Długoletni obrońca Washigton Capitals oraz Detroit Red Wings ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery sportowej. Ostatnio występował w barwach Edmonton Oilers, gdzie ze względu na kontuzję rozegrał jednak zaledwie 2 mecze. Następnie zrezygnował z powrotu do gry ze względów rodzinnych.
Pierwszy Australijczyk w NHL tej nocy został pierwszą gwiazdą meczu obrońców Pucharu Stanleya. St. Louis Blues odnieśli kolejne zwycięstwo i umocnili się na prowadzeniu w konferencji zachodniej.
Mike Green porozumiał się z dotychczasowym pracodawcą w sprawie przedłużenia kontraktu i zostaje w szeregach Detroit Red Wings na kolejne dwa lata, a blisko dołączenia do tego klubu jest bramkarz Jonathan Bernier.
Rzadko zdarza się, aby obrońca strzelił trzy bramki w jednym meczu. Dzisiejszej nocy tej sztuki dokonał Mike Green z Detroit Red Wings. Jego zespół pokonał na własnym lodzie Ottawę Senators 5:1.