– Prezes powiedział mi, że jeżeli nie stać mnie na to by dziecko grało w hokeja, to żebym przepisał go na szachy – mówi jeden z rodziców dziecka grającego w Miejskim Młodzieżowym Klubie Sportowym Podhale Nowy Targ. Na linii władze - rodzice znów zaiskrzyło.