażek. Drużyna ze stanu Ohio wygrała kolejny mecz, znów dzięki znakomitej postawie w bramce Siergieja Bobrowskiego.
Władze NHL ogłosiły nazwiska trzech kandydatów do nagrody dla najlepszego debiutanta ostatniego sezonu zasadniczego.
Siódmą wygraną z rzędu odnotowali wczoraj hokeiści Chicago Blackhawks. Ekipa z „Wietrznego Miasta” pokonała na wyjeździe dywizyjnych rywali, St. Louis Blues. Świetny występ zaliczył Artemij Panarin, młody Rosjanin ustrzelił w dogrywce gola na wagę zwycięstwa.