Wielka noc dla hokeja. Padł historyczny rekord frekwencji [WIDEO]

Historyczne wydarzenie miało miejsce ostatniej nocy polskiego czasu. W Toronto padł rekord frekwencji na meczu hokeja kobiet.

Spotkanie drużyn PWHL Toronto i PWHL Montréal w rozgrywkach zawodowej ligi PWHL obejrzał z trybun hali Scotiabank Arena komplet 19 285 widzów. Takiej widowni nie zgromadził nigdy wcześniej żaden mecz hokejowy kobiet.

O ponad tysiąc widzów udało się pobić dotychczasowy rekord. 5 kwietnia 2013 roku w Ottawie spotkanie Mistrzostw Świata pomiędzy Kanadą a Finlandią obserwowało 18 013 fanów.

Drużyna z Toronto na co dzień rozgrywa swoje ligowe mecze w obiekcie Mattany Athletic Centre, w którym dopinguje ją zwykle ok. 2,5 tysiąca widzów. 

Tym razem jednak postanowiono wykorzystać emocje, jakie zawsze wzbudza rywalizacja Toronto i Montrealu, by przyciągnąć na trybuny większą liczbę widzów, do czego niezbędne było wykorzystanie hali, w której na co dzień występuje w NHL ekipa Toronto Maple Leafs.

Wydarzenie nazwano dla celów marketingowych "Bitwą na Bay Street" od ulicy przy której znajduje się Scotiabank Arena.

Gospodynie wygrały mecz 3:0 po golach, które zdobyły Jessie Compher, Hannah Miller i Victoria Bach. Miller zanotowała także asystę. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrana została jednak bramkarka miejscowej drużyny Kristen Campbell, która zachowała drugie "czyste konto" w sezonie, broniąc 30 strzałów.

Skrót meczu:

- To było coś wyjątkowego. Dało nam wiele radości zagranie przed tak dużą publicznością. To też coś szczególnego, że znalazłyśmy sposób, żeby strzelić 3 gole w trzeciej tercji i wygrać - skomentowała Campbell.

Uznawana za najlepszą hokeistkę świata kapitanka drużyny z Montrealu Marie-Philip Poulin nie miała powodów do radości z wyniku, ale po meczu przyznała, że nocne wydarzenie w Toronto cieszy ją jako sygnał rozwoju hokeja kobiet.

- To było surrealistyczne. Zobaczyć liczbę transparentów na trybunach, zobaczyć małe dziewczynki, małych chłopców i rodziny, które przyszły... Niewiarygodne. To, co się w tej chwili dzieje w hokeju kobiet jest surrealistyczne - skomentowała trzykrotna mistrzyni olimpijska z reprezentacją Kanady.

Liga PWHL to nowe rozgrywki, które wystartowały za oceanem na początku stycznia. Występuje w niej 6 zespołów - 3 kanadyjskie z Montrealu, Ottawy i Toronto oraz 3 amerykańskie z Bostonu, Nowego Jorku oraz St. Paul (Minnesota).

- Po raz kolejny fani PWHL zrobili coś, co przeszło do historii. Ustanawiając ten rekord na ogólnokrajowej scenie kibice uczynili "Bitwę na Bay Street" niezapomnianym, inspirującym momentem, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni - skomentowała wiceprezydent PWHL ds. operacji hokejowych Jayna Hefford.