Aleksandr Owieczkin wrócił do gry po "covidowej" przerwie i od razu rozstrzygnął o zwycięstwie Washington Capitals w meczu na szczycie dywizji wschodniej NHL.
Tylko jeden gol padł w najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu ligi NHL. Ale był to gol, którego warto zobaczyć wiele razy. Roman Josi dał Nashville Predators zwycięstwo po kapitalnej indywidualnej akcji.
Phil Kessel nie mógł sobie wyobrazić lepszego uczczenia jubileuszowego występu w NHL. Amerykanin poprowadził Pittsburgh Penguins do zwycięstwa nad rywalem, któremu "Pingwiny" koniecznie chciały się zrewanżować.
Takiego gola dawno nie widzieliśmy! Obrońca Danny DeKeyser z Detroit Red Wings zaskoczył strzałem z połowy lodowiska nie tylko bramkarza ale również samego siebie! Krążek po odbiciu się od bandy totalnie zmylił zdezorientowanego i spokojnie stojącego w bramce Bena Bishopa!