Wojsko na tyskiej tafli!

Przed pierwszą bitwą w fazie play-off hokeiści GKS-u Tychy będą mogli liczyć na solidne wsparcie polskiej armii. Na "Stadionie Zimowym" została zaplanowana specjalna misja. Do jej realizacji zostali wysłani żołnierze z kilku jednostek i dobrze wyposażone militarne pojazdy. Celem będzie uatrakcyjnienie kibicom czwartkowego dnia meczowego i znalezienie ochotników do służby. To wszystko dzięki umowie, która została dziś podpisana. GKS Tychy nawiązał oficjalną współpracę z Wojskowym Centrum Rekrutacji w Tychach.

– Jestem niezmierne zadowolony, że udało się nawiązać współpracę z GKS-em Tychy, który jest największym klubem sportowym na terenie administrowanym przez Wojskowe Centrum Rekrutacji. Nie ukrywam, że radość jest tym większa, bo przecieramy szlaki w zakresie tego typu porozumień. Będzie to pierwsza taka w Polsce pełnowymiarowa współpraca między Wojskowym Centrum Rekrutacji a klubem sportowym. Wierzę, że dzięki podpisanej umowie będziemy mieli wiele okazji do przedstawienia lokalnej społeczności szerokiej oferty Wojska Polskiego oraz zaprezentowania nowoczesnego sprzętu, którym dysponują Nasze Siły Zbrojne – mówi ppłk Piotr Janosz, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tychach.

Część wojskowego zaplecza kibice GKS-u Tychy mieli już okazję zobaczyć. Pod koniec października uzbrojeni żołnierze w pełnym umundurowaniu pojawili się na trybunach lodowiska. Kibice mieli okazję dowiedzieć się jak wygląda służba oraz jak z bliska prezentuje się sprzęt wojskowy.

– Chcemy w ten sposób zachęcić obywateli, żeby wstępowali do służby wojskowej. Szukamy przede wszystkim ludzi młodych, wysportowanych, ale oczywiście jak ktoś jest starszy i czuje się na siłach, to również zapraszamy w swoje szeregi. Zgłaszać mogą się zarówno kobiety, jak i mężczyźni – dodaje ppłk Piotr Janosz, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tychach.

Punkt Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tychach cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Kibice mogli porozmawiać z żołnierzami, zrobić sobie z nimi zdjęcia, a nawet wziąć w ręce broń i inny sprzęt używany do różnych działań. Kilka osób zgłosiło się już nawet do dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej oraz do Wojsk Obrony Terytorialnej.

– Na takiej formie współpracy korzystają wszyscy. Jako klub możemy pomóc w dotarciu do nowego grona odbiorców i przyczynić się do znalezienia żołnierzy. Dla GKS-u Tychy jest to również wartość dodana, bo w taki sposób uatrakcyjniamy kibicom dzień meczowy. W związku z tym, że pierwsza wizyta wojska spotkała się z tak pozytywnym odbiorem naszych kibiców postanowiliśmy pójść o krok dalej i zorganizować teraz miasteczko wojskowe. W czwartek na kibiców będą czekały wojskowe pojazdy, wewnątrz lodowiska zostanie ustawionych 7 stanowisk, na których będzie prezentowany sprzęt. – zaznacza Krzysztof Woźniak, prezes Tyski Sport S.A.

Miasteczko wojskowe będzie otwarte dla kibiców na godzinę przed rozpoczęciem czwartkowego spotkania. Od godziny 17:00 fani będą mieli okazję z bliska zobaczyć wyposażenie żołnierzy, a w przerwie klub wspólnie z Wojskowym Centrum Rekrutacji przygotował jeszcze jedną niespodziankę. W przerwach wewnątrz lodowiska również nie zabraknie atrakcji i innych ciekawych wydarzeń. Ponadto swoją obecność potwierdziły akademie wojskowe, czyli przyszłość polskiej armii.

WOJSKOWE CENTRUM REKRUTACJI:

Wojskowe Centrum Rekrutacji w Tychach kontynuuje tradycje Wojskowej Komendy Uzupełnień w Tychach, która funkcjonowała na terenie miasta od 1975 roku. Tradycje administracji wojskowej w Tychach sięgają już 1966r. Podobnie jak GKS Tychy WCR utożsamia się z miastem Tychy. Przykładem jest chociażby coroczna organizacja Święta Wojska Polskiego na placu Solidarności czy też udział przedstawicieli WCE w miejskich uroczystościach czy wydarzeniach kulturalnych.

Ustawa o Obronie Ojczyzny z dniem wejścia w życie (23 kwietnia 2022) roku zniosła WKU oraz WSzW, w których miejsce powołano OZ CWCR oraz WCR. Główną misją nowo powołanych instytucji jest rozwijanie systemu naboru do naszej armii. WCR Tychy realizuje założenia ustawy i prowadzi sprawny, nowoczesny i otwarty dla młodych ludzi proces rekrutacji.