Wiemy, że nic nie wiemy
Poniedziałkowe Walne Zgromadzenie Członków Spółki Klubu Hokejowego Podhale Nowy Targ – wbrew oczekiwaniom kibiców – niewiele wyjaśniło w kwestii przyszłości nowotarskiego hokeja.
Trwało ono ponad dwie godziny i przebiegło w spokojnej atmosferze. Poza zatwierdzeniem sprawozdania finansowego spółki i absolutorium dla członków zarządu, nie podjęto żadnych decyzji, które miałby wpływ na bieżące sprawy.
Obie strony na gorąco wstrzymały się z komentarzem. Stosowne oświadczenie ma pojawić się we wtorek.
Nam udało się ustalić, że na ten moment wiele się nie zmieni. W zarządzie spółki KH Podhale pozostał Tomasz Dziurdzik i Stefan Szlembarski. Tego drugiego, z racji że mieszka w USA, reprezentować ma pełnomocnik po to by zarząd w takiej formie mógł prawnie funkcjonować i podejmować decyzje dotyczące działalności klubu.
W kuluarach mówi się, że tworzy się grupa chętna przejąć władze w spółce. Na jej czele ma stanąć jeden z byłych hokeistów Podhala.
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Bardzo enigmatyczny artykuł, a może po prostu to szanowny pan redaktor niewiele wie ❓Tylko do czego potrzeby wobec tego taki artykuł ❓
ml3ko
Gdzie są ci słynni olimpijczycy którym tak zależy na dobru hokeja na podhalu?
# 0
Weź tu zapisz dziecko do sekcji i obserwuj później jak nim pomiata zarząd, który nie ma pomysłu nawet na siebie.
szop
srały muchy bedzie wiosna.....
szalnt
Kilkakrotnie pisałem że odpuszczenie czy poświęcenie sezonu jest bardzo niedobre zwłaszcza w tak trudnych czasach.
Mam nadzieje że zarząd miał świadomość że jak drużyna jest na ostatnim miejscu to odejdą sponsorzy, odejdą zawodnicy i pozostanie zabawa w "podwórkowego" hokeja.
Jeśli drużyna jest w czołówce tabeli to jest to reklama i prestiż wtedy jest szansa na dobrych grajków i bogatych sponsorów.
I co to dało ze może pozbyli się długów jak teraz trzeba zamknąć drzwi i wycofać klub na rozgrywki na 90 lecie.
A za parę lat może znów dzika karta, chwilowy zryw i td..td...td...