Na razie tylko na jeden mecz zadziałał efekt "nowej miotły" w Anaheim. Tamtejsze "Kaczory" ostatniej nocy pod wodzą tymczasowego trenera zagrały tak, jak wcześniej pod wodzą zwolnionego Randy'ego Carlyle'a i znów przegrały.
Connor McDavid wciąż nie może wygrać meczu przeciwko drużynie swojego idola Sidneya Crosby'ego. Edmonton Oilers po raz kolejny w jego karierze nie zdołali tej nocy pokonać Pittsburgh Penguins, a on sam nie wykorzystał rzutu karnego.