Wilson zostaje w Waszyngtonie
Tom Wilson przedłużył o kolejne siedem lat swój kontrakt z Washington Capitals. Przez ten czas waleczny i krnąbrny napastnik zarobi 45,5 miliona dolarów.
– Tom posiada wszystkie te imponderabilia potrzebne do tego, by wygrywać w tej lidze i bardzo się cieszymy, że podpisaliśmy z nim długoletni kontrakt, który pozwoli mu zakończyć karierę w barwach naszego klubu. Jego cechy przywódcze oraz doskonała etyka pracy sprawiają, że jest on, i nadal będzie, doskonałym atutem tej drużyny – powiedział Brian MacLellan, generalny mendżer stołecznej amerykańskiej drużyny.
W zeszłym sezonie Wilson wystąpił w 33 meczach, w których zdobył 22 punkty za 13 goli i 9 asyst.
Od samego początku kariery w NHL gra w Washington Capitals. 29-latek rozegrał dotąd 680 meczów, w których jego łupem padło 128 bramek i 167 kluczowych zagrań. Gdy stołeczny klub zdobył w 2018 roku Puchar Stanleya, pochodzący z Toronto zawodnik zdobył 15 punktów (5 goli, 10 asyst) w 21 meczach fazy play-off. Obecnie przoduje w statystykach Capitals pod względem zablokowanych strzałów (400) i jest trzeci w historii klubu pod względem minut spędzonych na ławce kar (1299).
Kanadyjczyk trafił do Capitals w pierwszej rundzie draftu, w 2012 roku.
Komentarze