GKS Tychy wykorzystał atut własnej tafli, wygrywając oba mecze z Tempish Polonią Bytom 3:0 i 3:2. Teraz przed podopiecznymi Jiříego Šejby dwie konfrontacje w bytomskiej „Stodole”. – Bytomianie we własnej hali są dużo groźniejszym zespołem. Imponują skutecznością – mówi Michael Kolarz, defensor trójkolorowych.