Udany rewanż na zakończenie przygotowań

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie udanie zakończyli ostatnią część przygotowań do sezonu 2022/23. We wtorkowy wieczór pewnie pokonali beniaminka Chance Ligi Draci Šumperk 7:4 i utwierdzili nas w przekonaniu, że pogrom słowackiego Extraligowca Dukli Michalovce nie był kwestią przypadku. Tym samym zrewanżowali się za sierpniową porażkę, którą odnieśli na terenie dzisiejszego rywala.

W pierwszej tercji obie drużyny postawiły na atak i twardą grę. Akcja przenosiła się spod jednej bramki pod drugą, wskutek czego bramkarze mieli sporo pracy. Jako pierwsza gola w 6. minucie strzeliła drużyna "Smoków", natomiast cztery minuty później wyrównał Dominik Paś mierzonym strzałem, po doskonałym dograniu Jansonsa. W 17. minucie podopieczni Róberta Kalábera objęli prowadzenie, kiedy to po stracie krążka w tercji jastrzebian z kontrą popędził Kaleinikovas i nie dał szans bramkarzowi drużyny z Szumperka. Kibice JKH nie zdołali nacieszyć się długo tym prowadzeniem, gdyż dokładnie 65. sekund później, strzałem przy prawym słupku bramki Michała Kielera, który nie popisał się w tej sytuacji, do remisu doprowadził Patrik Čermák. Pierwsza tercja zakończyła się zwycięstwem gospodarzy, a gola na 5. sekund przed syreną zdobył Antons Sinegubovs.

Druga odsłona meczu to totalna dominacja brązowych medalistów z poprzedniego sezonu, którzy raz po raz zagrażali bramce Petra Hamalčíka. Już w 23. minucie prowadzenie mógł podwyższyć Freidenfelds, ale nie zdołał wykończyć kapitalnej akcji zainicjowanej przez Marka Kaleinikovasa. Trzy minuty pózniej na bramkę rywali uderzał Maciej Urbanowicz, ale bez efektu bramkowego. Chwilę pózniej odgryźli się goście, ale kapitalny strzał zawodnika ,,Smoków” obronił Michał Kieler. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando ataków na bramkę podopiecznych Lukáš Majera ale żaden strzał nie znalazł drogi do siatki. Gospodarze dopięli swego w 39. minucie, kiedy po znakomitej kontrze i objechaniu bramki, gumę Maciejowi Urbanowiczowi nagrał Raivo Freidenfelds, a popularny "Urban" mocnym strzałem podwyższył prowadzenie.

Ostatnia tercja upłynęła pod znakiem kar dla obu drużyn, jednak kluczowa dla losów meczu była 44. minuta. Wtedy to Petr Rutar, za atak na głowę jednego z zawodników JKH, musiał udać się do szatni, a ,,Smoki” grały przez pięć minut o jednego mniej. W tym czasie prowadzenie jastrzębian podwyższył Raivo Freidenfelds, jednak niedługo potem kontaktową bramkę strzelił Jiri Průžek. Gości nie było już stać na więcej, a gole dla gospodarzy strzelili jeszcze Antons Sinebubovs i Vitālijs Pavlovs.

To był ostatni sparing brązowych medalistów. Teraz hokeistów JKH GKS Jastrzębie czekają trzy dni treningów, bowiem już w piątek o godzinie 18.,a lodowisko ,,Jastor” zawita Zagłębie Sosnowiec, które zapewne postawi twarde warunki przed hokeistami znad czeskiej granicy.

 

JKH GKS Jastrzębie – Draci Šumperk 7:4 (3:2, 1:0, 3:2)
0:1 Šuhaj - Průžek, Kohút (5:58)
1:1 Paś - Jansons, Kaleinikovas (9:37)
2:1 Kaleinikovas (16:12)
2:2 Čermak (17:20)
3:2 Sinegubovs - Ševčenko, Švec (19:55, 5/4)
4:2 Urbanowicz - Freindenfeld (39:06)
4:3 Kohút - Průžek (41:29)
5:3 Freindenfeld - Pelaczyk, Urbanowicz (45:10)
5:4 Žalčík - Bartoš (48:38, 5/4)
6:4 Sinegubovs (53:54)
7:4 Pavlovs - Ševčenko, Sinegubovs (57:52, 5/4)

JKH: Bálizs (Kieler) – Kostek, Viinikainen; Urbanowicz, Švec, Paś – Górny, Jansons; Kaleinikovas, Freidenfelds, Sinegubovs – Ševčenko, Bryk; Korkiakoski, Pavlovs, Ł. Nalewajka – Horzelski, Kamienieu; R. Nalewajka, Jarosz (2), Pelaczyk.
Trener: Róbert Kaláber

Draci: Hamalčík (Lackovič) – Eliáš (2), Drtil, Dudycha, Kunst, Rutar (31), Hrachovský – Vachutka, Bartoš, Žalčík – Průžek, Šuhaj, Kohút – Bernat, Čermák, Křemen – Antoníček (2), Horký (2), Jouza.   
Trener: Lukáš Majer