Tiala: Cieszę się, że mogę być częścią tej drużyny
– Chcę wygrać mistrzostwo Polski i zrobię wszystko co w mojej mocy, by tak się stało – mówi Taavi Tiala, nowy nabytek Comarch Cracovii. Fiński napastnik chciałby być ważnym ogniwem ekipy z Siedleckiego 7.
Szefostwo „Pasów” przed rozpoczęciem sezonu dokonało 10 wzmocnień. Oprócz ośmiu Czechów do drużyny dołączyli też Damian Szurowski i właśnie Taavi Tiala.
– Pochodzę z małej wioski Lestijärvi, położonej w zachodniej części kraju. Hokej to moja ogromna pasja, ale oprócz tego uwielbiam oglądać praktycznie wszystkie dyscypliny sportu. Wolny czas zazwyczaj spędzam z moją dziewczyną i przyjaciółmi – opowiada 27-letni zawodnik.
Tiala jest nominalnym skrzydłowym i do tej pory występował wyłącznie w swojej ojczyźnie. Sześć ostatnich sezonów spędził na zapleczu fińskiej Liigi, czyli Mestis. Rozegrał tam łącznie 350 spotkań, w których zdobył 136 punktów za 62 gole i 74 asysty. Na ławce kar spędził 194 minuty.
– Całą moją dotychczasową karierę spędziłem w Finlandii i już od jakiegoś czasu chciałem podjąć nowe wyzwania, poznać inny kraj i jego kulturę. Wiemy jaka jest obecnie sytuacja na świecie, również w przypadku rozgrywek w moim kraju wciąż jest wiele znaków zapytania. Uznałem, że to dobry moment, by coś zmienić i dlatego właśnie tu jestem – wyjaśnia
W poprzednim sezonie 27-letni napastnik występował w ekipie Jokipojat. W 48 meczach strzelił 10 bramek i zaliczył 19 asyst. Warto wspomnieć, że był klubowym kolegą Lassiego Raitainena, który dołączył niedawno do Re-Plast Unii Oświęcim.
–Nie przypominam sobie, bym wcześniej miał styczność z polskimi drużynami czy zawodnikami. Słyszałem jednak, że Cracovia na początku tego roku grała w finale Pucharu Kontynentalnego, a wcześniej jako pierwsza polska drużyna wystąpiła w Lidze Mistrzów – twierdzi.
– Świadczy to tylko o tym, że polski hokej stoi na naprawdę wysokim poziomie, a klub ma zawsze duże ambicje i walczy o najwyższe laury. Cieszę się, że mogę być częścią drużyny i chcę dawać z siebie wszystko, by móc być jej ważnym ogniwem i przyczynić się do zwycięstw – dodaje.
Komentarze