Nie tylko Paweł Łukaszka zrzucił bramkarski sprzęt i poświęcił się pracy duszpasterskiej. W jego ślady poszedł także Piotr Marszałkiewicz, który wstąpił do zakonu franciszkanów konwentualnych i w ostatnią niedzielę obchodził 25-lecie swojego kapłaństwa.